Niestety bez genu do przedramion i łydek ciężko jest mi
zwiększyć masę tych partii. Próbowałem juz wszystkiego. Jedyne co troszeczkę pomaga to trenowanie przedramion i łydki 2-3 razy w tygodniu wówczas jest lekka poprawa.
Wczorajszy trening:
Barki:
a) wznosy sztngielek bokiem 15x10, 17x8, 17x6, 15x8
b) wyciskanie sztangielek siedząc 32x10, 35x8, 35x8, 27x8
c) ściąganie drążka stojąc 4x12-8
Triceps:
a) wyciskanie wąskie 90x8, 100x8, 100x8, 90x8
b) francuskie siedząc 40x12, 50x10, 60x8
c) ściąganie rączek wyciągu:
---- drążek prosty 2x12-10
---- lina 2x12
Wrażenia:
No cóż tym razem bez kwiatków i euforii. Trening taki od nichcenia ponieważ późna pora mnie przymuliła. Widzę, że w ciągu muszę się poprawić bo konkurencja mnie przegania. W sobotę może jakiś filmik wleci z ciągów tym razem mam nadzieję udanych bo jest magnezja...