Szacuny
5
Napisanych postów
141
Wiek
27 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1958
Cześć mam kilka pytań do Was a mianowicie oststnio zastanawiam się czy nie wejść chociaż na tydzień lub dwa na moje zero kaloryczne żeby wszystko się uregulowało w organizmie bo oststnio jak by czuje że jestem taki spowolniony i np. po weekendzie gdzie nie miałem treningu wysypialem się itd. czułem że nie byłem do końca zregenerowany i gotowy na dzisiejszy trening.
I tu pytanie czy mogę wejść na moje zero kaloryczne tj. 2960 kcal z 2100kcal z dnia na dzień być na tym zerze powiedzmy przez 2 tygodnie i potem wrócić spowrotem do tych 2100/2200? Czy muszę potem znowu obcinać powoli?
Mianowicie skoro jestem na redukcji i to wydaje mi się dosyć nisko bo aktualnie 2100 kcal i waga nie spada to może być coś nie tak z kaloriami? Będąc na wyższej kaloryczności tj. 2500-2800 szybciej schudłem te 5kg niż aktualnie będąc niżej?
Co do kalorii to czy może być tak że metabolizm spowolnił albo że przyjmuje za niska ilość kalorii i organizm się broni?
Skąd wiedzieć albo jak poznać że spożywam za mało kalorii? Co do ruchu to trochę go mam bo trenuje 3x siłowo po 2h i jescze zamierzam rekreacyjnie jeździć na rowerze po około godzinie + praca fizyczna
Dziś się mierzyłem i porównując do poprzedniego miesiąca to obwody i wagę to cm poszły do góry w brzuch i biodra o 1cm a udo +2cm a waga stoi już od 10 stycznia i nic się nie rusza..
Na redukcji jestem już gdzies ponad 3 mc
Zmieniony przez - Grzybu77 w dniu 2022-02-07 15:47:29
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5978
Napisanych postów
74476
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
745373
Przede wszystkim powinieneś pamiętać o tym, że cykl treningowy, szczególnie na mocno ujemnym bilansie energetycznym nie powinien trwać tak długo dwa, maksymalnie trzy miesiące i należy wprowadzić strategiczne roztrenowanie, wchodząc na zerowy bilans kaloryczny i wprowadzając zmiany w aktywności fizycznej. Jeżeli zasugerowana przez Ciebie warto rzeczywiście jest zerowym bilansem kalorycznym, to nie widzę sensu aby przebywać dalej na ujemnym. Od razu należy wejść na zerowy.
Szacuny
5
Napisanych postów
141
Wiek
27 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1958
Okej rozumiem a co w przypadku powrotu po tych 9-12 dniach? Mogę wrócić od razu na 2100 czy znowu schodzić sobie powoli? Tj. odjąć od tych 2900 300 kcal i powoli znowu dochodzić do 2100?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2369
Napisanych postów
5438
Wiek
37 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
104547
ja bym obcinał stopniowo bo tak to szybko wrócisz do obecnego stanu, pytanie też ile chcesz być jeszcze czasu na redukcji bo jak chcesz powoli ją zakończyć to możesz po podbiciu kalorii szybko zejść do obecnego poziomu żeby jesCze coś spalić w jak najszybszym czasie. Niema się co dziwić że na samym początku szybko szło bo zazwyczaj na wstępie tracimy wodę, treść jelitiwa itp i ta waga szybko spada
Szacuny
5
Napisanych postów
141
Wiek
27 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1958
Planu zejść do 70 kg lub do kwietnia redukować i dopiero potem masować co do tego że idzie szybko bo woda itd. to ok ale 5kg z samej wody to raczej za dużo mi się wydaje. A czy wracając stopniowo nie bede spowrotem nabierał wagi? Teoretycznie będę na ujemnym bilansie kalorycznym ale nie takim jak byłem.
Zmieniony przez - Grzybu77 w dniu 2022-02-08 14:13:23
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5978
Napisanych postów
74476
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
745373
Twoje założenia są błędne. Kształtowanie sylwetki nie polega na zbijaniu kilogramów masy ciała. To ile ważymy nie świadczy o tym jak wygląda nasza sylwetka. Celem powinna być redukcja tkanki tłuszczowej, a nie kasy ciała. Miarą efektów są obwody ciała mierzone co jeden, dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane. Z kolei raz w miesiącu zdjęcia sylwetki. Na ich podstawie będziesz wiedział czy i jak zbliżasz się do celu.
Zdecydowanie nie należy na samym początku okresu redukcji wchodzi od razu na tak znaczenie ujemny bilans energetyczny.
Szacuny
5
Napisanych postów
141
Wiek
27 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1958
Wiem ale nie wiem czemu wydaje mi się że waga jest lepszym wyznacznikiem ponieważ policzyłem że spadłem już 7kg ale z obwodami różnie było mimo że się do nich przykładałem. Za to moje ciało zmieniło się sporo. Co to wagi to też moim celem jest zejście do tej wagi około 70 kg nie za wszelką cene.