Póki co:
- waże: 63 kg
- mam: 22 lata
- mierze: 182 cm
Po 10-krotnych obliczeniach, kalkulacjach itp, dzienne zapotrzebowanie (liczone przez aplikacje "dziennik posiłków") na kalorie wyszło mi na poziomie 2867 przy założeniacha:
białko - 2g
ww - 6g
tłuszcz - 1,5
Zapotrzebowanie BTWW:
białko - 126
ww - 378
tłuszcz - 96
Przyp. pracuje nad przyrostem masy... sporym przyrostem.
Podczas gdy suma wszystkich składników z 'dniówki' (dieta) pokazuje mi następujące paramtery:
białko: 130 - ok
ww: 370 - ok
tłuszcz: 49 - braki :(
suma kcal: 2635... a do tego dochodzi jeszcze jakieś (około) 800 kacl z mojej dziennej dawki Mass XXL (nie wliczałem tego do programu - w sumie jakieś 3400 kacl)
I teraz pytanie - czy to 3400 (okolo) kacl jest tu OK???
No i jak w prosty sposób zwiększyć ilość tłyszczy (prosty tzn bez dodawania kolejnego posiłku, a po prostu wzgogacic diete o jeden, konkretny składnik).
Naprawde żależy mi na tym przyroście (to marne 63kg jest chyba najlepszą rekomendacją...).
Pozdrawiam i dziękuje!