Zapasy, BJJ i judo -trenuj ciężko a na pewno Ci się udo ;-D

hrhrhr, na MP pojadę chyba tylko w roli widza Wczoraj miała 900g do zbicia,dzisiaj już 1,3kg, więc nie wiem,czy dam radę zbić do końca

Soczki, aeroby, sauna, coś na przeczyszczenie i jazda, a nie tam tragizujesz


Grr.. ja chyba nie zdam tego prawa administracyjnego, jak co tydzień będę opuszczał wykład, żeby się wyspać

jakie soczki? oprócz tego właśnie cała reszta już jest w użyciu i się idzie załamać

Eeee tam,wykłady przecież nie są obowiązkowe,a od kogoś notatki skserujesz i zdasz

Marta, nie martw się.. Ja mam 2kg do zbicia jeszcze

ps. "wczas się skapłaś"

Gnido, nie wybaczę Ci tego

To miał być "suprajs"

siemata

sietatami

uuu dobre

Hmm..siematerac
Ta redukcja to mi bokiem wyjdzie... Nie dość, że w połowie treningu mięśnie praktycznie były bezsilne, to pod koniec musiałem sobie usiąść bo mało co na oczy widziałem... Ale w końcu odkryłem gdzie robie przy uchi macie bład, więc treing zdecydowanie na plus

Saida- co do notatek to teoretycznie masz racje... Teoretycznie, bo tutaj nic pewne nie jest A co do tych soczków to ponoć jest taka metoda, że coraz mniej pijesz i tym samym możesz sporo wagi zgubić.. Ale moze to ja coś pokręciłem, bo to kumpel w klubie mi powiedział..