Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
25 dni
Przeczytanych tematów
229
Witam
Od około trzech tygodni próbuje przeprowadzić redukcję, ale nie wiem czy w moim przypadku to jest wskazane. Obcięcie kalorii dość duże bo jem okolice 1600 dziennie. Moje zapotrzebowanie, jeśli je dobrze wyliczyłem, wynosi około 2200. Przez 2 pierwsze tygodnie schudłem ponad dwa kilo. Teraz od tygodnia stoi w miejscu i nie wiem czy czegoś nie robię źle. Być może za bardzo ściąłem tą kalorykę. Na siłownie zacząłem chodzić od początku tej redukcji i trenuje fbw 3-4 razy w tygodniu (co drugi dzień). Wiem że trochę za szybko żeby oczekiwać efektów ale głownie chodzi mi o wybór celu. Czy mam ciągnąć to 1600kcal czy może zwiększyć kalorie albo w ogóle na zero/masę wejść.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6480
Napisanych postów
77150
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
761569
Czas, ilość i kolejność spożywanych posiłków nie ma znaczenia pod kątem kształtowania sylwetki. Należy to dostosować pod tym względem, jak Tobie odpowiada względem pracy z szkoły, czy też innych obowiązków dnia codziennego.
Aby sobie ułatwić przygotowanie posiłków, jak najbardziej można robić je raz na kilka dni. W takiej sytuacji jednak należy pamiętać o ich odpowiednim urozmaiceniu.
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
25 dni
Przeczytanych tematów
229
Zostac przy tych 1600 kalorii? Jak mowilem od ponad tygodnia waga sie nie zmienia. Nie wiem czy to tylko jakis okres przejsciowy czy cos jest nie tak z ta kaloryka.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
84
Napisanych postów
2294
Wiek
4 lata
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
62715
Przestań redukować,bo nie masz co redukować.Ułóż porządny plan odżywiania i treningu.1600 kcal,to dla Ciebie głodówka.W Twoim wieku,nie licz kalorii,tylko porządnie się odżywiaj i trenuj.Pozdrawiam.
Zmieniony przez - rower1 w dniu 2024-09-19 08:41:13
Zmieniony przez - rower1 w dniu 2024-09-19 08:41:48
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
25 dni
Przeczytanych tematów
229
Nie wiem czy podejscie bez liczenia kalorii jest dobre. Chcialbym wejsc na mase ktora bedzie w miare jakosciowa ale zaczalem od redukcji bo wydaje mi sie ze jednak tluszczu troche na brzuchu mam.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6480
Napisanych postów
77150
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
761569
O ile wybór celu treningowego wydaje się dość rozsądny, przy obecnym poziomie tkanki tłuszczowej, o tyle w przypadku ilości spożywanych kalorii wygląda to tragicznie. 1600 kalorii to głodówka dla kobiety bez aktywność fizycznej, a gdzie dopiero dla mężczyzny trenującego. Sugeruję obliczyć dokładnie zapotrzebowanie kaloryczne organizmu za pomocą dokładnego wzoru i wkleić tutaj obliczenia. Nie sądzę aby zapotrzebowanie kaloryczne organizmu wyszło niższe niż 2600-2800 kalorii.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
84
Napisanych postów
2294
Wiek
4 lata
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
62715
Liczenie kalorii,zostaw kulturystom przygotowującym się do zawodów.Najadaj się do syta i obserwuj się w lusterku,w tym wieku nie powinno być problemów z otłuszczeniem.Zawsze można odjąć trochę węgli,czy tłuszczów,a dodać białka.Pozdrawiam.
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
25 dni
Przeczytanych tematów
229
domer
O ile wybór celu treningowego wydaje się dość rozsądny, przy obecnym poziomie tkanki tłuszczowej, o tyle w przypadku ilości spożywanych kalorii wygląda to tragicznie. 1600 kalorii to głodówka dla kobiety bez aktywność fizycznej, a gdzie dopiero dla mężczyzny trenującego. Sugeruję obliczyć dokładnie zapotrzebowanie kaloryczne organizmu za pomocą dokładnego wzoru i wkleić tutaj obliczenia. Nie sądzę aby zapotrzebowanie kaloryczne organizmu wyszło niższe niż 2600-2800 kalorii.
BMR=1688
TEA=420 (cwicze co drugi dzien okolo 2h wiec przyjalem godzine dziennie treningu tj. 60x7)
NEAT=400 (wzialem z pogranicza endo-mezo)
TEF=150
1688+420+400+150=2658kcal
Chyba dobrze obliczone. Nie sądziłem że moje wcześniejsze obliczenia będą się tak bardzo różnić. Jaki zatem powinienem przyjąć deficyt?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12335
Napisanych postów
161129
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1237103
ogolnie zawsze te poczatki sa klopotliwe by wybrac cel dieetyczny, czasem wystarczy trzymac sie w okolicach zera kalorycznego i zaczac po prostu cwiczyc, dorzucic opcjonalnie nieco aerobow i cialo dosc dobrze potrafdi zareagowac na zmiany, A niekiedy niestety trzeba rzucic sie na gleboka wode i robic wycinke porzadna przed okresem masowym.
ja zazwyczaj nawet wrzucam podopiecznych na lekka nadwyzke, zeby metabolizm dostal nieco kopa przed okresem redukcji, latwiej sie wtedy tnie pozniej. Oczywisnie, nie jak mamy do czynienia juz ze spora nadwaga
ja bym dal zero na start... ale daj sobie pare tygodni by cialo zareagowalo, tutaj nic sie nie ebdzie dzialo zbyt szybko wtedy. Chyba ze jestes niecierpliwy, jak Twoje zero wynosi 2650 to wrzuc z 2400
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6480
Napisanych postów
77150
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
761569
Również jestem tego samego zdania. Ustal sobie ilość kalorii bliską zerowemu bilansowi energetycznemu, ewentualnie minimalnie ujemny i obserwuj reakcję organizmu. To dopiero praktyka pokaże jak jest i czy dobrze oszacowałeś ilość kalorii. Należy obserwować obwody ciała, mierzone co jeden/dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane. Z kolei w dłuższej perspektywie zdjęcia sylwetki, które należy wykonywać w dobrej jakości i zawsze tych samych warunkach (odległość, poza światło i bielizna). Wtedy będzie wszystko jasne.