Spowiedź z dni ostatnich:
29.06.2014 DNT - miska nieczysta i do doopy. Nie dość, że nie zjadłam normalnego śniadania, bo wstałam o 10 (a o 12 miałam obiad u rodziców ), to wskoczyło ciasto i wino rocznicowe. Nie ma się czym chwalić.
30.06.2014 DT - trening B dla zielonych (domowy)
Miska: w miarę czysta, ale na pewno mocno niedojedzona (z rzeczy zakazanych wpadła garść frytek do grillowanego pstrąga)
Suplementacja: Euthyrox 100, kwas foliowy, omega 3, Mg+B6
Planowałam zrobić 4 obwody - ale gdy skończyłam 3, była już 23:30, a w perspektywie wstawanie o 6, więc zrezygnowałam
Ćwiczyło mi się super, zupełnie inaczej, niż ostatnio
Obciążenie podaję na 1 hantel
1. plank
2 min. 14 s./1 min. 38 s./1 min. 28 s.
1 min. 46 s./1 min. 36 s./1 min. 36 s.
1 min. 54 s./1 min. 30 s./1 min. 20 s.
1 min. 40 s./1 min. 15 s./1 min. 9 s.
1 min. 11 s./59 s.
W pierwszym obwodzie cosik za długo
2. MC z hantlami
16 x 12kg/12 x 13kg/13 x 13kg
15 x 12kg/13 x 12kg/15 x 12kg
16 x 11kg/15 x 12kg/15 x 12kg
15 x 10kg/20 x 10kg/15 x 11kg
15 x 7kg/15 x 7kg
Jest progres.
3. wykroki z hantlami
15 x 7kg/11 x 8kg/10 x 8kg
12 x 8kg/13 x 8kg/10 x 8kg
12 x 8kg/10 x 8kg/10 x 8kg
12 x 7kg/15 x 7kg/9 x 8kg
15 x 7kg/15 x 7kg
Kiepsko raczej, bardziej bolą mnie ręce od trzymania hantli, w trzecim obwodzie już prawie puściłam hantel w lewej ręce.
4. wiosłowanie hantlami
15 x 10kg/15 x 10kg/12 x 10kg
15 x 9kg/16 x 9kg/10 x 10kg
15 x 8kg/20 x 8kg/15 x 9kg - na koniec gorsza technika
15 x 7kg/15 x 7kg/15 x 8kg
15 x 5kg/13 x 5kg
Muszę się jeszcze skupić na technice, bo zaczynam chyba ok, a kończę ćwiczenie, podciągając hantel bardziej do klatki, niż do bioder.
5. wyciskanie hantli leżąc
9 x 10kg/13 x 10kg/12 x 10kg
20 x 8kg/5 x 10kg (przerwa) + 9 x 10kg/10 x 10kg
15 x 8kg/17 x 8kg/16 x 8kg
12 x 7kg/15 x 7kg/15 x 8kg
15 x 5kg/15 x 5kg
Jest progres, fajnie!
6. wyciskanie hantli na barki stojąc
11 x 7kg/12 x 7kg/10 x 7kg
9 x 7kg/8 x 8kg/9 x 7kg
10 x 7kg/13 x 6kg/7 x 7kg - niechcący dałam mniejsze obciążenie w drugim obwodzie
13 x 5kg/7 x 7kg + 9 x 5kg/6 x 7kg + P:7 x 5kg, L:8 x 5kg
5 x 5kg + 10 x 4kg/5 x 5kg + P:7 x 4kg, L:10 x 4kg
7. uginanie przedramion z supinacją stojąc
10 x 7kg/7 x 7kg/10 x 6kg
4 x 7kg + 10 x 6kg/5 x 7kg + 10 x 6kg/15 x 6kg
10 x 7kg/10 x 6kg/L: 6 x 7kg, P: 7 x 7kg - też niechcący mniejsze obciążenie w drugiej serii
11 x 5kg/15 x 5kg(w prawej - zapas siły)/4 x 7kg + 8 x 5kg
13 x 4kg/13 x 4kg
Progresu nie ma, ale walczę.
8. wyciskanie francuskie
15 x 3kg/13 x 3,5kg/12 x 4kg
8 x 3,5kg na rękę/12 x 3,5kg na rękę/P: 12 x 3,5kg, L:13 x 3,5kg
15 x 3kg-każda ręka/13 x 3kg-każda ręka/9 x 3,5kg - każda ręka
L:6 x 4kg, P:7 x 4kg/L:7 x 3kg, P:4 x 4kg + 8 x 3kg/L,P:12 x 3kg
15 x 5kg/15 x 5kg
W pierwszym obwodzie niechcący dałam mniejsze obciążenie, niż ostatnio. Jest progres!
Moje boje o lepszą siebie: http://www.sfd.pl/Zmagania_z_własnymi_ograniczeniami__redukcja_asiuk-t971406.html