Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12965
Napisanych postów
20725
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607754
Wrzucę parę fotek z niedzieli, co prawda nie ja jestem na zdjęciach, ale zobaczcie jak różne były warunki. Te "zielone" fotki to był kawałek trasy po starcie i przed metą. Reszta trasy, jakieś 70-80% wyglądała zimowo.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12965
Napisanych postów
20725
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607754
Pogoda w górach potrafi zaskoczyć
Jeszcze kilka fotek wrzucę. Widok z ośnieżonego szczytu na doliny i fotki zbiegów, tak dla pokazania jak to wygląda Ten odcinek na ostatnim zdjęciu pokonywałam tak samo jak ten pan
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12965
Napisanych postów
20725
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607754
Paatik nie jest źle W poniedziałek był odpoczynek bez treningu. Co ciekawe czułam tylko lekko łydki, tyłek i dwójki, za to czwórki masakra, szczególnie po zewnętrznej stronie. Zbiegi mi zabiły nogi, po schodach nie mogłam zjeść Wczoraj już lepiej, miałam w planach krótki bieg rege, ale nogi nadal mocno czułam więc odpuściłam, był tylko trening góry i rower stacjonarny. Wpiske później wrzucę. Dziś już zrobiony krótki rege bieg i nawet tempo nie było złe jak na zmęczone nogi. Jeszcze trochę czuję ale tragedii nie ma. Ciekawe jak szybko nogi się zregenerują po tym biegu
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12965
Napisanych postów
20725
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607754
Paula tak, miał skończone 3 lata jak zaczął ze mną biegać "za rękę" na zawodach. Wiele biegów dla dzieci jest od 4 lat, ale takie dla 3-latkow też można znaleźć. Oczywiście maluchy 3-5 biegają z rodzicami.
Ja to już myślę żeby w przyszłym roku z Małą biegać, może też ją zapiszę na cykl XRun to wszyscy będziemy biegać oprócz męża Mała ostro trenuje i nieźle biega, jeszcze tylko kwestia kierunku bo zwykle podąża w swoją stronę a nie tam gdzie trzeba Ale jak ogranie to będzie dobra zawodniczka
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12965
Napisanych postów
20725
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607754
11.04 poniedziałek
Bez treningu
12.04 wtorek
Miało być bieganie ale nogi jeszcze zmęczone więc odpuściłam. Zrobiłam trening klaty, który już kiedyś robiłam. Tym razem na próbę zobaczyć ile mi czasu zejdzie. Niestety trochę się przeciągnęło i nie zdążyłam na koniec zrobić żadnych zwisów, następnym razem muszę wrzucić ćwiczenia na przeszkodach do obwodu a brzuch pewnie będę robić w inny dzień. Założenie treningu to 6 obwodów i 30 minut cardio, z tym że to cardio może być pomiędzy obwodami, np. 3 obwody, 15 min, 3obwody, 15 minut albo 2, 10 minut itd. Ja mam sporo biegania więc raczej takie długie cardio odpuszczę, ale w zależności od dnia treningowego pewnie trochę rowerka stacjonarnego wpadnie.
3x obwód
- wyciskanie hantli na piłce 13kg x8
- rozpiętki na piłce 3,5kg x8
- pompki (na raty ) x8
- pullover na piłce 10kg x8
10 minut rowerek
3x obwód j.w.
10 minut rowerek
Brzuch 6x10
- spięcia na ławce skośnej
- odwrotne brzuszki z gumą
Rowerek głównie na rozruszanie obolałych nóg.
Wieczorem zrobiłam jeszcze zaległe ćwiczenie na przekodach, kilka przejść z kulek na drążek i zmiany rąk:
13.04 środa
Najpierw spokojny bieg na rozruszanie, biegło się nawet dobrze, tempo też niezłe jak na obolałe nogi.
Później trening góry, na podobnej zasadzie jak wczoraj, ale tylko 10 minut rowerka między obwodami. Udało się też dorzucić coś na chwyt.
1. Nachwyt 2,5kg
drabina 1/2/3, 1/2/3, 1/2/3
- w przerwach brzuch (unoszenie nóg na ławce)
Zamiast ławki były krzesła, ale ćwiczenie wyszło tak samo. W każdym razie mam bardzo słaby brzuch i ciężki tyłek. Im bardziej wysunięty był tyłek za krzesła tym trudniej było unieść nogi, czy nawet utrzymać wyprostowane równolegle do podłogi. Dramat.
3x obwód
- narciarz z gumą 8x
- przyciągnie gumy siedząc 10x
- inverty 8x
- wiosło 15kg x8 (w pierwszym obwodzie 20kg, ale przeliczyłam się )
- przejścia nunczaka na bickach
- zwis na ufo ugięte/proste 10sek/10sek
- równowaga
10 minut rowerek
3x obwód j.w.
- kipping 3x3
- w przerwach równowaga
Pomimo przerwy na rowerku ciężko idą te kolejne obwody. W sumie zwykle robiłam 3-4x obwody albo serie i do takiej ilości nie jestem przyzwyczajona.
Biegania w tym tygodniu będzie mniej bo wypada tydzień rege. Im więcej trenuje i startuje tym bardziej mam ochotę popracować nad szybkością na biegach 25-30km. Dłuższe są kuszące, ale po nich jest długa regeneracja więc często się nie da biegać. A takich 20+ można zrobić więcej i fajnie jakby udało się poprawić czas.