Michał Jekiel road to super heavyweight

Hej
Dzisiaj na wadze 117,6kg
Cardio 40min na czczo
W planie trening nog i 240kg :D juz w nocy mi sie śniło :D haha

To czekamy na wypiske i życiówkę;)

Oby siadło :D po 15 juz będzie wszystko wiadomo :D hehe

jak w nocy się śniło to znaczy, że jest ten pozytywny stresik.. będzie ogień

oj jest i to jaki :D właśnie kończę zmianę i lecę do domu na treningos :D

18.03.2022
3 Tydzień Redukcji

Waga: 117,6kg
Cardio: 5x 40min ew

Witam!
Dzisiaj Legs Day! :D Mega Mega i jeszcze raz Mega :D 
Nie no strasznie jestem zadowolony bo padła dzisiaj moja życiówka na siadach :) Przed treningiem oczywiście stresik, w nocy nawet mi się przysiady śniły ale jak to sen w moim przypadku bardzo dziwny w którym znalazłem się na jakiejś siłowni na której miałem robić nogi ale nie umiałem tam nigdzie znaleźć obciążenia żeby tyle założyć ;p No ale dobra sny zostawiam na boku czas na realia ;) 

Pierwsza seria robocza dzisiaj 240kg czyli +5kg od poprzedniego treningu i udało się zaliczyć 6p. Przy czwartym powtórzeniu oczywiście rzuciło mnie lekko na koniec do przodu co poczułem, widać to na filmiku, musiałem na chwilę przystanąć, piąte powtórzenie jak wstałem to już od ciśnienia widziałem takie gwiazdki przed oczami ale stwierdziłem że jest jeszcze siła na szóste więc siadłem ;) 
Co do głębokości to sam nie wiem, wydaje mi się że ok, kible jakiś nie są czy jestem w stanie głębiej, chyba z moją mobilnością nie.  Ale podkreślam "chyba". Dobra dalej regres 200kg x10p czyli +5kg od poprzedniego treningu. W cylist nie dodawałem obciążenia tutaj udało się zrobić po 1p więcej w każdej serii, Syzyfki też leciutko lepiej. Uginania bez zmian ale za to dodałem RP w ostatniej serii. Uginanie leżąc na ławce skośnej to samo co ostatnio z tym że w ostatniej serii lekko lepiej poszło. 
Później brzuch i łydka. 





 

Trening:

 

Nogi

1.Siad

235x6 195x10

240x6 200x10

 

2.Cylist squat

2x42kg x15 x12 x10

2x42kg x16 x13 x11

 

3.Syzyfki

17+9+8+8

19+10+8+8

 

4.Uginanie podudzi leżąc

28x18 x11 x9

28x18 x11 x9+2

 

5.Uginanie leżąc na ławeczce

15x9 15x8 15x7+2+1

15x9 15x8 15x8+3+3

 

+łydki i brzuch

 

 

 

 

Dieta:
1: 55b, 25t, 60ww 
2: 55b, 5t, 80ww 
3: 55b, 5t, 80ww 
4: 55b, 0t, 120ww
Intra: 20g EAA + 30g dextrozy/carbo
5: 55b, 0t, 160ww 
6: 55b, 10t, 100ww





Suplementacja:

Wit D – 8000j  + 200ug K2
Omega 3 – 2x5g (Łącznie: 1,8g EPA i 1,2g DHA) (rano, wieczór)
Magnez cytrynian – 2x280mg ed
Wit C – 1g
Cynk – 30mg
Nac - 2x 1,2g
Liv 52 DS. – 2x 1tab
Astragalus 2x 1,5g
Beta alanina - 5g 
Kreatyna - 10g
Arginina - 2x5g
Pre-Workout - 300-400mg kofeiny

Ja to się powtórzę że zazdroszczę psychiki bo robić takie siady w samotności to trzeba mieć odwage nią mając racka czy innych zabezpieczeń. Jeden błąd i można już do sportu nie wrócić.
Siady ładne głębokie i chyba u Ciebie to już jest zasada że życiówki robisz w pierwszych tygodniach redukcji;)

Ta psycha wyrobiła się raczej latami, ciągłe treningi w samotności w piwnicy więc tylko na siebie mogę liczyć na treningu. Ale nie powiem bo serce wali szybciej przy tej serii a w głowie rodzą się różne myśli ale to przed treningiem bo na treningu już do nich nie dopuszczam.
Dziękuję i tak masz racje. U mnie tak właśnie jest że pierwsze tygodnie redukcji to właśnie życiówki zaczynają lecieć ale już czuje że to jest właśnie ten pik, ostatni tydzien gdzie coś idzie a kolejne to już będzie walka o trzymanie obciążeń ;)

Hej
Waga z dzisiaj 118kg
Cardio off ale za to pozowanie wlecialo
Treningowo dzisiaj tez off ;)

Siady mega ciezar