WFA King Of The Streets - wyniki

Martin Kampmann - Edwin Aguilar
TKO (Strikes), runda 1, 2:43

Marvin Eastman - Jorge Oliveira
Draw, runda 3,5:00

Rob McCullough - Harris Sarmiento
Decision (Unanimous), runda 3, 5:00

Ricco Rodriguez - Ron Waterman
TKO (Doctor Stoppage), runda 1,5:00

Ivan Salaverry - Art Santore
TKO (Strikes), runda 2

Jason Miller - Lodune Sincaid
Submission (Rear Naked Choke), runda 1. 4:29

Ryoto Machida - Vernon White
Decision (Unanimous), runda 3, 5:00

Bas Rutten - Ruben Villareal
KO (Leg Kicks), runda 1, 3:24

Quinton Jackson - Matt Lindland
Decision (Split), runda 3, 5:00

źródło: http://www.sherdog.com/fightfinder/fightfinder.asp?search=yes&EventID=3870 

no i wzystko poszło po myśli gala ogólnie jak narazie dobra oglądam na MMA TV teraz walka Machidy.. pozdro

No musze przyznac że Bas ładnie obił oponenta

Bas Rutten-Ruben Villareal
http://www.youtube.com/v/kpi4uAeKhko 

A przeciwnik twardy, dostawał bomby od Basa i sie trzymał


FightOrDie:
oglądasz mma-tv mowisz ? bo stronka nie działa :/ zapodaj że linkiem jak masz

Zmieniony przez - unu w dniu 2006-07-23 10:13:12

Szkoda ze to nie byl Kimo ,ale walka i tak mi sie podobala (qrva jaki Bas malutki byl przy tym Villareal )
Szkoda tylko ze walka trwala tak krutko , bo wydawalo mi sie ze Bas dopiero zaczol sie rozgrzewac , i podejrzewam ze runda druga mogla by wygladac jeszcze ciekawiej
W sumie plan walki byl do przewidzenia , walka w sporym dystansie i "bombardowanie" nog przeciwnika niskimi kopnieciami , ....eh najwazniejsze ze Bas is back

Kurcze ale Bas dobrze zaprezentował się...dobrze przygotowany jak zwykle no i są efekty, mam nadzieję, że jeszcze zobaczymy go w walkach bo jest naprawdę SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

może dla UFC to bedzie konkurencja...ale dla Pride napewno nie.
mysle że słaba obsada ( Rampage ostatnio nikogo dobrego nie pokonał i wiecej robi swoja osoba szumu medialenego niż jest wart, a Bas dostal takiego kelnera ze szkoda słow

No Rutten nie dostał wybitnego zawodnika. Udeżał pięściami jak mój dziewięcioletni braciszek . Dobrze go wykończył. Co do Quintona to chyba pokazał się z dobrej strony bo "The Law" to już taki ambitny, solidniejszy zawodnik i pokonać go to niezła wygrana dla Rampag'a.