SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zapiski nolose

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 34034

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 842 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 71137
Cześć! Może ktoś mnie tu jeszcze pamięta Bo ja widzę w sumie większość znajomych nicków - chociaż zbytnio się nie udzielałam w dziennikach, obserwowałam po cichu.
(Przez jakiś czas byłam jako Oriba - nowe konto, nowa ja... no nie wyszło xd Wracam tutaj, bo i nastawienie podobniejsze do starego xD... No dobrze, koniec żarcików.)

Jakieś info w największym skrócie:
1) wcześniej:
LC (nawet przy kaloriach grubo ponad 2000) powoduje u mnie spadek FT3 i ogólnie niezbyt dobre wyniki tarczycowe, prawdopodobnie też przyczynia się do mocnego pogorszenia się samopoczucia. (ogólnie to mam wtórny podwzgórzowy czynnościowy brak miesiączki, od ok. 7lat) A okres teraz wrócił bez wywoływania farmakologicznego pod koniec czerwca, po 2 tygodniach z dużo mniejszą ilością treningów: 1-2 w tygodniu, lekkie (powody: brak sił, brak 'czasu', no i w sumie to nawet lekarze sugerowali nie raz; przypominam, że waga ani poziom tkanki tłuszczowej zdecydowanie nie są u mnie za niskie) oraz na wysokiej kaloryczności (podejrzewam, że nawet wystarczyłby 1 tydzień, ale ogólnie byłam w tamtym czasie dosyć obciążona/zmęczona innymi sprawami, co też było problematyczne dla organizmu), rozkładu B/WW/T ok. %20/50/30, najpierw 2200-2300kcal, potem i przez następny czas 2500 B/WW/T 120/300/90 lub 120/260/110 - przy lekkich/słabych ćwiczeniach to, jakby nie patrzeć, dużo. Z jedzeniem nabiału, glutenu, sporo owoców, napoju sojowego.
2) od 12.07.17.:
-po dwóch tygodniach od tamtej pierwszej samoczynnej miesiączki pojawiła się kolejna - aha... Ciekawe, co dalej.
-miska nieliczona, szacunkowo codziennie ok. 2300kcal, +/- 200 (jedynie ostatni weekend było mniej), wysoko węgle i tłuszcze w sumie też - podobnie do poprzednich rozkładów; nabiał (czasem z braku laku mocno za dużo), żyto, owoce...; słaby rozkład godzinowy - późne jedzenie (ale ogólnie trochę mi się to teraz poprzestawiało).
-"treningi" tylko dwa (), rozruchowo-zapoznawcze; mam nadzieję się rozkręcić...
Powyższe zaskutkowało brakiem nawet standardowego braku mojej wizualnej formy, najbardziej oczywiście dół brzucha jak zwykle większy od biustu (a jak się mocniej wyprostuję, to lekko przebijają się żebra, także brzuch insulinowy + skinny fat pełną gębą) i góra ud - w każdym razie jest obecnie bardzo mało sportowo i estetycznie. O sile nawet nie piszę, będę iść z tym jakoś stopniowo.

Póki co, miska prowizoryczna, trening prowizoryczny (i wszystko prowizoryczne) i tak przez najbliższe 2 miesiące - zatem postaram się, żeby jakoś to wszystko wyglądało.
Będę tu zapisywać głównie treningi, żeby to sobie uporządkować, bo lubię i potrzebuję, a często mi to niestety szwankuje. Na razie jeszcze nie wiem do końca, na czym stoję jeśli chodzi o kwestie organizacyjne, więc niczego konkretnego nie ustalam (nie wiem, jak to będzie wyglądało ilościowo - liczę na minimum dwa dni, chciałabym i trzy..., warunków też jeszcze nie jestem do końca pewna), ale mam nadzieję, że w końcu to będzie lepiej wyglądać.

Co do diety, to niestety obecnie nie wiem i gubię się z tym. Nie wiem jak, ile i co - czy trzymać ciągle te wysokie kalorie, czy coś i co pościnać (myślę, że w związku z brakiem treningów lepiej by było już dawno uciąć węgle - szczególnie, że niższe to też mniejsze odczuwanie hipoglikemii i głodu; znowu na wyższych dostałam okresu - chociaż może to i kalorie; przy tym lecą mi włosy i nie chciałabym się jeszcze nabawić niedoborów - ale to może być też skutek uboższej diety w kwietniu-maju)... i czy w związku z tym tu o tym pisać.

Biorę obecnie Euthyrox N50 oraz: rano wapń 280mg Olimpu (mam osteopenię), ashwagandhę (jak już kupiłam, to biorę, ale nie zauważyłam żadnych efektów), co 2 dni 4000UI wit. D3 + 100mcg K2; wieczorem wapń 280mg, probiotyk (Dicoflor).



To wkleję te dwa "treningi" (raany, aż żal... ale od czegoś trzeba zacząć ):
20.07.17., czwartek
FBW

wszystko x12
Goblet
7.5/10/12.5/15/17.5x10
Incline dumbbells chest press
5/7.5/9/12.5/15x10
Barbell row
5/15/25/30/35x7 [oj, nie przepadam za tym ćwiczeniem]
Seated dumbbells press
5/7.5: 10 10 10
Uginanie młotkowe
5/7.5: 10 10 10
Wyciskanie francuskie oburącz
5/7.5/10x10?
___________________________________________
+ rozciąganie


22.07.17., sobota
FBW

wszystko x12
a. Wykroki
5/7.5/10/12.5 [bolało mnie prawe kolano z boku, ale jeszcze dało się robić...]
b. Rozpiętki skos
2.5/5/7.5x10/x10
Drążek górny
17wąsko/23/29 [w pierwszej serii inny, krótki, uchwyt]
___________________________________________
//No i to trwało tylko ok. 20 minut, ale się nie wyrobiłam i zamykali siłownię. Potem "dokończyłam":
+ rozciąganie + Odwrotne pompki 10 8 8 + Plank x3


Także tak jak pisałam, delikatnie mówiąc nie wygląda to za dobrze. Tak właściwie to nie wiem, czy w ogóle tu pasuję z takimi zapiskami? Jeśli mimo wszystko tak, to może będzie to najgorszy/najbardziej prowizoryczny/najmniej 'rozwinięty'/etc. dziennik, przynajmniej na początku, ale tam - cokolwiek robię/zaczynam i mam nadzieję to polepszyć :) (Przy okazji dodam, że fajnie nawet i internetowo "przebywać" w tym dietetycznym i treningowym środowisku, że tak się wyrażę.)

Przyjmuję wszystkie wpisy, merytoryczniejsze i spamowe
Pozdrowienia dla czytających!


Zmieniony przez - nolose w dniu 2017-07-25 11:50:38
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
strumyk
nolose
Oczywiście z zalecenia lekarza. (sama to bym sobie pewnie zafasowała Novothyral No i patrzyłabym też na FT4 i FT3... A tak serio to nie czuję się do tego kompetentna. Może czasem mam jakieś swoje opinie, ale lekarzem nie jestem.)

Pytam, bo znajoma siostry poszla, dawka byla za mala, wciaz dalej zle sie czula i lekarz skomentowal, ze po co po m-cu przyszla skoro sama mogla leki probowac ustawiac.
Moja endo cyrkluje w tsh w okolicy 1 + objawy czyli samopoczucie i wg tego daje. Przy czym zmienia dawke o 12,5 (ja euthyrox). I mniej patrzy na konwersje, bo uwaza, ze i tak wypadkowa sa odczucia czlowieka. Wg mnie na konwersje moze mocno wplynac dieta, a na to endo juz nie ma wplywu.
Ale juz u mojej mamy (wycieta tarczyca niedawno) to jej endo tak zalecila, ze z 0,6 i nadczynnosci skoczylo w miesiac do 6. I same obnizylysmy dawke o 12 i jest ok.


co do konwersji to hm....no dieta a znaczenie, ale tak szczerze powiedziawszy to mam wrażenie nie mamy na nią większego wpływu i w dodatku ft3 i ft4 są dosyć niestabilne, chociaż jak wyniki są ciągle słabe i połączone ze złym samopoczuciem to warto poszukać przyczyny. ja badałam cąły profil wątrobowy i niczego się nie dopatrzyłam. widocznie niskie ft3 to taka moja "uroda"


Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-10-07 16:51:39

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Od razu widać że to Ty - takiej ilości marudzenia nie ma nigdzie indziej. Fajnie że wróciłaś. Ten dział jest jak najbardziej dla Ciebie. Więcej uśmiechu i radości z życia życzę. Reszta przyjdzie sama.
2

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
no i fajnie e wrocilas :) czytałam stary dziennik, poczytam i ten. powodzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 842 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 71137
night: Najlepsze powitanie <3 No i mądre słowa. Dziękuję!

Padme: Część, dzięki i zapraszam



To dam od razu pierwszą wypiskę - z poniedziałku jak rasowy "zaczynacz" :
PONIEDZIAŁEK 24/07/17
1.30: 6h
DIETA [te wagi to różnie - czasem bardziej, czasem mniej dokładnie, ale sobie zapisuję, żeby mieć na to ogląd; podobnie godziny]
8.30: WPC 10g, napój sojowy 250g, płatki jaglane 50g, pestki dyni 30g, pomarańcza 140g;
12.30: WPC 20g, płatki jaglane 50g, orzechy brazylijskie 30g, banan;
17.00: marchew x4, chleb żytni 60g, jajka x3, szpinak;
~trening
22.30: łopatka wieprzowa ok. 100g, kasza gryczana biała 100g, nektarynka, marchew x5, szpinak.
SUPLEMENTACJA: Euthyrox 50; wapń, ashwagandha, D3+K2; wapń, probiotyk.

TRENING
wszystko x12
Przysiad
20/30/35/40x6/x6/x6
Wejścia na ławkę
2.5/5/7.5 [wydolność]
Wyciskanie hantli 2. skos
5/7.5/10/12.5x9
Inverted rows
10/9?/7/7-
Wyciskanie hantli siedząc
5/7.5/10x10
Wyciskanie sztangi wąsko
20/25x9/x7 [przeskakiwanie prawy bark]
Uginanie młotkowe
5/7.5x10/x10
Plank
23/21/13 [źle czułam barki/górę pleców]
___________________________________________
40-44
+rozciąganie


Co do treningu, to chyba będę robić
FBW/dół/góra, ewentualnie pull/legs/push, bo przy trzech FBW, nawet lekkich, źle się regeneruję - np. dziś gdzieś w rejonach klatki/ramion jeszcze za bardzo ciągnęło, no i przywodziciele. (Inna opcja to dwa FBW na siłownię i jeden lekki, z cc i gumą w domu, ale to byłoby raczej trudniej sensowne ułożyć.) Jak to ciut bardziej ogarnę, pewnie będę prosić o porady.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6518 Napisanych postów 36026 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679702
Może i nieudany żart. Ale życzenia szczere. Będę zaglądał i starał się motywować do uśmiechu i optymizmu. Jesteś fajna dziewczyna - tylko za cholerę nie chcesz w to uwierzyć.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 745 Napisanych postów 3413 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37245
Mniej rozkminy wiecej smiechu. Jak zwykle podpatruje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10060 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214361
dobrze, że wracasz nolose

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 39 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
Hej Nolose :) Również trzymam kciuki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Witaj z powrotem do powyższych życzeń mniejszych rozkmin jeszcze bym dorzuciła mniej rozpisywania się wtedy więcej osób przeczyta i odpowie na dylematy powodzenia w treningach
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 240 Napisanych postów 3202 Wiek 26 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 58644
Super, lubiłam czytać Twoje rozkminy nolose Ja też czasem za dużo kombinuje. Pomarudzić też lubię.

Imho - skoro miesiączka wróciła, to po co chcesz coś ścinać? Najwyraźniej Twojemu organizmowi takie wyższe kalorie pasują, nie rozumiem co tu chcesz kombinować, posiedź trochę na tych wyższych węglach i tłuszczach. Ledwo wróciłaś do równowagi, daj sobie czas się ustabilizować
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problem z dużymi udami.

Następny temat

OCENA DIETY REDUKCYJNEJ

WHEY premium