Michał Jekiel road to super heavyweight

opalinho

dmq92

Widać zależy od osoby a jak mam za niektóre środki płacić prawie 2x tyle za ta sama jakość to podziękuje

Mnie ja ten przykład boli całe andro, każdy jeden środek od zawsze, a jak wiadomo lab trzyma poziom





Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-05-01 13:12:32

To ja jak mam zapłacić kilka dych taniej i mieć siny zad za każdym strzałem to wolę dopłacić.
Co do andro to w czasie kiedy słowa złego w necie nie można było na ten lab znaleźć to bralem z Ziomkiem kilka rzeczy i tak - ja bralrm wtedy enan 250 i npp 150 e3d i miałem testa na badaniu 82 przy widelkach 2-8 więc UJ wie czy tam jakis prop nie siedział w tym npp. Natomiast u Ziomka tren był totalnym niewypałem.
Nawet wyborową kiedyś że sklepu mielismy na imprezę i.... 2 na 10 zamarzły więc zawsze zdarzy się jakiś ujowy sort

Wiadomo ale mnie na przykład nie boli to po co mam przepłacać? W innym wypadku wiadomo tez bym także robił.

Winter jak kolega wyżej pisze warto by było coś z tym robić masz tam nadal stan zapalny? Jeżeli nie o zrost się zrobił warto rozbić u fizjo na przykład


Tak jak piszesz Grzesiu sam 3 pierwsze podejścia miałem ch**owe do andro i towar lipa No po prostu pech

Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-05-01 13:26:55

Nie wiem, ja biłem prawie wszystko już z sody, i po niczym żadnych akcji nie miałem. Nawet DHB nie bolało, no ale w końcu stan zapalny i tak się zrobił jak to po dhb Najeżdżać na lab, bo mi jeden środek boli, to trochę nie halo. Jak Dmq napisał, to tak jakby on pisał że andro jest chuyowe, bo dla niego rozpuszczalnik nie leży. A z trenem andro to znana akcja, wymieniali to przecież nawet.

Tak andro tren a miałem lipa wymiana była
Viagra lipa była i wymiana tez
Cypio zaniżone w cbuj ale wtedy to miałem z 5 ręki jeszcze
Potem już wszystko było bdb tylko ból zawsze.

prz1993

Nie wiem, ja biłem prawie wszystko już z sody, i po niczym żadnych akcji nie miałem. Nawet DHB nie bolało, no ale w końcu stan zapalny i tak się zrobił jak to po dhb Najeżdżać na lab, bo mi jeden środek boli, to trochę nie halo. Jak Dmq napisał, to tak jakby on pisał że andro jest chuyowe, bo dla niego rozpuszczalnik nie leży. A z trenem andro to znana akcja, wymieniali to przecież nawet.

Nikt nie najeżdżał, zaczęło się od stwierdzenia faktu zmiany labu przez Mariana. Bił Melie długi czas i było spoko więc pechowa czy nie ale jakaś nauczka jest.

Ale jaka nauczka? Zmienił dobry lab na równie dobry tańszy lab. Jeden środek nie podszedł, teraz do końca życia będzie bił melie choćby inne dobre laby miał 2x taniej.

Trzeba czasem przetestować coś nowego wiadomo ze nie rzucac się na firmy krzaki ale jak jest coś pewnego to why not? Jeżeli bym zobaczył badania danego labu, miał w otoczeniu osoby które są zadowolone i miał zapłacić mniej, to wiadomo ze bym wziął bo dlaczego by nie? A ze czasem jest pech i się złe trafi to równie dobrze można trafić na ch**owa partie w innym labie na którym się bazuje bo takie się tez zdarzają. Trochę już tego wbiłem i przekonałem się nie raz ze jakiej lab by renomy nie miał to ropę ściąga się tak samo


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2021-05-01 13:46:46

Dobra ja do Sody też nic nie mam. Bardziej do siebie bo taki organizm i tyle.
Te same enany kumpel bił i jemu nic nie jest więc nie wina labu tylko tego jak ja reaguje... Nie moja wina, a pokusiłem się bo chciałem oszczędzić jak każdy co nie? nie mam cen hurt a tutaj były jak w hurcie, popytałem kilku osób i mówiły że nic im nie jest.
to nie było tak że o k***. jest taniej to biorę, też najpierw popytałem. Pech chciał nie dla mnie i tyle... Mam nauczkę przede wszystkim taką że najpierw kupic po jednej rzeczy i przetestować.

Mariusz mam w domu dilko duo, to też na receptę ale biorę tylko na noc żeby chociaż spać jakoś.

I tak, teraz zmienie znów lab na to co było czyli na novo/melie bo te dwa cały czas leciałem i było w miarę ok. No ale niestety też mi nikt nie przetelepotruje novo czy melii żebym mógł znów jutro bić co trzeba.


a co do tych guzów to jeszcze czuje że nie zszedł z nich stan zapalny bo jeszcze boli w tych miejscach chociaż to juz 6 dzień chyba.

No trudno swoje zapłaciłem i tyle. Chyba że jeszcze zapłacę.

A to spoko jak 6 dni to zejdzie jeszcze spokojnie. Bez paniki. Nie raz po dwa tyg miałem guzy i ropę ściągałem a śladu nie ma po niczym.

Tą ropę to jakoś czuć że w tym miejscu jest miękkie czy coś czy zwyczajnie szukasz igłą mniej więcej tam gdzie biłeś?

prz1993

Ale jaka nauczka? Zmienił dobry lab na równie dobry tańszy lab. Jeden środek nie podszedł, teraz do końca życia będzie bił melie choćby inne dobre laby miał 2x taniej.

Dla Ciebie dobry, dla niego nie. Nie jest dla Niego równie dobry bo co strzał enana miał stan zapalny. Tobiasz jeździ (albo jeździł) Škodą, ja mam Skodę. Kupisz Ty i Ci kleknie konkretnie to co, kupisz następne auto też Skodę, z tyłu głowy będzie że się zyebala i bankowo wybierzesz inne chociażby przodowaly Škody w rankingach itp