Szacuny
1
Napisanych postów
75
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1411
Trochę opiszę, żeby przybliżyć sytuację. 177 wzrostu, 76 kg, kobieta. Odchudzam się od dłuuugiego czasu, ok. 2 lat. Najniższą wagę udało mi się osiągnąć rok temu, 64 kg i było nieźle całkiem, ale najdłużej waga utrzymywała się 67-68 kg.
Brałam kiedyś Thermo Max dla kobiet, L-karnitynę (na samym początku), Scoorcha. Ostatnio Hydroxycut zwykły, do tego ćwiczyłam na orbitreku, zepsuł mi się kabelek w międzyczasie, więc tylko H. i dieta. Ale kurde, nie mogę. To zmieniłam dietę (kolejny raz zaczynałam South Beach zadowolona, bo kiedyś dała efekty) na proteinową, też nic, 2 kg wody w dół i spowrotem jest. Nie wiem już, co zrobić. Zakładam, że diete South Beach kolejny raz zacznę, bo uważam ją za niezłą w dalszym ciągu. Kabelek od orbitreka naprawiony! Więc będę znów ćwiczyć.
Jak sądzicie, zmienić może spalacz, na Thyrotherm albo Dyma-Burn Extreme na przykład? Mam świadomość, że ćwiczyć przy wszystkich trzeba, ale ten Hydroxycut jakiś g...mi się wydaje :P
Szacuny
1
Napisanych postów
75
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1411
Zwykły, czyli po prostu Hydroxycut, bo widziałam też Max dla kobiet, bez kofeiny i Hardcore. Wydaje się taki, bo nic waga nie rusza w dół od dłuższego czasu. Owszem, wiem, kiedy to moja wina, ale kiedy trzymam się diety i nic, to znaczy, że chyba słaby? Jedynie mogę powiedzieć, że jak wezmę przed śniadaniem, to nie zasypiam w autobusie :P Czy to jednak coś w diecie nie tak?
Szacuny
0
Napisanych postów
76
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5383
dieta i jeszcze raz dieta - to 70% sukcesu;)
a z supli polecilbym cla - zapobiega efektowi jo-jo(ale dieta caly czas ma byc;) no i przy spadkach napina ci skore, wspomaga utrate tk. tluszczowej itp przy czym jest przeznaczone na dluzszy okres czasu
Zmieniony przez - majkel95 w dniu 2009-04-08 22:50:57
Szacuny
1
Napisanych postów
75
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1411
Ard83 wiem, że spalacze to nie cudo, że zrobią wszystko za człowieka. Pewne nawyki są już trwałe (np. nie jem białego pieczywa, fast foodów, coli nie piję, co kiedyś było 'normalne;) ale niektóre jeszcze wracają :P
Tak więc spróbuję teraz ze zdwojoną siłą i z H., skoro mogę już pobiegać i rozejrzę się za CLA.
Szacuny
1
Napisanych postów
99
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1226
wydaje mi sie ze za bardzo opierasz sie na produktach tj. spalacz, cla. Nie mowie ze sa zle ale jesli do tego nie masz ulozonej pod siebie diety (nie diety cud 1000kalori czy tam innej glodowkowej) to poruszasz sie po omacku. Pamietaj ze spalacze wcale nie sa obojetne dla zdrowia, bo to czesto nie jest brane pod uwage jak sie jest mlodym.
W dobrym dziale pytasz o porade, ale musisz sie otworzyc na rady, bo nikt nie daje Ci ich zeby Ci zaszkodzic. Jesli chcesz to z glowa zrobic( efekty napewno bedzie dobry) to skorzystaj ze zgromadzonej tu wiedzy ludzi ktorzy naprawde sie na tym znaja, niejednokrotnie tez to przechodzili.
Mysle ze jesli chcesz miec efekt powinnas poczytac o diecie zbilansowanej, na podstawie artykulow lub gotowych postow sprobowac ulozyc ja pod siebie, dac do poprawek. Do diety dokladasz ruch, troche cierpliwosci i bez zadnych spalaczy powinno Ci sie udac osiagnac sylwetke ktora jest Twoim celem.
Szacuny
1
Napisanych postów
75
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1411
Zapytam od razu w tym temacie, żeby nie zakładać nowego. Przy spalaczach często jest napisane, żeby nie łączyć z lekami antydepresyjnymi. A z takim bez recepty? (skład, który mnie interesuje : L-tryptofan 100 mg, inozytol 100 mg, niacyna (wit B-3) 7,5 mg substancje czynne) Jaki to ma związek?