Zakwaszenie organizmu- ciche niebezpieczeństwo...

Czy kofeina zakwasza osocze ? NIE

Szamając jedną paczkę (900 gram) Ostrowii przez 5 tygodni przy dawkowaniu w DT 3 x 30 gram + białko w jedzeniu (z tym że nie ma go aż tak dużo - mieszkam z rodzicami i ciężko o prawidłową dietę :/ ) jakie jest prawdopodobieństwo że zakwaszę organizm ? Niby objawów nie mam, żadnych mroczków itp.
Biorę już drugie opakowanie, planuję kolejne.
Piję dużo wody, samej mineralnej przynajmniej 3 litry dziennie. Jem dość dużo owoców (jak tylko są w domu), gorzej z warzywami.
Myślałem profilaktycznie o tym proszku zasadowym.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat ?

jeśli bedziesz jadł odpowiednia ilośc warzyw i owcoów nie zakwasisz podlicz ile spozywasz białka na kg masy ciała

W dni treningowe, biorąc WPC to będzie około 2,2~g/kg masy ciała - o tyle ciężko mi sprecyzować gdyż jak już pisałem mieszkam z rodzicami.
W DNT to będzie jakieś 60-80g białka, więc myślę że ok 1g/kg masy ciała.

Gdy podaż warzyw i wody jest na odpowiednim poziomie (szpinak - najlepszy alkalizator) to o nadmierna kwasowość można martwić się od ~3g białka na kg masy.

Kawa i alkohol zakwaszają bardziej niż mięso czy zboża.

najlepiej sprawdzić w tabeli pral i obliczyć sobie jednak o odpowiednią podaż trzeba dbać.
magiik93 przy tej podaży nie martw się

W porządku, dziękuję bardzo za odpowiedź !

proszę

Ja bym jednak sie martwil "Troche" tych warzyw jednak trzeba zjesc.

Mnie wchodzą inni mają czasem ciężko