SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 503823

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12176 Napisanych postów 22016 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627464
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3348 Napisanych postów 4334 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108016
Ale moze jakas laktoza jest, jak dlugo nie jadlas Viki nabialu to mozesz miec teraz problem z trawieniem laktozy, moze ten skyr ci tak nie sluzy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12967 Napisanych postów 20729 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607774
Może skyr, może laktoza, nie wiem. W sumie nabiał ograniczyłam, ale nie wywaliłam zupełnie. Codziennie jadłam ser żółty (który kocham miłością wielką jak czekoladę ), od czasu do czasu fete jako dodatek do sałatki, halloumi czy mozzarellę. A naleśniki, racuchy i gofry co prawda w małych ilościach przy okazji jak robiłam dla dzieci, ale na normalnym mleku.

Z drugiej strony już dawno wspominałam, że jak jem dużo białka na raz, szczególnie mięsa, np. jak robimy grilla (a jem tylko grillowaną pierś z kurczaka bo nic innego nie lubię ) to zawsze mam ogromne wzdęcia i brzuch mnie boli.

No trudno, może się przyzwyczaję. Dyskomfort brzucha i tak mi będzie dokuczał co jakiś czas bo wpadłam na kolejny pomysł, ale o tym napiszę później przy okazji dzisiejszego treningu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 441 Napisanych postów 905 Wiek 34 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 10869
w biedrze są skyry naturalne bez laktozy jakby co
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12967 Napisanych postów 20729 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607774
Wczoraj jeszcze po południu zrobiłam zaległy, skrócony trening z piątku.

Na rozgrzewkę maczugi i mobilki, później podciąganie łopatkowe 6 serii 15kg x10 na zasadzie EMOM i na koniec tabata, tylko 4 minuty na zasadzie 20/10 sekund, 2 obwody i 4 ćwiczenia. Dużo lepiej tym razem ten zwisy poszły:
- zwis nachwytem na drążku
- zwis na bickach na linach
- spacer farmera 2x10kg
- zwis na bickach na ufo




12.03 niedziela

Rano do pracy, później długi bieg w Lasku. Trochę poczytałam o żywieniu przed treningiem, po a także w trakcie. Stwierdziłam że skoro czekają mnie długie biegi ponad 5h to może warto potrenować jedzenie w trakcie. Do tej pory robiłam spokojne biegi w okolicy 2h z samym piciem. Uważałam że skoro bieg jest spokojny to wcale nie potrzebuje jedzenia w trakcie
Tym razem zjadłam solidną przekąskę tuż przed biegiem, żeby żołądek się przyzwyczaił że coś tam podskakuje Kolejna solidna przekąska po godzinie. Efekt taki że dyskomfort w brzuchu był i w sumie nadal trzyma Mimo to obyło się bez wizyty w krzakach, zdążyłam skończyć trening
Najdziwniejsze jednak było to, że poza lekkim zmęczeniem nóg nie czułam absolutnie żadnego zmęczenia czy senności. Do tej pory po długich biegach zwykle w domu starałam się choć trochę odpocząć, nie miałam siły na nic i dość szybko kładłam się spać. Dziś jak wróciłam to jeszcze sporo rzeczy ogarnęłam i nadal nie czuje zmęczenia i senności. No szok. Muszę zobaczyć czy następnym razem też tak będzie. Może ja jednak tego jedzenia nawet na spokojnych biegach potrzebuje.

W trakcie biegu trochę marszu wpadło, bo nie chciałam przekraczać progu tlenowego a tętno momentami uciekało. Czasem nie miałam wyjścia bo było takie błoto że i tak nie dało się biec. Wyszło prawie po równo S1 i S2, nie jest źle. Powinna być przewaga S1 ale jeszcze nie umiem biegać po górkach na tak niskim tętnie.














Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-03-12 21:25:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Dobry ruch z tymi przekąskami. Pamiętaj, wincyj wungla Całe to bieganie ultra, ironmany itd to jest jedno wielkie żarcie. Nie ma żarcia, nie ma energii. Kombinuj dalej. Trzymam kciuki
1

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4078 Napisanych postów 3699 Wiek 27 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 151014
Viki
Najdziwniejsze jednak było to, że poza lekkim zmęczeniem nóg nie czułam absolutnie żadnego zmęczenia czy senności. Do tej pory po długich biegach zwykle w domu starałam się choć trochę odpocząć, nie miałam siły na nic i dość szybko kładłam się spać. Dziś jak wróciłam to jeszcze sporo rzeczy ogarnęłam i nadal nie czuje zmęczenia i senności. No szok. Muszę zobaczyć czy następnym razem też tak będzie. Może ja jednak tego jedzenia nawet na spokojnych biegach potrzebuje.


Niech moderator podepnie tego posta na początku każdej strony tematu bo świat się kończy, Viki w końcu coś zrozumiała
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12967 Napisanych postów 20729 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607774
Krzychu
Szkoda tylko że do wieczora miałam wrażenie jakby całe jedzenie zatrzymało się na wysokości żołądka i nie chciało iść dalej

Adam będę kombinować, nic innego mi nie zostało Z jedzeniem w trakcie zawodów mam duży problem. Pamiętam jak się czułam pod koniec UTM 45 w zeszłym roku i fajnie by było, gdyby udało się tego uniknąć. Skoro nie bardzo wychodzi przyzwyczajenie organizmu do biegania bez jedzenia to trzeba spróbować nauczyć się jeść.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24264 Napisanych postów 25218 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020284
Ja mialem wlasnej roboty zele energetyczne wchodzily calkiem niezle j dostarczaly jakies 300kcal na godzinke
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 243 Napisanych postów 538 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 26163
Viki
Krzychu
Szkoda tylko że do wieczora miałam wrażenie jakby całe jedzenie zatrzymało się na wysokości żołądka i nie chciało iść dalej

Adam będę kombinować, nic innego mi nie zostało Z jedzeniem w trakcie zawodów mam duży problem. Pamiętam jak się czułam pod koniec UTM 45 w zeszłym roku i fajnie by było, gdyby udało się tego uniknąć. Skoro nie bardzo wychodzi przyzwyczajenie organizmu do biegania bez jedzenia to trzeba spróbować nauczyć się jeść.


Viki a jakby pić nie wodę tylko sok np? Żeby dostarczac najprościej cukru, ale nie obciążać żołądka?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium