Zapotrzebowanie na kalorie - jak to dokładnie z tym jestem.

Cześć i czołem. Mam mały problem, mianowicie założyłem dziennik ćwiczeń, zamieściłem tam moje zapotrzebowanie, jednak mówią że wyszło mi zdecydowanie za mało mimo tego że na 99% nigdzie sie w obliczeniach nie pomyliłem.


Wg. tego tematu, moje zapotrzebowanie wynosi około 2550 kcal. Tutaj moje obliczenia:

BMR = (9,99 x 90) + (6,25 x 180) - (4.92 x 20) + 5 = 899 + 1125 - 98 + 5 = 1931

TEA

Trening siłowy - 45 x 7 x 3 + EPOC(3x77) = 945+231=1176 (45 minut 3 x w tyg, 7kcal/min)

Trening aerobowy - 3 x 20 x 6 + 35 = 395 (20 min aerobow 3 razy w tyg, 6kcal/min, + 35kcal spalone po treningu)

Razem 1591 kcal


TEF - 6%


NEAT - 250 kcal (endomorfik)


Podsumowanie

BMR = 1931
TEA - 1571 / 7 = 224
BMR+TEA = 2155
Dodajemy NEAT - 2155+250=2405
Doliczamy TEF
2405+6%=2549kcal


Natomiast według kalkulatora który jest w tym samym temacie, moje zapotrzebowanie wynosi 3500 kcal. Jak to w końcu z tym jest?

Masz wysoki BF, nie trenujesz zbyt ciężko, więc zapotrzebowanie niekoniecznie będzie za małe, kalkulatory nie biorą wielu czynników pod uwagę.

Czyli najlepiej będzie jak zaczne od 2500 kcal i obserwując swój organizm po tygodniu/dwóch dorzucić/obciąć kalorie?

Tak, dokładnie.