Wiosna na pełnej... Kusimy RABATAMI! SPRAWDŹ!
SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne Forum

WYNIKI konkurs MASTERS i działu Uderzane "Przyszłość sportów walki"

temat działu:

Sztuki Walki

Ilość wyświetleń tematu: 3299

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 94708
szanowni użytkownicy, doradcy, wysoka izbo

po zażartych dyskusjach grono moderatorskie ustaliło, iż zwycięzcami w konkursie są (uwaga) tadara-da-da-dammmm!



miejsce pierwsze i Rękawice MASTERS - RBT-THAI 2 tricolor czerwono-czarno-białe otrzymuje : Tyrion

miejsce drugie i Rękawice przyrządowe MASTERS RP-3: rendan



serdecznie gratulujemy zwycięzcom, pozostałym uczestnikom dziękujemy za udział i oczywiście nadal zachęcamy do brania udziału w kolejnych konkursach

Tyrion i rendan, dane adresowe standardowo do mnie

pozdrawiam w imieniu moderatorów Uderzane SFD oraz firmy Masters

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2009-10-10 21:48:46

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1400 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6892
Ooo dziękuję. :D

Mógłbym zobaczyć pracę Tyriona? Jeżeli sam zainteresowany pozwoli oczywiście. Bo ciekawi mnie zwycięska praca, zawsze można dowiedzieć się czegoś więcej.

Rób swoje, i nie patrz się na innych!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 16087 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79876
Gratuliren

This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!

http://www.shinaido.w8w.pl/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1400 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6892
Swoją drogą widzę, że wrocławski duet zwyciężył.

Rób swoje, i nie patrz się na innych!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 169 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8656


Dziękuje firmie Masters za świetny konkurs, a Moderatorom za wyróżnienie mojej pracy

rendan: z tego co pamiętam wysłanie pracy na konkurs było jednoznaczne ze zrzeknięciem się praw autorskich na rzecz SFD więc ja nie mam tu już nic do gadania

LadyM: Dane adresowe poszły.

Edit: Ja we Wrocku tylko studiuję/trenuję, nic więcej mnie z tym miastem nie łączy

Zmieniony przez - Tyrion w dniu 2009-10-10 22:18:32

...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1400 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6892
Cisza! Przebywasz i tyle. :D

W takim razie Lady jakbyś mogła to wrzuć mi gdzieś pracę Tyriona. Dziękuję.

Rób swoje, i nie patrz się na innych!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 94708
Tyrion

Boks czy MMA? - przyszłość sportów walki


"UFC jest większe niż boks i WWE razem wzięte"

Dana White, prezydent UFC

"UFC to śmieci"

Bob Arum, promotor grupy Top Rank


Te słowa chyba najlepiej opisują stosunki panujące od dłuższego już czasu na linii MMA-boks, choć trudno jednoznacznie określić początki tego konfliktu. Po długim okresie utarczek słownych - m.in. pomiędzy gwiazdą boksu Floydem Mayweatherem Jr. a prezydentem największej obecnie organizacji MMA - Daną White`m - rękawica została oficjalnie rzucona przez White`a, podczas konferencji prasowej przed UFC 102. Oznajmił on wówczas otwarcie, że jego wrogiem nie jest Strikeforce (kolejna organizacja MMA) lecz stacja Showtime, promująca walki bokserskie. Dodał również, że w roku 2010 UFC będzie organizowało 3 gale w miesiącu, co jest liczbą wręcz astronomiczną w porównaniu do lat poprzednich. Podobna batalia, choć w dużo mniejszej skali toczy się również w Polsce, gdzie organizacja KSW zaczyna powoli odnosić coraz większe sukcesy medialne.

Jak więc będzie wyglądała przyszłość sportów walki? Czy MMA to tylko moda, która przeminie, tak jak moda na karate, kung-fu, taekwondo, kick boxing...?

Trzeba przyznać, że Mieszane Sztuki Walki w Stanach Zjednoczonych powstały, oraz rozwijają się obecnie we wręcz idealnych warunkach. Początek lat 90. ubiegłego wieku to czas, w którym społeczeństwo, a szczególnie młodzież dosłownie przesiąknięte jest filmami z Jean Claud Van Dammem, Sylvestrem Stallonem czy wciąż wspominające Bruce`a Lee, bohaterów takich filmów jak "Quest", "Rocky" czy "Wejście Smoka". To w tym czasie powstaje mnóstwo szkół sztuk i sportów walki, z czasem zaś potrzeba konfrontacji pomiędzy tymi szkołami wydaje się oczywista. Powstaje więc UFC dająca taką możliwość. Zaś po odejściu takich gwiazd boksu jak Mike Tyson czy Lennox Lewis, nastaniu ery - dla wielu fanów poprostu nudnych - braci Klitschko,
powstała luka, którą bardzo szybko "wypełniło" MMA. Właśnie ta luka, to "bezkrólewie" tak bardzo utrudnia jednoznaczną ocenę popularności tej nowej formy rywalizacji sportowej. Nikt nie wie bowiem, jak bardzo (i czy w ogóle) spadnie oglądalność MMA, gdy Król powróci.

"Uważam, że UFC ma swoją widownię, a my swoją. Mamy silną, wierną rzeszę fanów, którzy od lat wspierają pięściarstwo. Gdy dostarczysz im dobrej walki, będą ją oglądać."

Oscar De La Hoya

"Patrzyłem na widownię UFC i jest to zupełnie inna widownia niż ta, która przychodzi na boks. Fani boksu to pewna scalona społeczność, taka jak ja, która nie jest w stanie patrzeć na walki UFC."

Bob Arum, promotor grupy Top Rank

Wpływ "bezkrólewia" w boksie na wzrost popularności MMA jest, wydaje mi się, jednak zbyt widoczny by zgodzić się czy to z Oscarem De La Hoyą, czy Bobem Arumem. Zagorzali widzowie boksu lub Mieszanych Sztuk Walki stanowią zaledwie kilka czy też kilkanaście procent całej widowni, przy czym przez "zagorzałych fanów" rozumiem osoby dostrzegające w boksie czy MMA sztukę, poświęcenie, finezję i lata spędzone na ciężkim treningu, nie tylko lejącą się krew i powybijane zęby. Reszta fanów zaś, to osoby, które zapłacą po prostu za lepsze show. Sądząc zaś po ilości organizowanych gal i ilości sprzedanych ppv (ang. pay-per-viev - płatna usługa oglądania treści multimedialnych) show dawane przez UFC w niczym nie ustępuje, a wręcz zaczyna przeganiać boks w USA.

Co więc sprawia, że MMA przyciąga coraz większe rzesze fanów? Dawno przecież przestała to być forma rywalizacji międzystylowej, dzisiejsi zawodnicy trenują stricte pod swoją formułę sportu, nie spotykamy tam już "jednostylowców", jak w latach 90. ubiegłego wieku. Nie ma tam już pięściarzy, zapaśników czy karateków jako takich, są zaś - po prostu - zawodnicy MMA, wyciągający z poszczególnych stylów to, co najprzydatniejsze w ich fachu. Jest to więc może unikalna atmosfera? Wspaniałe efekty specjalne? Sam fakt walki toczonej w ośmiokątnej klatce - z której nie ma ucieczki - w specjalnych piąstówkach, dzięki którym toczony pojedynek wydaje się bardziej realistyczny? Stylizowanie walk na krwawe starcia na śmierć i życie toczone przez gladiatorów w Starożytnym Rzymie? Napewno działa to na wyobraźnie widza i trzeba przyznać że władze UFC czy innych organizacji MMA odwalają tu kawał
dobrej roboty.

Przyczyny popularności Mieszanych Sztuk Walki szukałbym właśnie w tym wizerunku "realnych walk ulicznych", tak pieczołowicie wykreowanym na przestrzeni lat. Widzowie wierzą, że patrzą na najlepszych wojowników na Ziemii, stających naprzeciwko siebie by stoczyć bój na śmierć i życie. Świetnym przykładem będzie tu Kimbo Slice, znany z filmików ze swoimi walkami staczanymi na ulicach, zamieszczanych na dużych portalach internetowych. Wykreował się w ten sposób na "ulicznego wojownika" i w ten sposób trafił do świata Mieszanych Sztuk Walki.
Pierwszy odcinek TUF'a (The Ultimate Fighter, program reality-show umożliwiający pokazanie światu swoich umiejętności przez młodych zawodników, którego zwycięzca ma możliwość podpisania intratnego kontraktu z UFC) z jego udziałem osiągnął rekordową oglądalność, bijącą takie programy jak amerykańskie edycje "Mam Talent" czy "Tańca z Gwiazdami", jeśli chodzi o publikę mężczyzn w wieku od 18 do 49 lat. MMA zawsze będzie przyciągało uwagę, dopóki ten wizerunek nie upadnie, dopóki jakiś zawodnik, nie ważne czy będzie to pięściarz, judoka, czy też kick boxer, udowodni światu, że specjalizacja w jednej płaszczyźnie walki daje przewagę nad zawodnikiem wyszkolonym przekrojowo. Osobiście bardzo wątpię by takie zdarzenie miałoby mieć kiedykolwiek
miejsce.

Podobnie sytuacja wygląda w Polsce. Pomimo tego że federacja KSW organizuje walki nie w klatce, a w klasycznym ringu, oprawa wizualna tych gal nadal stoi na wysokim poziomie. Wystarczy wejść na oficjalną stronę KSW i porównać ją ze stronami największych organizacji bokserskich - WBA, WBO czy WBC. Wpadający w ucho hymn, urywki z walk, świetny design strony, odliczanie do najbliższej gali... Strony organizacji bokserskich nie wyglądają nawet w połowie tak zachęcająco - a trzeba dodać, że to internet dziś w dużym stopniu kreuje świadomość młodych ludzi i jest
pierwszym miejscem, do którego zaglądają poszukując informacji na interesujący ich temat. W tym wypadku nie mam wątpliwości że większe zainteresowanie wzbudziłaby w nich, wciąż niewielka, mimo ogromnych postępów, organizacja KSW, niż największe światowe organizacje bokserskie.

Jednak zdecydowana większość organizacji promujących walki na Starym Kontynencie czy też w Azji rezygnuje z takiego "krwawego" wizerunku MMA. Wielu fanów uważa takie starcia po prostu za zbyt brutalne, a klatki kojarzą im się z miejscem dla zwierząt w Zoo, nie zaś dla ludzi. Z tego powodu nie istniejąca już organizacja Pride FC, uchodząca przez wiele lat za największą organizację MMA na świecie również zrezygnowała z klatki na rzecz klasycznego ringu, mimo iż jest to rozwiązanie wysoce niepraktyczne dla tej formuły sportu oraz niebezpieczne dla samych walczących - zawodnicy niejednokrotnie z ringu wypadali, czy zaplątywali się w jego liny utrudniając przeprowadzenie pojedynku. W wielu organizacjach zabroniono również np. uderzeń łokciem w parterze czy też kopania leżącego przeciwnika. Wydaje się też przy tym, że zasad takich nie ustalono jedynie po to by chronić zawodników przed ciężkimi obrażeniami, choć napewno był to jeden z powodów, ale również dlatego, że tego typu "zagrania" w ringu dla dużej części społeczeństwa byłyby poprostu nie do zaakceptowania jako zbyt brutalne i poniżające człowieka. "On [Floyd Mayweather Jr] biega w kółko! Wszyscy chcą wiedzieć dlaczego UFC stało się tak popularne. Bo ci pięściarze nie walczą! Zapłacisz 55-60 dolarów by zobaczyć Floyda Mayweathera Jr tańczącego z gwiazdami raz jeszcze?" Dana White, prezydent UFC Tym razem trudno jest się zgodzić z prezydentem UFC, Daną Whitem. Nie można jednoznacznie ocenić, która z tych dwóch dyscyplin sportowych będzie bardziej widowiskowa dla widza. I w jednej i w drugiej, znajdziemy zawodników walczących w sposób mało efektowny, jak np. pięściarze nadużywający klinczu by uniemożliwić tym samym akcje przeciwnika, czy w przypadku MMA tzw. "grapplerzy" - zawodnicy stosujący chwyty, dźwignie i duszenia by wymusić na przeciwniku poddanie i będący przy tym - dla nieznającej subtelnych niuansów walki parterowej publiki - ekstremalnie nudnymi. I w jednej i w drugiej dyscyplinie znajdziemy też prawdziwych mistrzów, rzemieślników w swoim fachu, których walka zawsze przyciągnie olbrzymie zainteresowanie - będą to poruszający się niczym cienie pięściarze czy też rzucający swoimi przeciwnikami niczym workami puchu zawodnicy MMA. Dlatego nie uważam też, by walki toczone na zasadach MMA były - z reguły - bardziej widowiskowe od walk bokserskich tylko dlatego że zaobserwować tam można elementy wielu różnych sztuk walki. Wszystko zależy od zawodników, biorących udział w starciu. Statystyki są jednak nieubłagane. Boks jak do tej pory przegrywa starcie i to z kretesem. Jak więc go ratować? Popracować nad oprawą medialną, to już ustaliliśmy. Ale może dałoby się zrobić coś więcej? Ten sport nie zmienił się od lat, może pora wprowadzić jakieś usprawnienia? Pomyślmy... Co przeciętnemu widzowi boksu podoba się najbardziej? Z czego słynęli tacy zawodnicy jak Muhammad Ali czy Mike Tyson? Z piekielnie szybkich pięści, to napewno. Ale z czego jeszcze? Z cudownych, niezwykle efektownych uników. Może więc zmusimy dzisiejszych pięściarzy do stosowania większych ich ilości? Jak? Zabierzmy im te wielkie, ciężkie rękawice, zabierzmy możliwość schowania się za podwójną gardą i biernego przyjmowania ciosów! Zamiast ciężkich, 10 czy też 12 uncjowych rękawic, dajmy im lekkie 4 uncjowe piąstówki i zobaczmy jak zmieni się taktyka walki! Udowadniano już, że rękawice stosowane w MMA chronią nie gorzej niż ciężkie rękawice bokserskie, wydaje się więc że zmiana nie odbiłaby się negatywnie na zdrowiu zawodników. Dlaczego by więc nie spróbować? Dlaczego nie zorganizować walki pokazowej podczas którejś z gal i obserwować jak zareaguje publiczność? Wydaje się że bez tak diametralnych kroków boks ulegnie zyskującemu coraz większą popularność MMA, praktycznie nie podejmując walki.

Bibliografia: - http://pl.wikipedia.org/ - http://www.sherdog.com/ - http://*************** - http://www.bokser.org/ - http://www.fight24.pl/ 

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 94708
rendan

Boks, jest dyscypliną o wielkiej tradycji wywodzącej się już z XVIII wieku, której kolebką są wyspy brytyjskie. Jest to jednocześnie najbardziej popularny i najlepiej opłacany sport walki na świecie. Ale czy napewno? Ostatnimi czasy ogromny rozwój i wzrost popularności zanotowały mieszane sztuki walki, czyli w skrócie MMA (ang. Mixed Martial Arts). Dyscyplina mająca swoje korzenie w brazylijskim vale tudo organizowanym od lat 20, XX wieku wykształciła się w formie jaką znamy dzisiaj w roku 1993, kiedy to miejsce miała pierwsza gala MMA pod nazwą UFC 1. Oczywiście obie dyscypliny mają swoje początki już w starożytności, gdzie odpowiednikiem MMA był „pankration”, a odpowiednikiem boksu „pygme”, jednak staram się skupić głównie na obecnych formach obu tych sportów.
Od początku swojego istnienia boks przyciągał niezliczone liczby widzów, początkowo w Anglii, w późniejszych czasach na wszystkich kontynentach. Dyscyplinę rozwinął James Figg, który założył pierwszą akademię boksu i jest uznawany za pierwszego mistrza świata. Po nim nastał czas Jacka Broughtona który ustalił zasady tego sportu. Ogromny wzrost zarobków i popularności boks zanotował wraz z pojawieniem się telewizji. Pierwsza walka uchwycona kamerą to starcie pomiędzy Jamesem J. Corbettem i Bobem Fitzsimmonsem w roku 1897. Walki pomimo ogromnej liczby publiczności przyciągały także wielkie pieniądze dla zawodników. Pierwszymi pięściarzami, którzy za walkę otrzymali milion dolarów byli Sonny Liston i Floyd Patterson, a sumę tą przyciągnęła ich walka rewanżowa. Wcześniej kwota ta padła za sprawą Gene Tunneya, jednak aby osiągnąć okrągły milion musiał on dołożyć z własnej kieszeni 10 000 dolarów, więc nie bierze się go pod uwagę.
MMA natomiast jest sportem młodym, aczkolwiek bardzo perspektywicznym, który pomimo swojego młodego wieku przyciąga już liczby widzów podobne do boksu. Jaki jest powód dla którego tak się dzieje? Jednym z nich na pewno jest wszechstronność MMA. Walki toczone są dużo szybciej, mniej technicznie, ograniczone są o wiele mniejszą ilością zasad. To wszystko tworzy obraz walki bardzo zbliżonej do tej, którą często znamy z ulic.
Fanów boksu jest coraz mniej ze względu na przemijające lata. Rozróżnić można typowy podział, w którym osoby starsze interesują się boksem, natomiast młodzież i osoby do lat 25-30 wolą oglądać MMA. Czy to oznacza, że boks umrze na rzecz bardziej brutalnego systemu walk? Myślę, że tak się nie stanie, ponieważ pomimo większości młodzieży interesującej się MMA jest też część, która woli bardziej ograniczoną, ale techniczną walkę, w której od zawodników wymaga się nie tylko miażdżącej siły ale także techniki, szybkości, finezji. Tego wszystko brakuje w konkurującym MMA, co zraża starszą część odbiorców. Jednakże pozory mogą mylić. Mieszane sztuki walki, nie są tylko „bezsensowną walką bez zasad” jak to w zwyczaju mają mawiać osoby starsze. Taką opinię przypinają im media, które jakby nie patrzeć mają ogromny wpływ na czytelników, słuchaczy czy też widzów. Tak na prawdę, nad zdrowiem zawodników cały czas czuwa sędzia, oraz sztab medyczny. Ponadto obrażenia otrzymywane podczas walk MMA są nieporównywalnie mniejsze od tych inkasowanych podczas pojedynków pięściarskich. Zastanawiacie się pewnie jak to możliwe, skoro walczy się kolanami, rękawice są mniejsze, zawodnicy często wykonują duszenia, efektowne rzuty. Warto jednak zauważyć, że walki trwają o wiele krócej. Ponad to podczas zmagań bokserskich większość ciosów otrzymywana jest na głowę, co powoduje ciągłe wstrząsy, obicia mózgu, które w późniejszych czasach doprowadzić mogą do kalectwa. Przykładem może być sam wielki Muhammad Ali, który po wieloletniej świetnej karierze choruje na chorobę Parkinsona, która znacznie utrudnia funkcjonowanie. Bokserzy mają często także problemy z wymową i składaniem zdań. Co więc jednak ciągnie dojrzałe osoby do boksu? Myślę, że to media propagują go jako sport piękny szlachetny, pełen zasad i wybierający najsilniejszego człowieka na świecie. Natomiast pojmowanie przez „młodych” MMA jest zupełnie inne. Traktują walczących tam zawodników jak niepokonanych bohaterów walczących w klatkach, którym nikt nie jest w stanie się postawić. Ten stan rzeczy smuci tym bardziej, że jeżeli wszystko będzie postępowało w tym kierunku w niedługim okresie czasu możemy patrzeć na demoralizację młodzieży. Już teraz wyglądając za okno widzę pierwsze skutki postępu cywilizacji. Niegdyś młodzi chłopcy grali w piłkę, kapsle, kosza. Teraz obserwuję wyzywających się chłopców, którzy na każdym kroku szukają zaczepki, z których nie wyrośnie nic więcej niż podwórkowi cwaniacy. Ale dość o tym.
Znaczący spadek popularności boksu, związany jest także z brakiem amerykańskiego mistrza w wadze ciężkiej, która nazywana jest kategorią królewską. Jak wiadomo Stany Zjednoczone, są w tej chwili dominatorem bokserskiego marketingu. Każdy z pięściarzy marzy by walczyć w USA, ponieważ wtedy zyskuje się największą sławę, publiczność i pieniądze. Za przykład można podać Chrisa Eubanka, który był niekwestionowanym wielokrotnym mistrzem świata w wadze superśredniej, jednak nie osiągnął niesamowitej sławy czy publiki, ze względu na to, że poza początkowymi 4 walkami kariery nie walczył w Stanach Zjednoczonych. Natomiast bracia Klitschko, czy Nikolai Valuev są bokserami walczącymi nudno, przeciwników swoich pokonując w ten sam nieefektowny, aczkolwiek efektywny sposób, przez co waga ciężka umiera. Nie ma bokserów, którzy mogliby zagrozić obecnym mistrzom. Ostatnia walka Chrisa Arreoli z Vitalim Klitschko przyniosła kolejnych wiele niespełnionych nadziei na obalenie jednego z braci. Niestety, starszy z braci zdemolował meksykanina i utrzymał tytuł. Kolejną nadzieją jest David Haye, którego pojedynek z Valuevem, będzie kolejną szansą na roszady na szczycie wagi ciężkiej. Posiadający niezłą szybkość i nokautujące uderzenie, dużo krzyczący w mediach „Hayemaker” stanie na przeciwko o 27 cm wyższego rosjanina, próbując wydrzeć mu tytuł. Walka odbędzie się w Niemczech, organizowana będzie przez Sauerland Event, dlatego jak doświadczenie nas nauczyło nie warto liczyć na zwycięstwo punktowe pretendenta. A czy uda się znokautować olbrzyma z Rosji? Ciężko w to uwierzyć, jednak wierzę że tak się stanie. Zwycięstwo Anglika przyniosłoby to, czego wadze ciężkiej teraz brak. Mistrza świata nie tylko walczącego skutecznie, ale również widowiskowo, który robi w mediach dużo szumu. Na takich zawodnikach opiera się sukces. Kontrowersyjni Ali, Tyson, Jack Johnson znany między innymi z historii w której przekraczając prędkość swoim samochodem został zatrzymany przez policję i dostał nakaz zapłacenia 50 dolarów, po czym wyciągnął z portfela stówę i ze słowami „Trzymaj chłopcze, bo będę wracał tą samą cholerną drogą!” wręczył ją funkcjonariuszowi. Takie postacie były, są i będą potrzebne do utrzymania fanów pięściarstwa.
Podejmowanych jest wiele prób ratowania popularności boksu zawodowego. Przelomowymi mogą być w tej kwestii lata 2009/2010 w których organizowanych jest wiele znakomitych pojedynków. Jak ważny w USA jest boks pokazała niedawna gala w MGM Grand w Las Vegas, podczas której na ring wrócił niepokonany Floyd Mayweather jr. Telewizja HBO transmitująca ten pojedynek sprzedała z tej okazji ponad milion subskrypcji! Warto dodać, że odbywającą się w tym samym czasie galę UFC 103 wykupiło tylko 400 tysięcy abonentów. Także poprzednia gala UFC 102 nie cieszyła się większym zainteresowaniem, nawet mimo braku konkurencji ze strony boksu w tym czasie, a na gali tej walczyły legendy tego sportu jak Minotauro i Couture. Możemy na tej podstawie stwierdzić, że z popularnością boksu nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać.
Kolejną próbą podniesienia zainteresowania pięściarstwem jest organizowany przez telewizję ShowTime turniej „Super Six World Boxing Clasic” czyli po prostu turniej gwiazd wagi super średniej. Udział w nim wezmą najlepsi bokserzy tej kategorii, którzy przyciągają wielu widzów i ogromne zyski. Arthur Abraham, Mikkel Kessler, Jermain Taylor, Carl Froch, Andre Ward i Andre Dirrel. Za sprawą tej szóstki cały bokserski świat oszaleje. Są to bokserzy nie tylko walczący skutecznie, ale i widowiskowo. W połączeniu z wyborem „mistrza mistrzów” może to dać niesamowite efekty. Turniej taki może wnieść do pieściarstwa pewną świeżość, która została zatracona ostatnimi czasy. Będzie to świetny dodatek do walk o tytuły federacji WBC, WBO, WBA i IBF. Nie sądzę jednak, aby tego typu przedsięwzięcia na stałe zrzuciły z piedestału walki o pasy wyżej wymienionych federacji. Takie walki są potrzebne w kontekście chociażby wyborów zawodników do turniejów takich jak „Super Six World Boxing Clasic”, jednakże myślę, że będą dobrym dodatkiem.
Warto dodać też o nadciągających walkach o tytuł najlepszego boksera bez podziału na kategorie wagowe. W tej walce liczyli się przede wszystkim Floyd Mayweather jr, Juan Manuel Marquez, Manny Pacquiao i Miguel Cotto. Po porażce z „Moneyem” Marquez stracił szanse na sławę. Teraz oczy wszystkich fanów boksu zwrócone są na pojedynek Pacquiao vs Cotto. Na tę walkę sprzedanych zostanie prawdopodobnie jeszcze więcej abonamentów niż na wspomniają wcześniej walkę Mayeather jr vs Marquez. Prawdopodonie zwycięzca tej walki zmierzy się z Mayweatherem jr, o wspomniany wcześniej nieoficjalny tytuł najlepszego boksera bez podziału na kategorie wagowe, który to pojedynek może przebić wszelkie wcześniejsze rekordy oglądalności. Skoro wspomniałem już o oglądalności warto załączyć opublikowaną listę najlepiej sprzedawanych eventów zarówno boksu jak i MMA:
1. Oscar De La Hoya vs. Floyd Mayweather - 5.05.2007 - 2.4 mln PPV
2. Lennox Lewis vs. Mike Tyson 8.06.2002 - 1.995 mln PPV
3. Mike Tyson vs. Evander Holyfied - 28.06.1997 - 1.99 mln PPV
4. UFC 100 - 11.07.2009 - 1.72 mln PPV
5. Mike Tyson vs. Evander Holyfield - 9.11.1996 - 1.6 mln PPV

Jak widzimy, największe walki boksu zawodowego trzymają poziom z lat poprzednich. Historia także skłania się ku większej popularności boksu. Abonamentów na galę UFC 100 wykupionych było 1,7 miliona, natomiast na galę UFC 102 i 103 tych abonamentów było zdecydowanie mniej. O czym to świadczy? Czyżby gwałtowny spadek popularności? Biorąc pod uwagę ostatnie zapowiedzi władz UFC nie jest to wcale wykluczone. Dana White postanowił organizować 3 gale w miesiącu. Jaki UFC ma cel w zwiększaniu ilości gal? Być może eksperymentuje, aby zdobyć szybko coraz większą publikę, zamiast stopniowo ją powiększać. Ja jednak jestem zdania, że ratują się przed spadkiem popularności i małymi dochodami z walk. Gdyby to wszystko przemyśleć i połączyć w całość to wydaje się to najrozsądniejszy powód.
Duży wpływ na malejącą popularność pięściarstwa, zwłaszcza w Europie mają niewątpliwie skorumpowane walki na terenie Niemiec, w których promuje się zawodników grupy Sauerland Event. Absurdalne decyzje jak chociażby werdykt w walce Marco Huck vs Emilio Ramirez odpychają ludzi od tego sportu. Bo kto chce oglądać walkę skoro niezależnie od tego jak się ona potoczy zwycięzca może być tylko jeden. Oczywiście odrzucam tutaj możliwość zwycięstwa przez nokaut jednego z pięściarzy.
Wiele dzieje się także na rodzimej scenie w pojedynku Boks kontra MMA. Z jednej strony mamy polską walkę stulecia, w której zmierzą się Andrzej Gołota i Tomasz Adamek, a z drugiej jedno z największych medialnych wydarzeń ostatnich lat czyli walka w MMA pomiędzy Mariuszem Pudzianowskim i Marcinem Najmanem. Jedna z nich ma na celu podbicie popularności boksu i wyłonienie najlepszego polskiego boksera wszechczasów, natomiast druga rozpowszechnienie MMA. Obie jednak walki uważam, bardziej za medialne show służące do robienia pieniędzy niż poważne pojedynki. Niewątpliwie polskie społeczeństwo wrze na myśl o tych walkach. Co z tego wyjdzie przekonamy się już niedługo.
Ostatnimi czasy w internecie ukazał się artykuł pana Oskara Berezowskiego w którym stwierdza on „Zawodowy boks padł na kolana i jest właśnie liczony. Może się podnieść, pod warunkiem że wesprze się na mieszanych sztukach walki (MMA). Rękę już wyciągnął.” Pomocną dłonią ma być organizacja walki Adamek vs Gołota przez grupę organizującą Konfrontację Sztuk Walki (przyp. Największa gala MMA w Polsce). Jednak dzieje się tak nie dlatego, że boks jest na kolanach, ale dlatego, że w Polsce nie ma żadnej innej organizacji która mogłaby zorganizować tak duży event, aby nieokazał się on niewypałem. Pan Oskar jest chyba entuzjastą MMA, który wyolbrzymia niewielkie kłopoty boksu zawodowego, o czym świadczą przede wszystkim niedawne statystyki.
Podsumowując, nie uważam aby boks mógł zostać wyparty przez MMA, ze względu na swoją tradycję, piękno. Wiele zależy jednak od podejścia młodych ludzi nie tylko do sztuk walki, ale przede wszystkim do życia. Muszą zastanowić się co w życiu jest naprawdę ważne, ponieważ mimo, że może się to wydawać nieprawdopodobne ma to duży wpływ na wybory młodych ludzi takie jak właśnie „MMA czy boks”. Nie możemy wykluczyć jednak tego, że przyszłość zależy ani od jednego ani od drugiego sportu walki. W dobie rozwijającego się przemysłu technologicznego, głównie chodzi mi tu o konsole czy komputery osobiste, przyszłość może opierać się na zupełnie odmiennej dziedzinie. Coraz lepiej rozwija się przemysł e-sportowy. Turnieje gier komputerowych, organizowane mistrzostwa świata i inne turnieje, już przyciągają tysiące ludzi na całym świecie. Powstają pierwsze stadiony e-sportowe, rozgrywki i zawodnicy zaczynają być coraz lepiej opłacani. Pomyślmy jednak czy warto. Bo w końcu, sport to zdrowie!

Źródła:
-Wypowiedz Oskara Berezowskiego: boxingnews.pl
-Źródła ilości PPV nie znam, zaczerpnięte z tematu na forum SFD.pl

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1400 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6892
Idealna praca Tyriona. Zmiażdżył mnie w każdym aspekcie. Składam gratulacje, a Twoja praca staje się dla mnie wzorem felietonu. Dzięki!

Rób swoje, i nie patrz się na innych!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1815 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35261
Gratki, obie prace wg mnie świetne, ale (sorry rendan) Tyrion zdecydowanie na te rękawiczki zasłużył, bardzo przyjemnie się czyta, jak dla mnie prawie że idealna praca

,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 169 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8656
Przestańcie bo się rumienię

Twoja praca wcale nie gorsza, świetnie się ją czyta, argumenty konkretne

Zmieniony przez - Tyrion w dniu 2009-10-10 23:11:06

...

Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

rękawice bjj mma

Następny temat

NAJLEPSZE KO- WASZYM ZDANIEM

Wiosna na pelnej
Polecane artykuły