Przejdę do rzeczy, zmagam się z lipomastią odkąd mocno przytyłem w gimnazjum przy wzroście 178 osiągnąłem wagę 93 kg. Po przejściu na dukana schudłem do 82 ale potem przytyłem. Potem przeszedłem na dietę keto i zszedłem do 76 kg. Teraz aktualnie mam 78 kg wagi... Panowie jak to niszczyć? Zauważyłem że mam tendencje do tycia w cycki i w boki. Przy 74 kg lipo było małe ale jak dobiłem do 78 to znowu jest problem. Wiem tez ze mam pod tym tłuszczem płaską klatkę. Zamieszczam zdj aktualnej "formy". Jakie byście polecili ćwiczenia? Z wykonywanych zacząłem pływać ale Convid to zniweczył, staram się spacerować (np. z psem, biegać na razie nie biegam bo mam problem z biodrem, przykurcz który muszę rozciągać i rozćwiczać) robię pompki na poręczach, staram się rozciagać itp. Dieta keto jest chyba dla mnie najlepsza bo najlepiej się czułem ( zauważyłem że od 2 lat cukry proste źle na mnie działają, zamulają itp, aktualny wiek - 29 lat.
Jeżeli mozna prosiłbym o ćwiczenia strice kalisteniczne bo jak pisałem na razie nie mogę wykonywać martwych ciagów i innych takich z powodu biodra.
Z góry dzięki panowie za rady
Zmieniony przez - Quantanamera666 w dniu 2020-11-24 20:39:56