Czyli robie klatke,plecy, bicepsy,tricepsy,barki . brzuch robie w domu.
Na treningu spędzam 2 godziny. najpierw klata, potem plecy
( lub odwrotnie) ,i reszta. dodam ze robie masówke.
Wiem. zaraz powiecie ze tak nie mozna, że trzeba dzielic trening itd itd. ale ja nie mam takiej mozliwości.!!
Chodzi mi o porade, o znalezienie złotego środka aby zoptymalizopwac osiagane wyniki, trenując tak jak moge czyli co 4 dni robiac to co robie.
Dodam , ze w zwiazku ze znaczna dlugoscia treningu - 2h- 30 minut przed nim jem minimum 150 gram ryzu z owocami wiec jakies 120-130 gram czystych weglowodanow, a podczas i zaraz po treningu - banany. jak tylko przychodze do domu to pałaszuje duzo białka i jakies węglowodany .ogolnie nie czuje sie zmeczony podczas cwiczen.
Co zrobić zeby jak najbardziej zoptymalizowac moje treningi i przyszle wyniki ( kulturystyka rekreacyjna - ale po cos jednak chodze na silownie ) . czy jest cos co moze pomóc w takiej sytuacji ??