TNIEMY CENY NA MAXA! RABATY DO -80%! SPRAWDŹ
SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne Forum

Wybór celu treningowego

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1951

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

20

Płeć

M

Cel

Waga

87

Wzrost

182

Poziom bf (zdjęcie poglądowe)

20

Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)

Uczelnia

Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)

Siłownia, 4-5 treningów w tyg, staż 2-3 lata

Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie

Stan zdrowia (preferowane badania lekarskie)

Stosowana lub planowana suplementacja

Kreatyna
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 260
Cześć.
Minął równo miesiąc, odkąd rozpocząłem redukcje. Waga na dziś, wynosi ok. 86kg (zaczynałem z poziomu 87-88) więc udało mi się schudnąć około 1,5-2 kg.
Dietę mam ustawioną na ok. 2500 kcal, trzymam jej codziennie bardzo dokładnie (z wyjątkiem 1 tygodnia redukcji kiedy byłem chory, totalnie nie skupiałem się przez kilka dni na niej). Na siłowni nie ma żadnego regressu, wręcz na niektórych ćwiczeniach dokładam powtórzeń bądź ciężaru - trenuje 5 razy w tygodniu. Głodny na codzień też nie chodzę - to cały stan faktyczny, a teraz cel wypowiedzi i pytanie : Czy tempo redukcji jest odpowiednie, czy zwiększyć deficyt kaloryczny ?
Powiem szczerze że waga pokazuje jedno (-2kg) jednak patrząc na siebie w lustrze - może jakieś zmiany widać, ale nie wiem czy nie jest to placebo, bo na zdjęciach wyglądam bardzo podobnie [dlatego ich nawet nie wstawiam] . Czy to jest normalne, i miesiąc redukcji to zdecydowanie za mało aby liczyć na efekty wizualne, czy może jeść mniej ( to że nie jestem wcale głodny i poprawiły mi się wyniki na siłowni też mnie niepokoi czy prawidłowo przeprowadzam tą redukcję, czytałem że zazwyczaj siła spada ).
Z góry dzięki i liczę na pomocne odpowiedzi.



Zmieniony przez - na_spokojnie123 w dniu 2024-12-03 00:12:16

Zmieniony przez - na_spokojnie123 w dniu 2024-12-03 00:13:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11179 Napisanych postów 51906 Wiek 31 lat Na forum 25 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja bym zostawił tak jak masz dopuki jest utrata wagi czyli twój główny cel w tej chwili.
Tempo może się wydawać powolne ale skoro nie cierpisz i nie odczuwasz spadków to znaczy że jest dobrze wiesz mógłbyś to przyspieszyć ale wtedy na pewno będzie bardziej niekomfortowo a ścigać kalorie bardziej albo dodać więcej wysiłku możesz w każdej chwili.
Zadaj sobie pytanie czy ci się spieszy z redukcją czy nie i na tej podstawie podejmij decyzję.
No i pamiętaj że mamy jeszcze co najmniej trzy miesiące jak będzie piździć więc nie musisz się spieszyć :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 119 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4459
akurat ~2kg to żaden wyznacznik, ponieważ woda/glikogen/zaległe jedzenie
siła może iść podczas redukcji w szczególności jak jest się "dziewicą" i dobrze dobrało ciężar na początku
po miesiącu jeszcze tydzień choroby to może faktycznie mało co widać różnicy w szczególności jak patrzysz się w różnych "środowiskach"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6301 Napisanych postów 77884 Wiek 40 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 766143
Ciężko jest niestety bazować na masie ciała, jako wyznaczniku efektów kształtowania sylwetki. O ile wśród osób mocno otyłych może to być istotne, o tyle niekoniecznie u Ciebie. Wyznacznikiem efektów redukcji tkanki tłuszczowej są obwody ciała, mierzone co jeden/dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane. W dłuższej perspektywie, np. co miesiąc zdjęcia sylwetki. Ważne żeby wykonywać je w dobrej jakości i zawsze tych samych warunkach (poza, odległość, bielizna i światło). Wtedy będziesz wiedział jakie są efekty.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 260
domer
Ciężko jest niestety bazować na masie ciała, jako wyznaczniku efektów kształtowania sylwetki. O ile wśród osób mocno otyłych może to być istotne, o tyle niekoniecznie u Ciebie. Wyznacznikiem efektów redukcji tkanki tłuszczowej są obwody ciała, mierzone co jeden/dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane. W dłuższej perspektywie, np. co miesiąc zdjęcia sylwetki. Ważne żeby wykonywać je w dobrej jakości i zawsze tych samych warunkach (poza, odległość, bielizna i światło). Wtedy będziesz wiedział jakie są efekty.


Okej, na początku redukcji nie zrobiłem takich pomiarów, bo nie miałem nawet centymetra w mieszkaniu, jutro go kupię i zmierzę, ale oczywiśce mam pytania - Jakich wartości ujemnych się spodziewać ? Mierzyć raz na tydzień, czy raz na miesiąc ? Jeśli z jednej strony waga maleje (dzisiaj 86,3 w ubraniach na treningu, nie na czczo, gdzie zaczynałem z pułapu ok.88 - więc 2-3 kilogramów mniej, sylwetka mam wrażenie nie jest tak "opuchnięta" ale jednak zaliczam spory progres na siłowni, wręcz jak nigdy, to czy to jest dobrze ? Ten progres mnie martwi, że kręcę się po prostu w okolicach 0 kalorycznego zamiast deficytu, a to co zrzuciłem to woda. (Chociaż będąc na masie starałem się jeść 3300-3500 kcal, teraz jem około 2500, więc ucięłem o około 1000 kalorii, wydaje się być sporo)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 260
Cześć! Bardzo chcialbym was poprosić o pomoc, ponieważ nie wiem jaki obrać cel na siłowni, przez co po prostu nie mam chęci ćwiczyć. Na początku listopada przeszedłem na redukcje, tak jak mi tu poleciliście. Każdego dnia pilnowałem kalorii, zrzuciłem ok 6 kilogramów. Zdjęcia mojej sylwetki z tamtego okresu znajdziecie na początku tego tematu.

Redukcje chwilowo „zakończyłem” jakoś na początku marca, gdyż wybrałem się wtedy na wakacje, gdzie wiadomo wiadomo piłem alkohol, nie trzymałem białka, jadłem to na co mam ochotę, bez patrzenia na kalorie.

Problem pojawia się w tym, że już po wakacjach chciałbym wrócić na siłkę, ale najzwyczajniej w świecie nie wiem z jakim celem.
Kontynuować redu ? Przejść na masę ? A może utrzymywać zero kaloryczne ?

Przyznam się że po tylu miesiącach redukcji, (ponad 4 pełne miechy deficytu) spadła mi wytrzymałość na treningu, trochę siła, a co za tym idzie - niestety chęć do ćwiczeń.
Z jednej strony na redukcji jestem już od listopada, z drugiej strony dalej nie mam wyciętej sylwetki czy widocznego kaloryfera.
Osobiście myślę jednak że nie ma sensu się docinać „do żyły”bo nie mam aż tak dużo masy mięśniowej aby to było tego warte, prędzej wyglądałbym jak ktoś kto dopiero zaczął chodzić na siłownie, a nie ćwiczył 3 lata. Chce również dodać, że jestem typem człowieka który mógłby być na „wiecznej masie”, i tesknie jednak za opinającą rękawy łapą którą miałem na masie,
Jednak wiadomo, chciałbym żeby ta sylwetka wyglądała mimo wszystko dobrze, nie chce wejść na masę za szybko, aby zalać się nie potrzebnie tłuszczem, i nie nabierać mięśni efektywnie.
Nie ukrywam również, że chciałbym poprawić swoje wyniki siłowe, bo jak na mój staż są bardzo średnie, a jak wszyscy wiemy temu bardziej sprzyja masa, niż redukcja.

Stąd też pytanie - co robić ? Wejść na powolną masę, po to żeby nabrać trochę mięśnia i potem ciąć na wakacje ?
Powiększyć redukcje na sam koniec, i wejść na masę dopiero za jakiś czas ? A może pozostać na zerze kalorycznym ?
Z góry dzięki za każdą odpowiedź, wrzucam na dole do porównania zdjęcia sylwetki Cześć! Bardzo chcialbym was poprosić o pomoc, ponieważ nie wiem jaki obrać cel na siłowni, przez co po prostu nie mam chęci ćwiczyć. Dnia x przeszedłem na redukcje. Każdego dnia pilnowałem kalorii, zrzuciłem ok 6 kilogramów. Zdjęcia mojej sylwetki z tamtego okresu znajdziecie na początku tego tematu.

Redukcje „zakończyłem” jakoś na początku marca, gdyż wybrałem się wtedy na wakacje, gdzie wiadomo wiadomo piłem alkohol, nie trzymałem białka, jadłem to na co mam ochotę, bez patrzenia na kalorie.

Problem pojawia się w tym, że chciałbym po wakacjach wrócić na siłkę, ale najzwyczajniej w świecie nie wiem z jakim celem - kontynuować redu ? Przejść na masę ? A może utrzymywać zero kaloryczne ?
Przyznam się że po tylu miesiącach redukcji, spadła mi wytrzymałość na treningu, trochę siła, a co za tym idzie - niestety chęć do ćwiczeń.
Z jednej strony na redukcji jestem od listopada,więc pełne 4 miesiące, z drugiej strony dalej nie mam wyciętej sylwetki czy widocznego kaloryfera.
Osobiście myślę jednak że nie ma sensu się docinać „do żyły”bo nie mam aż tak dużo masy mięśniowej aby to było tego warte, prędzej wyglądałbym jak ktoś kto dopiero zaczął chodzić na siłownie, a nie ćwiczył 3 lata. Chce również dodać, że jestem typem człowieka który mógłby być na „wiecznej masie”, i tesknie jednak za opinającą rękawy łapą którą miałem na masie, jednak wiadomo, chciałbym żeby ta sylwetka wyglądała mimo wszystko dobrze, nie chce wejść na masę za szybko, aby zalać się nie potrzebnie tłuszczem.

Stąd też pytanie - co robić ? Wejść na powolną masę, po to żeby nabrać trochę mięśnia i potem ciąć na wakacje ?
Powiększyć redukcje na sam koniec, i wejść na masę dopiero za jakiś czas ? A może pozostać na zerze kalorycznym ?
Z góry dzięki za każdą odpowiedź, wrzucam na dole do porównania zdjęcia sylwetki sprzed tygodnia/dwoch (sprzed wakacji) dla porównania i zobaczenia zmian. Pozdro










...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 303 Wiek 39 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 61145
Siema,ja bym jednak redukował bo jest z czego. masy trochę nabrałeś, jak dotkniesz to będzie fajnie wyglądało na lato.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 260
czarus11a
Siema,ja bym jednak redukował bo jest z czego. masy trochę nabrałeś, jak dotkniesz to będzie fajnie wyglądało na lato.


Okej dzięki, mam jeszcze jedno pytanie - waga na siłowni pokazuje mi ok 17% body fat - czy po zdjęciach możesz powiedzieć czy to rzeczywista wartość, czy waga zakłamuje? Jeśli tak, do ilu schodzić ? 12-13?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 303 Wiek 39 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 61145
Z tego co wiem to wagi tego typu nie sa zbyt wiarygodne ale w twoim przypadku ta bedzie w okolicach 17. Zeby wszystko ladnie odslonic to tak ponizej 12 trzebaby bylo zejsc.
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta redukcyjna do oceny [97kg]

Następny temat

Ilość posiłków - porady

Whey dubajska czekolada
Polecane artykuły