Cześć,
skończyłem redukcję, z zadowalającym efektem ok 10% bf i chciałbym w końcu (pierwszy raz w życiu) utrzymać tą formę. Formę robiłem już kilkukrotnie, nawet lepszą niż teraz bo już na bardzo niskim bf, natomiast zawsze po 'dniu 0'(np sesja foto), szło żarcie, odpoczynek, a potem wychodziły wyjazdy do pracy za granicę i nigdy formy nie utrzymałem. Nie potrzebuję już robić masy, moja masa ciała mnie zadowala i chciałbym, w miarę możliwości, utrzymać estetyczny wygląd(jakies +- parę kg wody nie zrobi mi różnicy,chodzi o wygląd nie wagę).
I stąd post, proszę o poradę na jakim poziomie trzymać kalorie, trening i makro żeby tego nie stracić tylko jeździć i obserwować.
Kończyłem redukcję na 1900/2000 kcal. Dodaję po 5-10% dziennie(tak jest okej ?), dzisiaj wypada mi 2500 kcal. Aktywność trzymam na tym samym poziomie, a nawet zwiekszyłem serie cięższych(złożonych) cwiczeń bo siły dostałem hehe.
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_BF-t276436.html
Stąd wyszło mi ok 2900 kcal (jestem raczej ektomorfikiem, trening jest średnio intensywny, bo w domu nie mam dużego obciążenia, dlatego robię więcej serii i powtórzeń. Natomiast nie do końca wiedziałem jak liczyć długość treningu, bo powiedzmy zejdzie mi 2h + ale no wiadomo są przerwy, to dałem 60 min we wzorze, tak ok ?)
Białko trzymałem 2 - 2.5 g/kg na redukcji. Dalej tak trzymać czy np. zejść poniżej ?
Liczę na Was i jak coś mam dodać to piszcie.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - fluent w dniu 2021-01-26 12:03:57
skończyłem redukcję, z zadowalającym efektem ok 10% bf i chciałbym w końcu (pierwszy raz w życiu) utrzymać tą formę. Formę robiłem już kilkukrotnie, nawet lepszą niż teraz bo już na bardzo niskim bf, natomiast zawsze po 'dniu 0'(np sesja foto), szło żarcie, odpoczynek, a potem wychodziły wyjazdy do pracy za granicę i nigdy formy nie utrzymałem. Nie potrzebuję już robić masy, moja masa ciała mnie zadowala i chciałbym, w miarę możliwości, utrzymać estetyczny wygląd(jakies +- parę kg wody nie zrobi mi różnicy,chodzi o wygląd nie wagę).
I stąd post, proszę o poradę na jakim poziomie trzymać kalorie, trening i makro żeby tego nie stracić tylko jeździć i obserwować.
Kończyłem redukcję na 1900/2000 kcal. Dodaję po 5-10% dziennie(tak jest okej ?), dzisiaj wypada mi 2500 kcal. Aktywność trzymam na tym samym poziomie, a nawet zwiekszyłem serie cięższych(złożonych) cwiczeń bo siły dostałem hehe.

https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_BF-t276436.html
Stąd wyszło mi ok 2900 kcal (jestem raczej ektomorfikiem, trening jest średnio intensywny, bo w domu nie mam dużego obciążenia, dlatego robię więcej serii i powtórzeń. Natomiast nie do końca wiedziałem jak liczyć długość treningu, bo powiedzmy zejdzie mi 2h + ale no wiadomo są przerwy, to dałem 60 min we wzorze, tak ok ?)
Białko trzymałem 2 - 2.5 g/kg na redukcji. Dalej tak trzymać czy np. zejść poniżej ?
Liczę na Was i jak coś mam dodać to piszcie.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - fluent w dniu 2021-01-26 12:03:57