Wina warzyw ?

Od kilku dni mam poważne kłopoty z trawieniem, a mianowicie jest zbyt rzadko w kiblu
1. jakiś owoc, ryż brązowy/owsianka z jajkami, orzechy włoskie
2. kasza/ryż brązowy mięso, ser żółty
3. kasza/ryż brązowy, jajka, orzechy włoskie
4. ryba wędzona/mięso orzechy włoskie
5. ser biały, 3 łyżki oliwy

łącznie jest 3,5ww na kg masy ciała. Rano następnego dnia jak wstaję to zawsze zaczynam od jakiegoś owocu pomarańcza/banan itp. i 2 min i w kiblu jestem Ostatnio jeszcze bardziej zwiększyłem spożycie warzyw, daje je do każdego posiłku poza ostatnim. Mleka, kefirów itd. nie piję, kapusty kiszonej nie jem. Błonnika chyba za dużo jest nie jest ?
Czytałem ostastnio, że jak się je białko z warzywami to na początku trawione jest białko, a warzywa mogą zalegać i gnić. Ile w tym prawdy ?
Przyjmowałem też węgiel leczniczy taki z apteki, ale nie pomaga. Znacie jakieś inne sposoby wyleczenia ?

Zmieniony przez - ziomosław w dniu 2009-02-13 09:07:47

spróbuj nie zaczynać od owocu tylko od owsianki lub ryżu jeśli będzie tak dalej spróbuj ryż zamiast owsianki jak coś to pisz

To w końcu zbyt rzadko jesteś czy zbyt często bo na pozątku piszesz że rzadko :-/ ale jak zbyt rzadko to węgiel jest nie dla ciebie skutkuje właśnie zatwardzeniem, jeśłi zbyt często to owoce mogą być tego rpzyczyną

a ja zrozumiałem że zbyt często i długo robi rzadko

Na poczatku piszesz, ze zbyt rzadko, pozniej ze lecisz odrazu po sniadau do ubikacji a pozniej, ze wegiel leczniczy jadles Napisz dokladnie co Ci dolega.

hyhy zbyt rzadki jest stolec w kiblu
a w kiblu jestem codziennie rano niezależnie czy śniadanie zacznę od owocu czy tylko ryżu/owsianki.

może nie napisałem za pierwszym razem bardzo "konkretnie", ale myślałem, że nie będzie problemów ze zrozumeiniem

Wczoraj celowo przez cały dzień nie zjadłem żadnego warzywa i dziś do kibla nie musiałem iść Chyba jednak nie mogę jeść zbyt dużo warzyw A czy soki z warzyw między posiłkami mogą rozwiązać mój problem ?

Zmieniony przez - ziomosław w dniu 2009-02-14 11:06:39

ja bym skonsultował się z lekarzem.Kombinowanie domowymi sposobami może tylko pogorszyć sprawę.

taa, lekarz powie żebym się nie opychał=nie jadł dużo, a ja jestem na masie

dieta masowa nie jest równoznaczna z objadaniem się :) tylko z jedzeniem produktów wartościowych w białko i węglowodany (nie zapominając oczywiście o witaminach).W takiej sprawie tylko ktoś kto jest lekarzem lub miał taki problem jest kompetentny do udzielenia ci informacji ,które pomogą ci zwalczyć ten problem.Twój problem równie dobrze może polegać na przejedzeniu.Może starasz się jeść więcej niż twój organizm jest wstanie przetworzyć.

dieta masowa nie jest równoznaczna z objadaniem się, ale jestem ekto i jem dużo, więc faktycznie może chodzi o to, że mój organizm nie może przetworzyć aż tak dużo

powiem więcej, na pewno w tym jest problem bo wcześniej jak jadłem mniej kalorycznie to nawet przy większej ilości warzyw czy owoców nie miałem żadnych problemów

ma ktoś jeszcze takie objawy ? I czy może to mieć jakieś złe konsekwencje ?
Zmieniony przez - ziomosław w dniu 2009-02-15 09:53:02

Zmieniony przez - ziomosław w dniu 2009-02-15 11:20:04