Zjazd PZPN

W zakończonym przed chwilą głosowaniu na kolejną, drugą kadencję na stanowisku prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej wybrany został jedyny zgłoszony kandydat - Michał Listkiewicz.

W głosowaniu udział wzięło 197 delgatów na Walny Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy PZPN. 192 z nich było za, 3 - przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu.

Trwa przerwa w obradach zjazdu, zarządzona dla uspokojenia nastrojów rozgrzanych gorącą dyskusją nad rolą największych klubów w polskim futbolu. Puszkę Pandory otworzył prezes Legii Piotr Zygo, który wyraził wolę najsilniejszych drużyn dysponowania większą częścią funduszy z tytułu praw telewizyjnych do ligi, co odpowiadałoby ich statusowi w krajowej piłce: "Nie jesteśmy Janosikami, ani frajerami" - powiedział między innymi prezes.

Bardzo ostro na tę propozycję zareagował inny szef ekipy pierwszoligowej, Krzysztof Dmoszyński z Wisły Płock. Popularny 'Dmo' stanowczo zaznaczył, że liga jest jedna.

Z propozycją zwiększenia finansowych udziałów klubów z nieformalnej grupy G4 (Legia, Wisła Kraków, Amica, Groclin) w 'finansowym torcie telewizyjnym' nie zgodzili się również inni delegaci, w tym reprezentujący Radę Trenerów PZPN Jerzy Engel. Sprawę ostatecznie chyba jednak rozstrzygnął nowy-stary prezes związku, Michał Listkiewicz: "Gdyby to samo było w Europie (prezesowi chodziło o podział finansów według znaczenia danej ekipy - przyp. red.), za Legię nikt by nie zapłacił. Wszyscy chcieliby kupić Manchester United".

dzisiaj byc może będzie jeszcze głosowanie na temat przywrócenia Legii tytułu z 1993 roku

Widzę, że chcieli objąć to stanowisko
"wybrany został jedyny zgłoszony kandydat"

dobre te glosowania, ciagle ci sami ludzie, jedynie pod publike wymienia sie selekcjonera co jakis czas, a kluca sie zwsze tylko o koryto, jakby cala reszta wogule nic nei znaczyla...

ale ja sie czepiam...mamy przeciez silna, widowiskowa i profesjonalna lige, sukcesy w pucharach europejskich, gromimy rywali w meczach miedzypanstwowych, stadiony rosna jak grzyby po deszczu, transmisje z waznych spotkan sa latwo dostepne, perspektywiczna i utalentowana mlodziez pcha sie by zastapic swoich starszych i doswiadczonych kolegow, ktorzy osiagneli juz prawie wszystko, co mozna w tej dyscyplinie, sedziowanie jest na najwyzszym poziomie, slowem polska pilka swieci triumfy i jest super, jest super...

niech zyje prezes

Analiza wideo podczas meczów piłkarskiej ekstraklasy? Dlaczego nie. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Michał Listkiewicz, zapowiada, że będzie przekonywał Seppa Blattera, by ten zgodził się na taki eksperyment. Jeśli szef FIFY powie "tak", Polska będzie pierwszym krajem na świecie, w którym podczas meczów sędziowie będą się wspierać analizami wideo.

Szansa na uzyskanie pozwolenia na ten eksperyment istnieje. FIFA co jakiś czas pozwala danym federacjom próbować nowych rozwiązań.
"Na przykład w niższych ligach Belgii i Finlandii wprowadzono dwóch sędziów głównych. Próbowano też wykopywać piłki z autu. FIFA przysłała do tych krajów ekspertów, którzy oceniali, jak to działa. Ocenili negatywnie, ale na eksperyment FIFA dała zgodę bez problemu" - twierdzi Listkiewicz.

Pomysł korzystania z analiz wideo wyszedł od prezesa Groclinu - Zbigniewa Drzymały. Szef grodziszczan ma wespół z Listkiewiczem wybrać się w styczniu do Blattera.

Pomysł wydaje się być ciekawy. Jeśli FIFA pozwoli na eksperyment, już na wiosnę na każdym stadionie znajdzie się stanowisko dla obserwatora sędziowskiego, który na bieżąco będzie analizował mecz na swym monitorze. W trudnych chwilach, takich jak faul w polu karnym czy "spalony", arbiter prowadzący mecz będzie decyzję podejmowałby po obejrzeniu zapisu wideo.

A to czasem nie przedłuży meczu i tracenie czasu na oglądanie powtórek. Jakoś jestem za sędziami, wiem że czasami się myla no ale trudno

eksperyment z dwoma sedziami nie wypalil gdzyz bylo by za duzo ludzi do podzialu