Witam wszystkich forumowiczów, metodą prób i błędów na własną rękę udało mi się dojść do mojej wagi idealnej ,zaczynałem od 97 kg ,dziś jest 72 kg - przy wzroście 173 cm zajęło mi to ok 2 lat ,nabieranie kg i ponowne tracenie .Może już tak bardziej przybliżę temat - ok dwa miesiące temu na wadze było 80 kg ,stwierdziłem że muszę ponownie zabrać się trochę za siebie ,na początku waga spadała ładnie ok -3kg w pierwszym tygodniu ,do tego nie mogę się przyczepić - z każdym tygodniem coraz mniej, po około dwóch miesiącach ćwiczeń i trzymania wagi jest 72/73 kg co mnie zadowala
Co jadłem ? na śniadanie zazwyczaj jakieś węgle z razowego chleba i zazwyczaj na chlebie wędlina albo ser z dodatkiem pomidora albo ogórka
Drugie śniadanie to również coś podobnego bo jeszcze jestem uczniem i najwygodniejszym posiłkiem są kanapki
obiad głównie składa się z ryżu ,to była podstawa do tego zazwyczaj pierś z kurczaka albo kawałki z udka + różne surówki ,często też ryba zamiast kurczaka
kolacji często nie jadam ,bo nie czuję głodu ale gdy już jem to staram się by to był jakiś owoc albo jakiś nabiał
przekąski to głównie wafle ryżowe albo coś w tym stylu ,jakiś owoc -najczęściej jabłko albo banan
alkoholu nie spożywałem ,słodkie i gazowane napoje staram ograniczyć do minimum tak samo jak słodycze
Jakie ćwiczenia robiłem ? przez pierwszy tydzień robiłem brzuszki jakim efektem ? chyba żadnym. trochę ABS'ów albo po jakimś czasie znudziło mi się ,chodź na pewno lepiej wpłynęło to na mnie niż brzuszki. Później swoich sił spróbowałem w bieganiu ,pierwszy raz był bardzo ciężki albo spodobało mi się i biegam nadal - staram się biegać co dwa ,trzy dni ok 30 - 35 minut ,raz zdarzyło się więcej ,przez większy okres biegałem na takiej bieżni stadionowej gdzie nawierzchnia była dość przyjemna i biegało się lekko - od około tygodnia biegam w plenerze ,zauważyłem że czas mi szybciej mija i może być tak samo dobrze jak nie bieżni - jest ciężej ale to plus :) Wczoraj zacząłem robić a6w lecz nie wiem czy do dobry pomysł ,dziś był drugi dzień, i nie powiem było dość ciężko. Słyszałem że a6w pomaga spalać tkankę tłuszczową w połączeniu z bieganiem ,a to że ma wzmacniać mięśnie to chyba każdy wie ,podobno słabo na kręgosłup wpływa to ćwiczenia i myślę że pod koniec drugiego dnia dało to się odczuć ,jak macie jakieś swoje osobiste odczucia to możecie to napisać
Przechodząc do szczegółów - Moim głównym mankamentem ciała jest mój brzuch i uda - głównie brzuch mnie irytuje i klata raczej jej brak i męskie piersi ,po zrzuceniu tych wszystkich kilogramów to nadal zostało - oczywiście obwody zmniejszyły ale nie na tyle by było rewelacyjnie
UWAGA !!!
Moja waga nadal spada lecz już na tym mi nie zależy ponieważ zredukowałem kg do takich które mnie zadowalają ,chciałbym zatrzymać się na wadze 72/73 przy tym nie tracąc na wadze - TO JEST DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZE
Proszę Was o pomoc i porady jakie mogę dodać do swojej diety i ćwiczeń ,po niżej załączam jedno zdjęcie mojego brzucha - przepraszam że takie dość niewyraźne ale widać że dużo brakuje do przyzwoitego brzucha
kilka obwodów
obwód brzucha - 84 cm
Udo - 54 cm
łydka - 38 cm


Co jadłem ? na śniadanie zazwyczaj jakieś węgle z razowego chleba i zazwyczaj na chlebie wędlina albo ser z dodatkiem pomidora albo ogórka
Drugie śniadanie to również coś podobnego bo jeszcze jestem uczniem i najwygodniejszym posiłkiem są kanapki
obiad głównie składa się z ryżu ,to była podstawa do tego zazwyczaj pierś z kurczaka albo kawałki z udka + różne surówki ,często też ryba zamiast kurczaka
kolacji często nie jadam ,bo nie czuję głodu ale gdy już jem to staram się by to był jakiś owoc albo jakiś nabiał
przekąski to głównie wafle ryżowe albo coś w tym stylu ,jakiś owoc -najczęściej jabłko albo banan
alkoholu nie spożywałem ,słodkie i gazowane napoje staram ograniczyć do minimum tak samo jak słodycze
Jakie ćwiczenia robiłem ? przez pierwszy tydzień robiłem brzuszki jakim efektem ? chyba żadnym. trochę ABS'ów albo po jakimś czasie znudziło mi się ,chodź na pewno lepiej wpłynęło to na mnie niż brzuszki. Później swoich sił spróbowałem w bieganiu ,pierwszy raz był bardzo ciężki albo spodobało mi się i biegam nadal - staram się biegać co dwa ,trzy dni ok 30 - 35 minut ,raz zdarzyło się więcej ,przez większy okres biegałem na takiej bieżni stadionowej gdzie nawierzchnia była dość przyjemna i biegało się lekko - od około tygodnia biegam w plenerze ,zauważyłem że czas mi szybciej mija i może być tak samo dobrze jak nie bieżni - jest ciężej ale to plus :) Wczoraj zacząłem robić a6w lecz nie wiem czy do dobry pomysł ,dziś był drugi dzień, i nie powiem było dość ciężko. Słyszałem że a6w pomaga spalać tkankę tłuszczową w połączeniu z bieganiem ,a to że ma wzmacniać mięśnie to chyba każdy wie ,podobno słabo na kręgosłup wpływa to ćwiczenia i myślę że pod koniec drugiego dnia dało to się odczuć ,jak macie jakieś swoje osobiste odczucia to możecie to napisać
Przechodząc do szczegółów - Moim głównym mankamentem ciała jest mój brzuch i uda - głównie brzuch mnie irytuje i klata raczej jej brak i męskie piersi ,po zrzuceniu tych wszystkich kilogramów to nadal zostało - oczywiście obwody zmniejszyły ale nie na tyle by było rewelacyjnie
UWAGA !!!
Moja waga nadal spada lecz już na tym mi nie zależy ponieważ zredukowałem kg do takich które mnie zadowalają ,chciałbym zatrzymać się na wadze 72/73 przy tym nie tracąc na wadze - TO JEST DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZE
Proszę Was o pomoc i porady jakie mogę dodać do swojej diety i ćwiczeń ,po niżej załączam jedno zdjęcie mojego brzucha - przepraszam że takie dość niewyraźne ale widać że dużo brakuje do przyzwoitego brzucha
kilka obwodów
obwód brzucha - 84 cm
Udo - 54 cm
łydka - 38 cm
