UFC Fight Night 61 - Wyniki i dyskusja po gali

Walka wieczoru:
265 lbs: Frank Mir pokonał Antonio Silvę przez KO (lewy sierpowy i ciosy w parterze) 1:40 ,runda 1

Karta główna (godzina 2:00 czasu polskiego):
155 lbs: Michael Johnson pokonał Edsona Barbozę przez jednogłośną decyzję
185 lbs: Sam Alvey pokonał Cezara Ferreirę przez KO (ciosy) 3:34, runda 1
155 lbs: Adriano Martins pokonał Rustama Khabilova przez niejedno głośną decyzję
135 lbs: Frankie Saenz pokonał Iuriego Alcantarę przez jednogłośną decyzję
170 lbs: Santiago Ponzinibbio pokonał Seana Stricklanda przez jednogłośną decyzję

Karta wstępna (Fox Sports 1, godzina 0:00 czasu polskiego):
135 lbs: Marion Reneau pokonała Jessicę Andrade przez poddanie (trójkąt nogami) 1:54, runda 1
170 lbs: Matt Dwyer pokonał Williama Macario przez KO (superman punch) 3:14, runda 1


Relacja z walk na fight24 http://www.fight24.pl/ufc-fight-night-61-bigfoot-vs-mir-wyniki-i-relacja-na-zywo/

Jak myślicie, co dalej z Mirem? Pojedynek z Lesnarem nr 3? Troche kasy by z takiego pojedynku za PPV wpadło dla UFC.

Barboza zawiódł poraz kolejny....

JDS nikomu nie lezal stylowo , w koncu kazdego z kims walczyl pokonal i w wiekszosci znokautował (w tym i Caina), jest cholernie trudny jako przeciwnik : świetny boks, kowadło w łapie, nie do znokautowania, dla 90% zawodników nie do obalenia, silny jak tur, świetne cardio


Zmieniony przez - annihilus w dniu 2015-02-27 09:36:20

Potwierdziło się to, że Brazole biorą najwięcej koksu i polityka antydopingowa to im najbardziej zaszkodziła. Dla mnie Mir nadal jest słaby, ale Lesnar też dawno nie walczył i jest stary, więc można by było zrobić. Antonio Silva lepiej, żeby przeszedł do Bellatora albo gdzieś indziej chyba, że będzie obijał najgorszych z dywizji. Bigfoot teraz ma chyba większą szklankę od Overeema. W dodatku ledwo jedno kopnięcie wyprowadził jest strasznie bierny. W dodatku Mir jakimś wirtuozem stójki nie jest, a spokojnie go usadził.

Mir fajne zakończenie kariery,dobre łokcie.
Johnson mega progres od porażki z Madadim

Właśnie Mirowi skończył się kontrakt, ale dobrze, że kończy w takim stylu i tak by już nic nie zwojował w ciężkiej.

Gdzie ten typo który pisał,że BF ma dobrą szczene?

Myślałem, że BF jednak lepiej się zaprezentuje a tu takie szkło Poza tym prawie wszystkie moje typy poszły się walić :/

BF upadł bo Mir trafił w dobrym momencie - BF przenosił ciężar ciała z nogi na nogę i stracił równowagę. gdy upadł był świadomy i bronił się. Zgasło mu światło po łokciu na skroń - ale tu chyba każdemu by zgasło.

Wraca na wokandę sprawa ostatnich przeciwników Caina.
Nie zrozumcie mnie źle, Cain to wielki wojownik, i ciągle top HW. Ale Jego cardio jest jedyną rzeczą, która jest imponująca.
Frank Mir udowodnił, że walka z Big Footem tak naprawdę nie była niczym spektakularnym. Big foot to Big foot
Stipe Miocic również pokazał, że strategia Caina z JDS może być łatwo realizowana przez każdego z dobrym cardio. Stipe oczywiście przegrał, ale póki miał kondycje radził sobie z JDS nie gorzej niż Valasquez.

Ostatnie 5 walk Caina:
JDS
Big Foot
JDS
Big Foot
JDS - porażka

serio?

Tyle, że Bigfoot wtedy brał. Bigfoot, który brał rozjechał Overeema, a Overeem rozwalił Mira. JDS po rekonwalescencji po tym jak dostał od Caina nie był w optymalnej formie poza tym walki z Cainem zrobiły swoje. W dodatku nie znamy dyspozycji Mocica, może się po prostu bardzo rozwinął. Zobaczymy jak sobie z Huntem poradzi. Werdum nie pokona Caina, szansa zawsze jest, ale nikła.

A skąd wiesz , że Velasquez wtedy nie brał i stąd był takim dzikiem? Przerwy półtoraroczne w sporcie nie są zbyt częstym przypadkiem.
Nawet Anderson Silva przy swojej fatalnej kontuzji potrzebował mniej czasu by wrócić do oktagonu.

Może Cain zdaje sobie sprawę, że przy obecnej kontroli antydopingowej nie ma szans by brać sok, a bez niego nie będzie w stanie pokazać swojego największego atutu, a mianowicie cardio? Trochu kpina, że odbywa to się w królewskiej kategorii wagowej.



Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2015-02-23 13:25:55

Mowilem wam ze BF ma szklanke, Cain go wtedy usadzil takim smiesznym sierpowym. Nawet Ali po takich ciosach nie pada Nie mniej jednak myslalem ze z Mirem kazdy wygra, a tu prosze. Fkltycznie rewanz z Barnettem bylby ciekawy. Dla BF'a natomiast Big Nog albo JDS

Zmieniony przez - mikel- w dniu 2015-02-23 13:32:41