MarasKato
Jaka jest roznica?? Koncze redukcje i chcialem sobie dobić tym ale zastanawiam sie co jest lepsze i czy jest jaka kolwiek rożnica i czy warto to brac?
Pozdro!
Pozdro!
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
315
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
5249
Krzysztof Piekarz
Ekspert SFD
Pochwały
Postów
686
Wiek
32
Na forum
11
Płeć
Mężczyzna
Przeczytanych tematów
13120
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
jasiuxx
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
101
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1733
pytałem o to samo kilka wątków niżej ;)
Z tego co wyczytałem na forach w us, lepszy jest czerwony.
Z tego co wyczytałem na forach w us, lepszy jest czerwony.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
20
Witam...
Od środy, tj.12.11.08 zaczęłam brać Animal Cuts Free.
Może napiszę coś o sobie.Mam 159 cm wzrostu i ważę 63 kg,troszkę za dużo i powiem że strasznie cięzko mi się chudnie.
Brałam Animala do dziś po 1 saszetce, by zobaczyć reakcję organizmu.Nie wiem dlaczego ale nie odczułam żadnych zmian, typu drżenie czy pocenie.Jest ok.
Od dziś zacznę brać po 2 saszetki w dni treningowe(uczęszczam 2 razy w tyg na aerobik)i po 1 w dni nietreningowe.
Wyeliminowałam cukier z herbaty, słodycze(choć jeszcze się zdarza złapać)smażone mięsko,białe pieczywo i zimniaki..Chociaz nie ma w tym wsztskim wielkiego przesadyzmu.Zależy mi pozbyć sie tłuszczyku w wolniejszym tempie ale skutecznie.Czy myslicie że tak da radę to zrobić?pozdrawiam
Od środy, tj.12.11.08 zaczęłam brać Animal Cuts Free.
Może napiszę coś o sobie.Mam 159 cm wzrostu i ważę 63 kg,troszkę za dużo i powiem że strasznie cięzko mi się chudnie.
Brałam Animala do dziś po 1 saszetce, by zobaczyć reakcję organizmu.Nie wiem dlaczego ale nie odczułam żadnych zmian, typu drżenie czy pocenie.Jest ok.
Od dziś zacznę brać po 2 saszetki w dni treningowe(uczęszczam 2 razy w tyg na aerobik)i po 1 w dni nietreningowe.
Wyeliminowałam cukier z herbaty, słodycze(choć jeszcze się zdarza złapać)smażone mięsko,białe pieczywo i zimniaki..Chociaz nie ma w tym wsztskim wielkiego przesadyzmu.Zależy mi pozbyć sie tłuszczyku w wolniejszym tempie ale skutecznie.Czy myslicie że tak da radę to zrobić?pozdrawiam
