...
Napisał(a)
Ćwiczę już jakieś 5 miesięcy planem na masę (o ile to ważne), wcześniej przez miesiąc jechałem FBW i po treningach ciągle mam mocne zakwasy czy to dobrze?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Masz chore poczucie wyższości na punkcie wieku , gdy byłeś mały starsi koledzy Cie gnębili ? Myślisz ze jak użyjesz pseudo naukowego słownictwa to staniesz się fajniejszy ? Nie , nie , nie :) A ja pozostanę przy swoim ze zakwasy nie są oznaką dobrego treningu :) - nie na punkcie wieku tylko wiedzy i doświadczeń. Dlaczego ktoś miałby mnie gnębić? ? Pseudo naukowego?- nie rozumiem. Pozostań przy swoim tylko dlatego bo ktoś tak Ci powiedział W swoim pierwszym i jedynym (właściwie nie swoim) argumencie było coś w stylu "mięśnie pracowały na za dużym ciężarze coś tam bla bla"-wyjaśnij mi więc jak mają rosnąć bez możliwości adaptacji do środowiska? (czyt. dużych ciężarów??)
Fluor- no co za cwaniak
PS. dzięki i odbijam
Zmieniony przez - PETEK08 w dniu 2011-07-12 21:16:32
Fluor- no co za cwaniak
PS. dzięki i odbijam
Zmieniony przez - PETEK08 w dniu 2011-07-12 21:16:32
...
Napisał(a)
Przeczytaj to https://www.sfd.pl/Czy_zakwasy_są_dobre_na_mięśnie_-t54254.html
Następnym razem użyj wyszukiwarki.
Następnym razem użyj wyszukiwarki.
...
Napisał(a)
Zakwasy nie są oznaką dobrego treningu ... Nie patrz ślepo w to co pisze ktoś kto po prostu ćwiczy dłużej , to ze ćwiczy dłużej nie znaczy ze wszystko wie . Czytaj , analizuj argumenty i zdobywaj w ten sposób wiedzę . W linku podanym w temacie żaden z autorów teorii "zakwasy są dobre" nie podał żadnego argumentu na potwierdzenie postawionej przez siebie tezy . Jeśli napisze żebyś nie puszczał bąków bo wtedy gazy idą do mięśni i mięśnie są większe to tez uwierzysz ?
"Prawdopodobnie reakcja związana z kwasem mlekowym ustępuje do 3 godzin po wzmożonym wysiłku.Ból następnego dnia jeśli jest bardzo silny to znaczy że mięśnie pracowały na wysokich obrotach i pod dużymi obciążeniami.Włókna mięśniowe się uszkodziły aby odbudować z nadmiarem.Jeśli ból jest bardzo silny to znaczy że mięsień został za bardzo uszkodzony i może dojść do sytuacji że nie zdąży się odbudować do następnego treningu lub odbuduje się ale bez naddatku na którym nam zależy.Morał z tego taki że jak palisz mięśnie to szybko nie urośniesz. "
Zmieniony przez - papet96 w dniu 2011-07-12 01:24:59
"Prawdopodobnie reakcja związana z kwasem mlekowym ustępuje do 3 godzin po wzmożonym wysiłku.Ból następnego dnia jeśli jest bardzo silny to znaczy że mięśnie pracowały na wysokich obrotach i pod dużymi obciążeniami.Włókna mięśniowe się uszkodziły aby odbudować z nadmiarem.Jeśli ból jest bardzo silny to znaczy że mięsień został za bardzo uszkodzony i może dojść do sytuacji że nie zdąży się odbudować do następnego treningu lub odbuduje się ale bez naddatku na którym nam zależy.Morał z tego taki że jak palisz mięśnie to szybko nie urośniesz. "
Zmieniony przez - papet96 w dniu 2011-07-12 01:24:59
...
Napisał(a)
Nie patrz ślepo w to co pisze ktoś kto po prostu ćwiczy dłużej , to ze ćwiczy dłużej nie znaczy ze wszystko wie . Czytaj , analizuj argumenty i zdobywaj w ten sposób wiedzę - powiedział 15sto latek, który ćwiczy pół roku, który w dodatku tak dobrze analizuje argumenty i zdobywa wiedzę, że waży 75kg
Chłopczyku, na każdym treningu palisz mięśnie. Ból odczuwany jak to napisałeś następnego dnia nie ma związku z kwasem mlekowym ponieważ jest on szybko metabolizowany i po godzinie po wysiłku jego stan niewiele różni się od stanu z przed treningu. Kwas mlekowy jest zaś jest w 75% utleniony i przekształcony na paliwo dla mięśni, zaś pozostałe 25% przekształcone do postaci glukozy i wykorzystane do produkcji energii.
To, że ktoś ma zakwasy zależy w szczególności od tego jak dobrze jego organizm rozprowadza tlen do mięśni.
Daruj sobie drogie dziecko skopiowane fragmenty wypocin swoich kolegó z gimnazjum i zacznij uczyć się już na egzamin gimnazjalny.
Chłopczyku, na każdym treningu palisz mięśnie. Ból odczuwany jak to napisałeś następnego dnia nie ma związku z kwasem mlekowym ponieważ jest on szybko metabolizowany i po godzinie po wysiłku jego stan niewiele różni się od stanu z przed treningu. Kwas mlekowy jest zaś jest w 75% utleniony i przekształcony na paliwo dla mięśni, zaś pozostałe 25% przekształcone do postaci glukozy i wykorzystane do produkcji energii.
To, że ktoś ma zakwasy zależy w szczególności od tego jak dobrze jego organizm rozprowadza tlen do mięśni.
Daruj sobie drogie dziecko skopiowane fragmenty wypocin swoich kolegó z gimnazjum i zacznij uczyć się już na egzamin gimnazjalny.
...
Napisał(a)
Petek Ty mówisz o DomS , opóźnionym bólu mięśni. Ocenisz wiedzę ludzi po wadze ? Wodyn waży niewiele a ma niesamowitą wiedzę i Ty nie będziesz go słuchał ponieważ mało waży ?:)
...
Napisał(a)
papet- Twój problem polega na tym, że "wszystko łykasz jak pelikan". Cała Twoja wiedza jest teoretyczna. Wierzysz innym na słowo i potem to przekazujesz dalej. Równie dobrze mógłbyś po prostu dać linka do artu o danej tematyce. Było by prościej, a nie jeszcze na siłę robisz z siebie cwaniaka, który wie wszystko bo wierzy we wszystko co usłyszy/przeczyta i nie ważne co kto mówi tylko ważne jest to jak mówi. Pewnie mógłbym po prostu napisać jakiś artykuł o dowolnej tematyce, a Ty byś uwierzył bo napisałem to "mądrym" językiem.
Ocenisz wiedzę ludzi po wadze ?- nie koniecznie po wadze np. też po osiągach siłowych czy jakichkolwiek związanych z dyscypliną, którą trenuje/doradza.
Wodyn waży niewiele a ma niesamowitą wiedzę i Ty nie będziesz go słuchał ponieważ mało waży ?:)- wodyn waży więcej ode mnie przy lepszej jakościowo masie
Petek Ty mówisz o DomS- jakby nie było nie da się tych dwóch rzeczy rozdzielić z uwagi na to, że zakwasy powodują doms. Chyba, że masz w domu urządzenie, które podaje stan zakwaszenia organizmu w co wątpie. Wydaje mi się, że w domu związane z chemią to Ty możesz mieć co najwyżej książki do gimnazjum albo podarowany przez rodziców pod choinkę zestaw "mały chemik", ale co ja tam wiem;/
Co do tematu to jeżeli przy "nabawieniu się" zakwasów nie doszło do naciągnięcia czy naderwania to po około 48 godzinach ból zmiejsza się do takiego poziomu, że można trenować chociaż powrócenie do formy sprzed zakwasów trwa z zależności od wielkości partii do 10 dni na duże grupy mięśniowe. Po tym czasie jednak jesteśy "pod wpływem" hiperkompensacji co czyni nasz trening dużo wydajniejszym. Chociaż odpowiedzialności za podwyższenie stężenia fosforanu nieorganicznego, szkodliwych nukleotydów i amoniaku wraz z mocznikiem nie biorę odpowiedzialności
Co do dalszej naszej konwersacji to nie ma ona najmniejszego sensu merytorycznego albowiem egzystujesz w zbyt płytkim brodziku intelektualnym, a Twoja elokwencja nie jest adekwatna do mojej erudycji- co koliduje z moimi imperatywami :)
Pozdrawiam serdecznie
Ocenisz wiedzę ludzi po wadze ?- nie koniecznie po wadze np. też po osiągach siłowych czy jakichkolwiek związanych z dyscypliną, którą trenuje/doradza.
Wodyn waży niewiele a ma niesamowitą wiedzę i Ty nie będziesz go słuchał ponieważ mało waży ?:)- wodyn waży więcej ode mnie przy lepszej jakościowo masie
Petek Ty mówisz o DomS- jakby nie było nie da się tych dwóch rzeczy rozdzielić z uwagi na to, że zakwasy powodują doms. Chyba, że masz w domu urządzenie, które podaje stan zakwaszenia organizmu w co wątpie. Wydaje mi się, że w domu związane z chemią to Ty możesz mieć co najwyżej książki do gimnazjum albo podarowany przez rodziców pod choinkę zestaw "mały chemik", ale co ja tam wiem;/
Co do tematu to jeżeli przy "nabawieniu się" zakwasów nie doszło do naciągnięcia czy naderwania to po około 48 godzinach ból zmiejsza się do takiego poziomu, że można trenować chociaż powrócenie do formy sprzed zakwasów trwa z zależności od wielkości partii do 10 dni na duże grupy mięśniowe. Po tym czasie jednak jesteśy "pod wpływem" hiperkompensacji co czyni nasz trening dużo wydajniejszym. Chociaż odpowiedzialności za podwyższenie stężenia fosforanu nieorganicznego, szkodliwych nukleotydów i amoniaku wraz z mocznikiem nie biorę odpowiedzialności
Co do dalszej naszej konwersacji to nie ma ona najmniejszego sensu merytorycznego albowiem egzystujesz w zbyt płytkim brodziku intelektualnym, a Twoja elokwencja nie jest adekwatna do mojej erudycji- co koliduje z moimi imperatywami :)
Pozdrawiam serdecznie
...
Napisał(a)
Masz chore poczucie wyższości na punkcie wieku , gdy byłeś mały starsi koledzy Cie gnębili ? Myślisz ze jak użyjesz pseudo naukowego słownictwa to staniesz się fajniejszy ? Nie , nie , nie :) A ja pozostanę przy swoim ze zakwasy nie są oznaką dobrego treningu :)
Polecane artykuły