
Polaco - dzięki , również mam nadzieję , że 300kg pociągnę.
No cóż słowo się rzekła wuchta u płota... Cel 300kg to musi być na koniec roku , którego to się okaże. Mam nadzieję , że tego

W związku z tym chyba założę nowy dziennik z nowymi celami (jeden to ciąg a drugi ciągłe doskonalenie sylwetki). Poszukam fajnych programów na siłę i od sierpnia / września jedziemy.
Powrót do korzeni :)