WYCISKANIE SZTANGI NA łAWCE POZIOMEJ???

DEDYKUJĘ TEGO POSTA WSZYSTKIM TYM KTÓRZY CHCĄ PRAWIDłOWO WYCISKAĆ I TYM KTÓRZY MAJĄ WPŁYW NA TO CO SIĘ PISZE W KIF-IE.

KIF. NR. 11 LISTOPAD 2005.
Kulturystykę i Fitness kupuję co miesiąc, między innymi po to aby ułatwić sobie pracę na siłowni. Odnoszę się często do artykułów poświęconych metodom treningowym, technikom wykonywania ćwiczeń, szukając w nich potwierdzenia swoich doświadczeń i wiedzy na temat cwiczeń kulturystycznych.
Odnoszę jednak wrażenie że miesięcznik ten jest coraz mniej profesjonalny.
W dziale"Kalejdoskop Ćwiczeń" w artykule poświęconym technice wyciskania są sprzeczności i błędy.
Biorąc pod uwagę to że czasopismo to powinno nie tylko dostarczać informacji ze swiata ludzi związanych ze sportami siłowymi, ale także uczyć młodych i niedoświadczonych kulturystów, uważam że jest to niedopuszczalne i ktoś odpowiedzialny powinien wnikliwiej sprawdzać treść artykułów.
Na zdjęciach Arkadiusz Szyderski, doświadczony kulturysta,prezentuje technikę wyciskania sztangi trzymając ją małpim chwytem, po czym autor na drugiej stronie w temacie "popełniane błędy i ich skutki" wymienia małpi chwyt jako BŁĄD.Uzasadnieniem jest to że "kciuki nie obejmują od góry gryfu"
A JAK MAJĄ OBEJMOWAĆ OD GÓRY??????
Nie obejmują od dołu dlatego istnieje "możliwość zsunięcia się sztangi z dłoni"
W tym samym temacie autor podaje jako błąd " kończenie wyciskania sztangi maksymalnym wyprostem rąk" Też się z tym zgadzam, choć uważam że "przeniesienie pracy z mięśni piersiowych na stawy barkowe" nie jest takim zagrożeniem jak narażanie stawów łokciowych na kontuzję.
Coś tu nie tak Panowie. Trochę więcej profesjonalizmu!!!!!
Podpisu autora tęż nie ma.
Pisząc tego posta chcę zwrócić uwagę autorów takich bubli na to że nie ułatwiają tym pracy na siłowniach tylko utrudniają.
Od zawsze byłem wrogiem małpiego chwytu ze względu na ryzyko kontuzji i zabraniam jego stosowania na siłce, a tu doświadczony kulturysta pokazuje na łamach KiF jak nie należy trzymać gryfu.
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych.

Jeżeli nie wyprostujesz łokci to cały ciężar będzie spoczywa na klatce, a jak wyprostujesz to cały ciężar idzie na stawy. Tak jak poprzednicy mówili jeżeli prostujesz ręce to obciążasz stawy( co przyczynia się do ich niszczenia a tego chyba niechcesz). Natomiast gdy unikasz prostowania to klatka efektywniej pracuje
Filar SOG

no właśnie jak jest z tym prostowaniem rąk przy wyciskaniu, słyszałem różne opinie, czy prostować do samego końca, aż łokcie będą proste czy zostawić minimalne ugięcie? ja zawsze staram się zatrzymać ruch wyciskania tuż przed samym 'zblokowaniem' łokci, a następnie sztangę opuszczać bardzo powoli i delikatnie dotknąć o klatkę

Dokładnie tak jak piszesz Seba81.
Nigdy nie prostujemy na maxa.
Pozdrawiam

przepraszam... mogl by mi ktos powiedziec cos wiecej odnosnie malpiego chwytu ? przewaznie artykuly ktore czytalem to byly odnosnie treningow miesni diety.. kilka tez bylo odnosnie prawidlowych cwiczen. a z malpim chwytem sie nie spotkalem. nie ukrywam ze odnosnie silowni malo wiem. pozdrawiam

ja prostuje do końca

'małpi chwyt' polega na tym, że nie zamykasz dłoni (chodzi mi o to że wygląda to tak jakbyś złączył kciuk z palcem wskazujacym w celu zrobienia kółka z palców i dłoni) przy 'małpim chwycie'kciuki przylegają do reszty dłoni, są 'przyklejone' wzdłuż do dłoni, równolegle do całej dłoni i stąd jest niebezpieczeństwo ześlizgnięcia się sztangi, nigdy jeszcze takiego chwytu nie robiłem w praktyce, jakbym tak robił to przepadłaby mi koncentarcaja nad prawidłowo wykonanym ćwiczeniem a uwagę zwracałbym na to, aby nie zwalić na siebie sztangi, tak jak Filar 53 gorąco nie polecam tego stylu trzymania sztangi
pozdrawiam

malpi chwyt dobry jest przy cwiczeniach na trica

Twoja sprawa Rothen. Jest to jednak błąd który moze nie dać o sobie znać teraz a przypuśćmy za 1.5 roku w postaci kontuzji łokci.
Szczerze nie radzę. Pozdro

Wejź pod uwagę ze jak wyprostujesz do końca ręce to cały cięzar wtedy spoczywa na stawach. Nie prostując do konca utrzymujesz stałe napięcie w mięsniach, co odnosi się do efektywnosci treningu.

Pozdro

Filar, przeczytam później artykuł.

pozdrawiam

Witaj Don Garcia. Jak będziesz miał w rękach KiF to zwróć także uwagę na artykuł poswięcony wznosom bokiem na barki.
Następny bubel!Jesli ktoś nie jest za bardzo w temacie to nie będzie w stanie tego zrozumieć.
Pozdrawiam.

ja nigdy nie kupuje gazet kulturystycznych, szkoda mi kasy na to. Ostatnio chciałem zakupic KiF, bo miałem długi weekend i z nudów poprostu chciałem, ale zabrakło w sklepie

Pozdrawiam...