Witam, chcialbym prosic o pomoc w ulozeniu diety na zbudowanie masy miesniowej. Chlopaki z forum juz poradzili co robic wiec zaczne z bilansu zerowego stopniowo dodajac kalorii. Mam diete na ktorej bazowalem podczas redukcji, jest identyczna tylko dodalem nieco wiecej wegli. Kiedys regularnie chodzilem na silownie, trzymalem diety itp i wiem ze w moim przypadku odpada trzymanie wegli na bardzo wysokim poziomie. Nawet teraz na redukcji widzialem ze bo obcieciu wegli a daniu tlusczu/bialka waga szla. Tak samo kiedys bylo z masa. Wrzuce to co mam i prosze o wskazowki, sugestie.
Niestety nie moge wrzucic screena z potreningu i wpisze recznie produkty i makrosy.
Posilek 1 8:00
4 jajka
50g boczku wedzonego
100g chleba pełnoziarnistego
5g oleju kokosowego
KCAL:715 Białko: 40 Weglowodany: 50 Tluszcze: 40
Posiłek 2 12:00
100 Płatki owsiane
30g odzywki bialkowej
5g oleju kokosowego
1 jajko
KCAL:595 Białko: 30 Weglowodany: 65 Tluszcze: 18
Posiłek 3 16:00
100g ryzu
150g piersi z kurczaka
KCAL:500 Białko: 32 Weglowodany: 80 Tluszcze: 2
TRENING 18:00
Posiłek 4 20:00
100g ryzu
150g piersi z kurczaka
KCAL:500 Białko: 32 Weglowodany: 80 Tluszcze: 2
Posilek 5 22:00
Bialy ser chudy 125g
10g oliwy z oliwek
KCAL:230 Białko: 28 Weglowodany: 3 Tluszcze: 12
Kalorie:2550
Białko zwierzece: 162
Weglodowany: 275
Tluszcze: 75
Mam dosc duze przerwy miedzy posilkami ale niestety czesniej nie dam rady tego wsadzic. Sniadanie w domu, szybki omlet z doskoku w pracy, obiad ok 16 ktory jest posilkiem przed treningowym, posilek po treningu i kolacja przed snem. Jechalem tak na redukcji i nie czuje sie glodny ani nic. Sniadanie z taka iloscia tluszczu trzyma bardzo dlugo, do 12 spokojnie nie jestem glodny.
Co myslicie o takim rozkladzie makroskladnikow? Wegli nie ma bardzo duzo ale i tak sie boje troche ze moze mnie podlewac, myslalem zeby przed i po treningiem dac 180g bialka kosztem jakies ilosci wegli. I wazne pytanie, jak potem dodawac wegli? Dodawac tluszcze? Co myslicie zeby w dni bez treningu silowego obciac o polowe wegle w 3 i 4 posilku?
Z góry dzieki i pozdrawiam :)
Niestety nie moge wrzucic screena z potreningu i wpisze recznie produkty i makrosy.
Posilek 1 8:00
4 jajka
50g boczku wedzonego
100g chleba pełnoziarnistego
5g oleju kokosowego
KCAL:715 Białko: 40 Weglowodany: 50 Tluszcze: 40
Posiłek 2 12:00
100 Płatki owsiane
30g odzywki bialkowej
5g oleju kokosowego
1 jajko
KCAL:595 Białko: 30 Weglowodany: 65 Tluszcze: 18
Posiłek 3 16:00
100g ryzu
150g piersi z kurczaka
KCAL:500 Białko: 32 Weglowodany: 80 Tluszcze: 2
TRENING 18:00
Posiłek 4 20:00
100g ryzu
150g piersi z kurczaka
KCAL:500 Białko: 32 Weglowodany: 80 Tluszcze: 2
Posilek 5 22:00
Bialy ser chudy 125g
10g oliwy z oliwek
KCAL:230 Białko: 28 Weglowodany: 3 Tluszcze: 12
Kalorie:2550
Białko zwierzece: 162
Weglodowany: 275
Tluszcze: 75
Mam dosc duze przerwy miedzy posilkami ale niestety czesniej nie dam rady tego wsadzic. Sniadanie w domu, szybki omlet z doskoku w pracy, obiad ok 16 ktory jest posilkiem przed treningowym, posilek po treningu i kolacja przed snem. Jechalem tak na redukcji i nie czuje sie glodny ani nic. Sniadanie z taka iloscia tluszczu trzyma bardzo dlugo, do 12 spokojnie nie jestem glodny.
Co myslicie o takim rozkladzie makroskladnikow? Wegli nie ma bardzo duzo ale i tak sie boje troche ze moze mnie podlewac, myslalem zeby przed i po treningiem dac 180g bialka kosztem jakies ilosci wegli. I wazne pytanie, jak potem dodawac wegli? Dodawac tluszcze? Co myslicie zeby w dni bez treningu silowego obciac o polowe wegle w 3 i 4 posilku?
Z góry dzieki i pozdrawiam :)