SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 503591

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12965 Napisanych postów 20727 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607765
Też używałam kremu do nóg na ręce

Wczoraj wpadło intensywne bieganie, później praca, wróciłam wieczorem i padłam. Dziś niestety zapowiada się dzień bez siłki, bo sama będę z Młodym Może uda się coś poćwiczyć w domu, tylko nie wiem jak to zrobić, bo przy nim raczej nie poćwicze a jak pójdzie spać to pewnie już mi się nie będzie chciało zaczynać treningu o 21.

A tak poza tym rozmawiałam ostatnio ze znajomym trenerem. I tak doszliśmy do wniosku, że klasyczne plany biegowe są dobre, szczególnie dla osób które mają czas na treningi i dla tych, co celują w imprezy bardziej biegowe (jak Spartan Race) gdzie nie trzeba poświęcać tyle czasu równolegle na trening przeszkód.
W tym kierunku za jakiś czas będę chciała iść - Spartany a kolejny krok to ultra Ale jeszcze nie teraz.

Póki co rozsądne wydaje się włączenie do planu treningów biegowych, które miałam w planie od trenera, gdzie bieganie jest przeplatane innymi ćwiczeniami. Na samo wspomnienie wszystko mnie boli a głową od razu mówi - "nie, lepiej idź do lasu, spokojnie i powoli"
Może jutro spróbuję
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24264 Napisanych postów 25218 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020284
Viki


W tym kierunku za jakiś czas będę chciała iść - Spartany a kolejny krok to ultra Ale jeszcze nie teraz.




Jak długie ultra?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12965 Napisanych postów 20727 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607765
Fighter to jest cel odległy, do zrealizowania za kilka lat. Najpierw pewnie będzie Spartan ultra czyli górskie bieganie z przeszkodami na dystansie ok. 50 km. Później pewnie jakieś biegi bez przeszkód na dystansie 50-80km, a chociaż raz chciałabym pobiec 100km.

Ale póki co to muszę się jeszcze rozprawić z kilkoma przeszkodami, mam rachunki do wyrównania


I jeszcze jedno - odnośnie dyskusji która była niedawno w dzienniku Fightera o zawodach co tydzień.
Spojrzałam w mój stary plan treningowy i nie dziwię się, że trener krzyczał że za dużo zawodów
Oprócz tego o czym już pisałam (kontuzje, urazy, problemy z regeneracją) był jeszcze jeden poważny problem - brak czasu na mocne treningi i dopasowanie planu pod kalendarz startów. Jak biegi były co tydzień to wypadało sporo mocnych treningów, co nie sprzyjało trzymaniu formy. Jak jednostki treningowe były zbyt ciężkie to się odbijało negatywnie na zawodach. A że zawody były ciągiem przez 5-6 miesięcy to się okazało, że brakowało czasu na przygotowania No i trener krzyczał, że trzeba lepiej przemyśleć kalendarz startów I miał rację.
Zresztą Paawo też kiedyś zwracał uwagę, że przy dużej ilości startów ciężko się dopasować z planem treningowym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Racja, wiadomo że budując bazę, tak naprawdę cały sezon jesteś w stanie ją podtrzymać.
Ale są takie jednostki, których zaniechanie na 3-4tyg nawet spowoduje spadek parametrów. Jeśli nie ma nie czasu na w planie treningowym no to nie poprawiamy tych punktów. A wiadomo jesteśmy tak mocni jak nasze najsłabsze punkty
1

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12965 Napisanych postów 20727 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607765
Dampaz dokładnie.

Do tego biorąc pod uwagę fakt, że sezon OCR trwa zwykle od marca do końca listopada, a najwięcej zawodów jest w okresie kwiecień - październik to zostaje maks. 5 miesięcy na plan treningowy którego nie będą przerwać starty (w sumie niecałe 5, bo trzeba jeszcze liczyć roztrenowanie). Biegowo można być przygotowanym lepiej lub gorzej, można pod względem biegu potraktować start treningowo, ale w przypadku przeszkód, szczególnie jeśli mówimy o kobietach, to albo umiesz przeszkodę albo nie. Tu nie ma pojęcia treningowo, bo jak nie zrobisz to wypadasz z klasyfikacji. Tym bardziej że pojedyncze przeszkody można umieć, ale ogromne znaczenie ma ich połączenie, rozmieszczenie i ilość. 10 średnich przeszkód, ustawione jedna po drugiej możne się nagle okazać wyzwaniem nie do przejścia.

Jeśli chodzi o facetów, to sprawa wygląda inaczej, bo większość sobie radzi z przeszkodami więc zwykle jest to kwestia kto zrobi szybciej i lepiej.
W przypadku kobiet nadal mamy sytuację, że na wielu biegach to kwestia tego której wogóle się uda pokonać wszystkie przeszkody a nie która to zrobi szybciej. Powoli organizatorzy wprowadzają ułatwienia dla kobiet i starają się te przeszkody dostosować do naszych możliwości, jest lepiej niż było ale nadal niektórych ponosi fantazja (np. ostatnie Mistrzostwa Polski gdzie w limicie jeśli dobrze pamiętam ukończyła 1 albo 2 zawodniczki i w trakcie biegu był zmieniany limit, żeby podium nie było puste ). Nadal jest tak, że na 30-50 startujących kończy zwykle 10, czasem nawet mniej.

A co do długości sezonu startowego, to w tym roku w zimie był wysp różnych zawodów na przeszkodach, bez biegania, coś jak krótkie tory Ninja, ruszyły różne lokalne ligi OCR, więc na dobrą sprawę można startować cały rok, tylko w zimie bez biegania


Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-01-23 13:09:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Jeśli zawody są co tydzień, można spróbować utrzymać taki peak (zawody to też trening) przez około miesiąc. Czyli 4 starty w miesiąc. Tak robią np. zawodowi kolarze, niektóre wyścigi są przygotowaniem i treningiem.
No ale wiesz, organizm zajechać łatwo i tylko patrzeć jak coś się "zesra".

Pozatym możemy sobie gadać że zawody potraktujemy treningowo, ale to chyba nigdy nie wychodzi...
1

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12965 Napisanych postów 20727 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607765
Tak, treningowo do momentu aż kolejna osoba wyprzedza a głowa się poddaje i czlowiek zaczyna się ścigać

Miesiąc może i da się trzymać formę i startować co tydzień, ale przez pół roku to nie bardzo. A w sumie w sezonie nie ma weekendu, gdzie nie byłoby jakiś zawodów
Część osób sobie dzieli sezon na pół, intensywne starty maj-czerwiec, krótki odpoczynek, wznowienie treningu i znowu intensywny czas wrzesień - październik. To pomaga się nie zajechać, ale z formą bywa różnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Ja to tak ni z dupy ni z pietruszki. Wracając do tych odcisków ...
Jakby nie patrzył, lepiej zapobiegać niż leczyć. Ograniczyłbym te wszystkie zmiękczające kremy, pillingi i inne kosmetyczne zabiegi. Pozwólcie dłoniom stwardnieć. Z czasem zapomnicie o bąblach czy zerwanym naskórku.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2096 Napisanych postów 2464 Wiek 5 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 29237
No nie wiem, czy chciałabym, żeby mi dłonie stwardniały, z resztą jak Viki nie stwardniały do tej pory, to i u mnie daleka droga.. wolę się od czasu do czasu pomęczyć z odciskami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12965 Napisanych postów 20727 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607765
Szajba próbowałam nic z tym nie robić, mniej więcej przez cała druga połowę ostatniego sezonu. Skóra była twarda, gruba i utrudniała chwyt na przeszkodach, wcale nie było lepiej, ciągle bolało. Z drugiej strony kremy z mocznikiem czy pumeks też się nie sprawdziły, bo miałam wiecznie podrażnioną i obolałą skórę. Najlepiej jak jedynym zabiegiem jest wycinanie tej twardej skóry.

Nastawiłam się na trening wieczorem, ale Młody tak dawał w d... że mam jedynie ochotę położyć się, poczytać książkę i wypić melisę, bo inaczej nie zasnę. Poza tym to nie moja pora. Ten tydzień mam wyjątkowo ciężki w robocie, ale od następnego jak nie będzie możliwości wyjść wieczorem na siłkę to muszę pokombinować z treningiem z samego rana, nawet w domu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium