Michał Jekiel road to super heavyweight

W sumie to moje główne źródło białka :)

Nie zmieniasz czasami na indyka lub co innego?

Nie :) Już dawno nie zmieniałem, jedyne co zmieniam to przyprawy czasami xD chociaż teraz od długiego czasu leci sól pieprz oregano czosnek do kurczaka. A do ryżu sól i leciutko cynamon bo tak lubię :D

Hehe, jak się yebie, to po całości jak to mówią! Sam mam czasem takie dni, gdzie dzieje się co kijowego, potem następne i zaraz tak sam do siebie na głos mówię- no, co jeszcze? Dawaj kurva cos jeszcze!

Zawsze jednak nigdy nie jest tak źle by nie mogło być gorzej!

winterR

Nie :) Już dawno nie zmieniałem, jedyne co zmieniam to przyprawy czasami xD chociaż teraz od długiego czasu leci sól pieprz oregano czosnek do kurczaka. A do ryżu sól i leciutko cynamon bo tak lubię :D

Ja teraz czasmi zmieniam na indyka właśnie bo lepiej mi smakuje... Tzn nie śmierdzi jak kurczak czasami...

Ja zmieniam caly czas , to kurak to indyk to rybka to jakis stek

A ja indyka slabo daje rade oj**ac. Jak cos tylko Kurak, steki z tunczyka, losos, bialka jaj, i czasem stek bo na masie jadlem regularni i sie przezarlem juz teraz na redukcji to wszystko smakuje i tak

Czawaj

Hehe, jak się yebie, to po całości jak to mówią! Sam mam czasem takie dni, gdzie dzieje się co kijowego, potem następne i zaraz tak sam do siebie na głos mówię- no, co jeszcze? Dawaj kurva cos jeszcze!

Zawsze jednak nigdy nie jest tak źle by nie mogło być gorzej!

Dokładnie tak jak mówisz, a wiesz co Ci powiem? Żeby było jeszcze śmieszniej to przychodzę dzisiaj do pracy czytam maile służbowe a tam wiadomość że cztery sztuki listew są źle wyfrezowane i jest to wina mojej błędnej technologii... no to już w ogóle mówię zarąbiste te dni i jak długo jeszcze :D

robertjudi

Ja teraz czasmi zmieniam na indyka właśnie bo lepiej mi smakuje... Tzn nie śmierdzi jak kurczak czasami...

Może głupio to zabrzmi a może i nie, jem kurczaka codziennie bo wychodzi mi najbardziej ekonomicznie, jednak indyk kosztuje więcej, steki to już w ogóle... ryż też cały czas biały bo najtańszy i tyle :) A mi smakuje to nie kombinuje. Wiem że dobrą opcją jest zmieniać zródła, aminogram się dopełnia do siebie, mikroskładniki itp. No ale jest jak jest i inaczej nie będzie póki co :)

rutkow

Ja zmieniam caly czas , to kurak to indyk to rybka to jakis stek

Wiadomo dobra opcja takie zmienianie źródła danego makroskładnika i jestem w 100% tego świadom. Ale tak jak wyżej, póki co muszę się liczyć z kasą :)

Gugcio

A ja indyka slabo daje rade oj**ac. Jak cos tylko Kurak, steki z tunczyka, losos, bialka jaj, i czasem stek bo na masie jadlem regularni i sie przezarlem juz teraz na redukcji to wszystko smakuje i tak

Haha to jest to, że na redu to wszystko praktycznie smakuje świetnie :D ja póki co nie narzekam na smaki :D

Ale ja czesto kupuje piers z indyka w lidlu przeconiona o 50% wtedy 11zl wychodzi za 1kg , ja czesto wpadam do lidla i biore przecenione miecho

Ja dorabiam w lidlu w niemcowcni co sobote i ostatnimi czasy robie wlasnie mieso/ryby. Jako ze cycki mam z hurtowni to w lidlu kupuje tylko steki, ryby i tatar wolowy jak cos. Jako ze w soboty wlasnie przeceniamy o 30% to sobie odkladam od razu