Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

Viki a jaką ilość kleszczy przynosisz do domu w czasie sezonu? Jest tego sporo? Pytam bo wszędzie straszą a kto jak kto ale Ty to powinnaś wiedzieć jaka jest skala problemu

Żadnego naprawdę, nie wiem czy u nas nie ma czy mam takie szczęście. W sumie nie słyszałam nigdy żeby ktokolwiek z biegających OCR narzekał na kleszcze. O gnieździe os na biegu w Tychach słyszałam, o komarach zjadających żywcem na poligonie też (i doświadczyłam na własnej skórze ) ale o kleszczach nigdy.

Raz w życiu miałam, kilkanaście lat temu jak pobiegałam na skróty na przystanek przez trawę

W sumie biorąc pod uwagę ile biegam po lesie i trawie to aż dziwne.

Znalazłam dziś coś takiego, będzie trzeba wypróbować

Mojego serdecznego kolegę Grzegorza S. znalazłaś

Kilka jego filmików już wcześniej oglądałam, np. o ćwiczeniach siłowych dla biegaczy

Właśnie skończyłam krótki trening w domu, ogarnę się i idę spać.
Przeglądałam sobie wypiski z testu Redoxa z zeszłego roku, nie wiem jak ja robiłam trening biegowy 4-5x , górę i przeszkody 3x i jeszcze ściankę raz w tygodniu W każdym razie to było za dużo, bo forma zamiast rosnąć zaczęła spadać.

Ale na ściance dawno już nie byłam. Teraz mam zamiar robić krótsze treningi biegowe to powinien być czas. Mam plan żeby jutro podskoczyć na chwilę A później chce jechać do tego lasu co w niedzielę byliśmy na spacerze, sprawdzić biegowe trasy.

Lubię filmiki tego brodacza z kawka:)

Grzesiu teraz chodzi z wąsem ;)

No mi się ścianki spodobały, ale za często nie dam rady tam jeździć.. może chociaż raz w miesiącu mi się uda

Bez brody? Nie potrafię sobie wyobrazić

Paatik pierwszy film z tym Panem to właśnie Ty wrzuciłas mi do dziennika



Ok, to zalgłości.


13.01 poniedziałek

Od rana jakaś niechęć do treningów, wszędzie zakwasy więc zrobiłam tylko kółko do wyzwania: https://www.sfd.pl/Styczniowe_wyzwanie_w_rytmie_muzyki_;_-t1198308.html





Poza tym zakupy i całe popołudnie w kuchni:




wegetariańskie do burito, zamiast sera płatki drożdzowe - nie spodziewałam się, że nadają aż tak wyraźny, serowy smak dla męża wersja z kurczakiem:






i żeby nie było, że męża głodzę zestaw śniadaniowy do pracy, z pastą z twarogu i tuńczyka:




a tu eksperyment z wegańskim sosem koperkowym, nawet to mleko kokosowe nie jest taki złe w tym opłączeniu




gotowy obiad do pracy:







Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-01-15 13:15:09