Dzięki mr kebabik - dzisiaj czułem się zdecudowanie lepiej i byłem na treningu -
triceps+ biceps, rowerek. Zapraszam do oddania głosu w ankiecie...
Ten-shin - moja Żona zauważyła lekką poprawę w sylwetce, zarysy na ramieniu - to naprawdę zbliża się koniec świata. Nigdy nie śniło mi się , że pojawią się jakakolwiek zarysy a tu niespodzianka. Waga spadła do 125kg. Pierwsze kilogramy to w większości woda, także aż tak bardzo się nie cieszę. Prawdziwa redukcja zaczyna się teraz. A muszę zjechać przynajmniej do 120 a najlepiej do 118kg.
Dzisaij ćwiczyłem
triceps:
-poręcze w ostatniej serii
+20 do pasa na 6 powtórzeń - łokcie przy ciele i z zatrzymaniem ruchu w dolnej fazie na 2 sekundy - z zapasem
- sztanga łamana na bic - luzik
- wyciskanie w wąskim chwycie - w ostaniej serii
110kg x6 - z zapasem i zatrzymaniem na klacie 2 sekundy - zapas
- modlitewnik na wyciągu - luz
- ściąganie drążka na trip i bic - to już typowa pompka.
Super trening, pompka duża , intensywność - 24 serie, 5 serii brzucha + 18 minut rowerka - z interwałami w czasie 65 minut.
Pozdrawiam.