A teraz co do samego wyciągu:
Sprzęt dobrze zapakowany w kartonowe pudełko. Po otwarciu pudła wszystkie elementy osobno, nawet wszystko było (prawie wszystko bo brak "instrukcji" instalacji wyciągu, zresztą całkowicie zbędnej ale o tym później) i tu proponowałbym firmie aby takie błahe rzeczy jak ten wyciąg były od razu złożone bo przecież to 3 minuty roboty a przynajmniej klient będzie ucieszony. W sumie składa się go dość prosto, oczywiście trzeba posiadać niezbędne narzędzia. Sam wyciąg wykonany dość solidnie, spawu trochę pożałowane od wewnętrznych stron ale prędzej sprzęt wyrwie się z sufitu niż te spawy pękną. Kółka mogłyby mieć jednak głębsze rowki bo te co dostałem można nazwać co najwyżej kółkami dookoła wklęsłymi ale nawet linka prowadzi się dobrze i nie wypada. Oczywiście żeby nie było tak kolorowo to dostałem jedną śrubę krótszą i nie chciała jej złapać zakrętka więc trzeba było dokupić, tu też prośba do firmy, żeby bardziej zwracano uwagę co się wrzuca do pudełka. Patent z tulejkami trafiony działa jak należy i wygląda dużo estetyczniej niż te zaciski. Tu teraz wracam do brakującej instrukcji, która została mi przesłana mailem, KELTON sugeruje w niej aby przykręcić wyciąg do sufitu za pomocą kołków 10x80 które z moich obserwacji mogły by przejść na wylot przez dziury w wyciągu dlatego polecam użyć kołków 14x70 tzw "pod klucz" trzyma się bardzo dobrze. Wytrzymałość na dobrym poziomie założyłem narazie 95kg na pręt na obciążenie i uwiesiłem się (ważę +- 60kg) na drążku, nic nie drgnęło także wytrzymałby sporo więcej.
Podsumowanie: (dla tych którym nie chce się czytać całości niech tylko to przeczytają ) no więc jak na wyciąg za "aż" 75 PLN w 120% spełnił on moje oczekiwania, także kontakt z firmą nastraja pozytywnie więc myślę, że jeszcze kiedyś wydam coś u KELTON'a
KONIEC,
trochę się rozpisałem, ale chciałem być obiektywny, proszę również Pana Gaudnika do ustosunkowania się do moich "zarzutów".