Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
784
Witam
Czy jest tutaj moze jakas osoba ktora poddawala sie zabiegowi krzywej przegrody nosowej ? Prawdopodobnie zabieg bede mial w dniu przyjecia na oddzial a chcialem sie wczesniej zorientowac mniej wiecej co i jak. Zastanawia mnie jakiego uzywa sie przy tym zabiegu znieczulenia. Jak wygladaja pierwsze dni po tym zabiegu ? Ile czasu trzeba uwazac aby nie dostac w nos ? I ogolnie czy rzeczywiscie nastepuje po czyms takim duza poprawa w oddychaniu itp. Czy sa mozliwe jakies skutki uboczne czy raczej nic takiego sie nie dzieje ?
Z gory dzieki za odpowiedzi.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Sam mam krzywą przegrodę i też mi się nie za dobrze oddycha. Z tego co wiem to będziesz uśpiony całkowicie jak się obudzisz no to nie będzie za ciekawie poprawa przecież musi być jak oczywiście zabieg będzie dobrze zrobiony. Skutków ubocznych także nie będzie oczywiście jak wspomniałem wcześniej jak lekarz dobrze ci to zrobi.
Szacuny
14
Napisanych postów
640
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12532
Miałem robioną przegrodę 2 lata temu, znieczulenie miejscowe, zabieg dość nieprzyjemny, czuć jak ci lekarz szarpie coś z nosa + wstrzykiwanie znieczulenia boli, pierwsza noc po zabiegu czujesz się jak g**** bo wszystko ci spływa do gardła. Potem jest ok, najgorszym momentem jest wyciąganie opatrunku z nosa, strasznie, strasznie nieprzyjemne. Nie uważałem po zabiegu jakoś specjalnie na nos a trenuje sztuki walki i nieraz się zdarzało dostać, zauważyłem jednak że jak chcesz dać po nosie chociażby tabaką to jest dość nieprzyjemnie. Co do oddychania to u mnie jest lepiej w tej kwestii i tak samo poprawa z ciągłymi zapaleniami zatok.
Szacuny
18
Napisanych postów
187
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8103
Ja w kwietniu byłem w szpitalu na laryngologii i w sali było dwóch pacjentów na prostowanie przegrody. Pierwszego dnia przyjęcie i badanie krwi - morfologia i krzepliwość, wywiady z lekarzem prowadzącym i anestezjologiem. Drugiego zabieg, od północy przed zabiegiem nie można jeść, znieczulenie miejscowe, narzekali, że sam zabieg nieprzyjemny, szarpanie, uderzanie. Po zabiegu bandaże po ok. 1,5 m każdy zwinięte i włożone w nos. Opatrunek ok. 3 dni, oczywiście pielęgniarki wymieniają w miarę potrzeb. Nieprzyjemne uczucie niedrożnego nosa.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
bartek_box
Ja w kwietniu byłem w szpitalu na laryngologii i w sali było dwóch pacjentów na prostowanie przegrody. Pierwszego dnia przyjęcie i badanie krwi - morfologia i krzepliwość, wywiady z lekarzem prowadzącym i anestezjologiem. Drugiego zabieg, od północy przed zabiegiem nie można jeść, znieczulenie miejscowe, narzekali, że sam zabieg nieprzyjemny, szarpanie, uderzanie. Po zabiegu bandaże po ok. 1,5 m każdy zwinięte i włożone w nos. Opatrunek ok. 3 dni, oczywiście pielęgniarki wymieniają w miarę potrzeb. Nieprzyjemne uczucie niedrożnego nosa.
Prywatnie jak byś poszedł to by zrobili ci jak ja napisałem,ale mało kogo na to stać.
Szacuny
18
Napisanych postów
187
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
8103
Ja miałem usuwane migdałki, od skierowania do laryngologa do zabiegu na nfz i złego słowa nie powiem, to co piszą na temat tonsillektomii w necie to 99% głupoty, opieka super, goiło się jak na psie, szybko mnie wypisali, zero powikłań