UFC Fight Night 169: Benavidez vs. Figueiredo

Joseph Benavidez vs. Deiveson Figueiredo w walce o tytuł wagi muszej na UFC Fight Night 169

Dywizja wag muszej UFC rusza dalej bez Henry’ego Cejudo, który zrzekł się mistrzowskiego pasa o który powalczą Joseph Benavidez i Deiveson Figueiredo na UFC Fight Night 169.

Po informacji o tym, że Henry Cejudo zrzekł się tytułu wagi muszej, poinformowano również o planowanej walce o pas między dwoma czołowymi zawodnikami Benavidezem i Figueiredo. Wkrótce potem UFC potwierdziło te doniesienia.

Joseph Benavidez (28-5 MMA, 15-3 UFC), który ma za sobą trzy zwycięskie walki z Alexem Perezem, Dustinem Ortizem i Jussierem Formigą, od czasu pokonania Jussiera Formigi na UFC on ESPN 3 w czerwcu oczekuje na walkę tytuł. Chciał rewanżu z Cejudo, którego pokonał przez niejednogłośną decyzję w grudniu 2016 roku, ale był gotów podjąć inną walkę, jeśli Cejudo nie wróci do kategorii 125 funtów.

Rywalem Benavideza będzie Deiveson Figueiredo (17-1 MMA, 6-1 UFC), który przegrał tylko jeden raz w swojej karierze 18 walk. Po porażce z Jussierem Formigą, Figueiredo pokonał Alexandre Pantoja oraz Tima Elliotta na UFC Fight Night 161 w październiku.

Menedżer Henry’ego Cejudo, Ali Abdelaziz, powiedział w rozmowie z MMAJunkie, że jego zawodnik będzie kontynuował rywalizację jako mistrz wagi koguciej i jest gotowy do ruszenia naprzód

Ali Abdelaziz

„Nie powiedziano nam jeszcze nic oficjalnie, ale UFC musi zrobić to, co jest konieczne. Idziemy dalej.”

Gala UFC Fight Night 169 odbędzie się 29 lutego na Chartway Arena w Norfolk w stanie Wirginia. Poniżej aktualna karta walk.

UFC Fight Night 169: Benavidez vs. Figueiredo

Data: 29.02.2020
Miejsce: Chartway Arena, Norfolk, Virginia – USA

Karta walk

Walka o zwakowany tytuł wagi muszej
125 lbs.: Joseph Benavidez vs. Deiveson Figueiredo

145 lbs.: Megan Anderson vs. Norma Dumont
145 lbs.: Felicia Spencer vs. Zarah Fairn Dos Santos
170 lbs.: Alex Oliveira vs. Mickey Gall
185 lbs.: Brendan Allen vs. Tom Breese
135 lbs.: Kyler Phillips vs. Gabriel Silva

411mania.com

Joseph Benavidez wątpi, aby Henry Cejudo zamierzał kiedykolwiek wrócić do dywizji muszej

Henry Cejudo zrzekł się tytułu mistrza wagi muszej UFC, co otworzyło drogę innym zawodnikom tej dywizji do walki o pas. O tytuł ten powalczą Joseph Benavidez i Deiveson Figueiredo w walce wieczoru gali UFC Fight Night 169, która odbędzie się w Norfolk 29 lutego.

Dla Josepha Benavideza jest to okazja za którą uganiał się od lat i w końcu dostanie trzecią szansę zdobycia mistrzowskiego pasa.

Podczas gdy wcześniej dwukrotnie walczył o tytuł wagi muszej w pojedynkach z Demetriousem Johnsonem, nie udało mu się odnieść sukcesu. W pierwszej walce był bardzo blisko, ale przegrał przez niejednogłośną decyzję, a w drugiej został znokautowany w pierwszej rundzie.

Joseph Benavidez

„To niesamowite, kiedy ciężko na coś pracujesz i czujesz, że nigdy na nic nie zasługujesz, zwłaszcza w tym sporcie, ale wtedy trafia ci się coś takiego, co jest właściwe. Tak naprawdę ciężko było na początku to zaakceptować?

Bo nie wiedziałem, czego się spodziewać po tym wszystkim, co dzieje się z „Triple C”, tym i tamtym. Byłem gotów na niego czekać, ale to wszystko wydarzyło się naprawdę szybko. Jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Czekałam na to wiecznie.”

Henry Cejudo zdobył tytuł wagi muszej w 2018 roku, kiedy to zszokował cały świat, pokonując przez niejednogłośną decyzję hegemona Demetriousa Johnsona. Następnie raz obronił tytuł, pokonując przez TKO w pierwszej rundzie TJ’a Dillashaw w styczniu, a następnie przeszedł do wagi koguciej zdobywając tytuł wagi koguciej pokonując przez TKO w trzeciej rundzie Marlona Moraesa.

Według Benavideza, Cejudo prawdopodobnie nigdy nie zamierzał wracać do dywizji muszej.

Joseph Benavidez

„Nie sądzę, aby kiedykolwiek zamierzał tam wrócić. Myślę, że mogliśmy go ściągnąć za szaloną sumę pieniędzy, ale to nie jest walka o tonę pieniędzy i taka, którą chce się stoczyć z jego perspektywy.

Naprawdę nie sądzę, żeby kiedykolwiek zamierzał wrócić do wagi muszej. Po pierwsze, nigdy nie powiedziałby tego publicznie, ale także każdy, kogo znam osobiście, który z nim rozmawiał, mówił: „Szczerze mówiąc, on nie jest zainteresowany zejściem z powrotem do niższej wagi”. Szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby kiedykolwiek chciał to zrobić.”

Cageside Press YouTube

Felicia Spencer spodziewa się dominującego zwycięstwa w walce z Zarą Fairn dos Santos, które da jej walkę o pas z Amandą Nunes

Felicia Spencer wie, że stawka jej kolejnej walki jest wysoka, ponieważ dzięki zwycięstwu nad Zarą Fairn dos Santos na gali UFC Fight Night 169 Norfolk może zostać kolejną pretendentką do tytułu wagi piórkowej.

Felicia Spencer, która przegrała ostatnią walkę z Cris Cyborg na UFC 240, ma wrócić do Oktagonu w sobotę w walce co-main event przeciwko Zarah Fairn dos Santos. Kanadyjka, mając za sobą okazję zmierzenia się z Cyborgiem, czuje się bardzo dobrze przygotowana do tej walki.

Felicia Spencer

„To było wspaniałe przeżycie dla obozu, podczas tygodnia walki i czasu rywalizacji w klatce. To znaczy, tak jak w każdej walce, podczas której się uczysz. Dzięki tej walce nabrałem pewności siebie, ale przede wszystkim jestem gotowa tam wejść i znów unieść rękę do góry w geście zwycięstwa. Po prostu radzę sobie lepiej niż w lipcu.”

Kiedy Spencer powiedziała matchmakerowi Mickowi Maynardowi, że chce wrócić w lutym, przyznaje, że nie wiedziała, kto będzie jej przeciwniczką. Jednak kiedy zaproponowano jej dos Santos, nie była tym tak mocno zaskoczona, mimo że pokonała Megan Anderson a Anderson pokonała dos Santos.

Felicia Spencer

„W pewnym sensie byłam zaskoczona, a w pewnym nie. Szczerze mówiąc, kiedy zadebiutowała w UFC i przegrała, pomyślałam, że to będzie miało sens, ponieważ obydwie mamy za sobą porażki. Moi trenerzy i ludzie wokół mnie nie myśleli, że UFC to zrobi. Kiedy powiedziałam Mickowi, że jestem gotowa, to było to nazwisko, które mi podał. Pod pewnymi względami ma to duży sens i jestem podekscytowana, że na karcie jest kolejna walka kobiet wagi piórkowej, więc jest to punkt odniesienia dla dywizji. To jest walka, która miała sens i jestem gotowa sprawić jej kolejną porażkę w UFC.”

Felicia Spencer uważa, że w tej walce będzie miała przewagę w parterze. Wskazuje na to fakt, że poddała Anderson, która z kolei poddała dos Santos. Kanadyjka jest jednak pewna, że będzie mogła walczyć w tym pojedynku w którejkolwiek płaszczyźnie zechce.

Felicia Spencer

„Nigdy nie mówię, że jestem lepsza w parterze od kogoś innego, z kim nie walczyłam. Jednak na papierze, tak, sądzę, że powinnam być w stanie kontrolować parter. Zawsze angażuję się mocno wchodząc w każdą walkę, zakładając, że rywalki jeszcze nie pokazały się z jak najlepszej strony. Jestem gotowa na wszystko. Chcę być w stanie kontrolować tempo i miejsce walki przez cały czas.”

Na koniec, Spencer stwierdziła, że jest pewna, że podniesie rękę w geście zwycięstwa i zdobędzie walkę o tytuł z Amandą Nunes w swojej kolejnej walce.

Felicia Spencer

„Chodzi o zdominowanie Zary. Ja osobiście, nawet nie myśląc o walkach o tytuł, chcę skończyć pojedynek przed czasem, chcę, żeby to było zakończone w pierwszej rundzie. Chcę, żeby to była ekscytująca walka, która pokaże, że jestem jedną z najlepszych zawodniczek w tej dywizji. Jeśli nie topową. Chcę tylko, żeby to było dominujące zwycięstwo, a skończenie przed czasem to pokazuje i nikt nie może się z tym spierać. Jestem po prostu podekscytowana. Mogę poprzez to wygłosić oświadczenie, zrobić dobre show i zapracować na walkę o tytuł.”

Gala UFC Fight Night 169 odbędzie się 29 lutego w Chartway Arena w Norfolk, a jej walką wieczoru będzie pojedynek o wolny tytuł wagi muszej między Josephem Benavidezem a Deivesonem Figueiredo.

UFC Fight Night 169: Benavidez vs. Figueiredo – wyniki ważenia

Przedstawiamy wyniki ważenia przed galą UFC Fight Night 169, która odbędzie się w Chartway Arena w Norfolk w stanie Virginia na której walką wieczoru będzie pojedynek o zwakowany tytuł wagi muszej między Josephem Benavidezem a Deivesonem Figueiredo. W co-main evencie w wadze piórkowej kobiet Felicia Spencer zmierzy się z Zarah Fairn Dos Santos.

Wczesne ważenie rozpocznie się o godzinie 15:00. Otwarta ceremonia ważenia rozpocznie się o godzinie 22:30.





Karta główna (godzina 2:00 Polsat Sport)

Walka o zwakowany tytuł wagi muszej
125 lbs.: Joseph Benavidez (124.5) vs. Deiveson Figueiredo (127,5*)

Co-main event
145 lbs.: Felicia Spencer (145) vs. Zarah Fairn (146)

205 lbs.: Magomed Ankalaev (204.5) vs. Ion Cutelaba (204.5)
145 lbs.: Megan Anderson (145) vs. Norma Dumont (146)
145 lbs.: Grant Dawson (149,5*) vs. Darrick Minner (145.5)

Karta wstępna (godzina 23:00 UFC Fight Pass)
155 lbs.: Steve Garcia (155.5) vs. Luis Pena (154.5)
135 lbs.: Kyler Phillips (135.5) vs. Gabriel Silva (135.5)
185 lbs.: Brendan Allen (185.5) vs. Tom Breese (185)
265 lbs.: Serghei Spivac (234) vs. Marcin Tybura (246)
145 lbs.: TJ Brown (145.5) vs. Jordan Griffin (145)
145 lbs.: Spike Carlyle (145.5) vs. Aalon Cruz (145.5)
170 lbs.: Sean Brady (170) vs. Ismail Naurdiev (170)

*Figueiredo i Dawson przekroczyli wyznaczone limity wagowe, oddadzą swoim rywalom 30% swojego wynagrodzenia

Słaba karta. Moje typy
Naurdiev vs Brady - Obaj mają dosyć szeroki arsenał w stójce, są szybcy, ale jednak Naurdiev trochę lepszy, dodatkowo ma dobre zapasy ofensywne i defensywne + dobry parter. Brady niezłe BJJ i tdd, ale przeciętne ofensywne, dodatkowo zwalnia po pewnym czasie, da się go porobić presją. Stawiam na Ismaila.
Aalon Cruz vs Spike Carlyle
Cruz ma dobre warunki, prezentuje się dosyć nieźle w stójce, jest nieprzewidywalny. Carlyle jest łatwy do trafienia, wiele nieprzygotowanych prób obaleń, słaba kontrola, podejrzewam, że Aalon znokautuje dosyć szybko.
TJ Brown vs Jordan Griffin
Brown jest dosyć przewidywalny, nie wyróżnia się zbytnio niczym. Griffin umie dobrze skracać dystans, ma niezłe zapasy ofensywne, klincz, jest silny fizycznie, mocno uderza. Myślę, że będzie duża dominacja na kartach punktowych na korzyść oczywiście Griffina.
Sergei Spivak vs Marcin Tybura
50/50. W stójce dałbym lekką przewagę Spivakowi, bo jeśli na samym początku spróbuje obalenia (A zapewne tak będzie) to odbije się to nieco na aktywności Tybury, a wydaje mi się, że to Spivak będzie zawodnikiem wywierającym presję, bo Tybura najprawdopodobniej będzie mniej pewny w poczynaniach z powodu trzech nokautów. Spivak jest sporo szybszy, dodatkowo nienajgorsze warunki, chociaż tutaj nie ma przewagi w tym aspekcie. Spivak jest podatny na low-kicki, ale dobrze je kontruje sprowadzeniami. Ma tu przewagę jeśli chodzi o cardio, myślę, że będzie w stanie obalać Tyburę choć będzie trudno z utrzymaniem go. Spodziewam się sporo klinczu. Tybura ma tendencję spadkową, Spivak ciągle się rozwija. Spodziewam się bliskiej walki i że Spivak wymęczy decyzję.
Brendan Allen vs Tom Breese
50/50, bo Breese miał długą przerwę, problemy mentalne. Umiejętności ma jednak większe w każdej płaszczyźnie może poza zapasami, jest świetny w parterze, technicznie lepsza stójka. Allen to twardy zawodnik, nastawiony agresywnie, jednak łatwo go trafić, bazuje na swojej mocnej szczęce, ale Breese jest szczelny w defensywie, dobre proste i kopnięcia. Mam jednak wątpliwości czy Tom będzie w stanie wybronić obalenia Brendana, który jest nastawiony bardziej na kontrolę, IMO jest to plusem. 51-49 dla Allena przez decyzję.
Kyler Phillips vs Gabriel Silva
Wyrównane szanse. Spodziewam się lekkiej przewagi Gabriela na początku, będzie nastawiony agresywnie, skracał dystans z mocnymi ciosami, notował obalenia. Z czasem podejrzewam, że Kyler przejmie inicjatywę, jest twardym, eksplozywnym zawodnikiem, który będzie parł do przodu i używał swoich kopnięć i punktował obaleniami. Silva mógł się jednak wyraźnie rozwinąć od ostatnich walk, cholera wie kto to wygra, Gabriel nie ma złych zapasów, ale jest u niego słabo z kontrolą. Skłoniłym się chyba minimalnie ku Phillipsowi.
Grant Dawson vs Darrick Minner
Dawson może bez problemu to wygrać w każdej płaszczyźnie, choć Minner ma małą szansę punchera. Spodziewam się obalenia Granta i dużej dominacji z góry, poddania w 1/2 rundzie.
Megan Anderson vs Norma Durmont
Megan jest dużo silniejsza i ma zdecydowanie większe umiejętności. Spodziewam się już od początku mocno odkrytej na ciosy Durmont, która będzie desperacko szukać klinczu, a tam obalenia, Anderson ma jednak sporą przewagę siłową. Gdyby jakoś trafiły do parteru to byłaby tu szansa na wygraną Normy. Stawiam jednak na szybki nokaut dla Anderson.
Ion Cutelaba vs Magomed Ankalaev
Ankalaev ma większe umiejętności w każdej płaszczyźnie, ale mam wątpliwości czy będzie w stanie obalić Cutelabę, który gdy jest świeży, dysponuje całkiem dobrym TDD. W stójce bowiem Cutelaba będzie dużym zagrożeniem, jest nastawiony agresywnie, bardzo mocny cios, a Ankalaev ma dosyć przeciętną defensywę w stójce. Sam Ion może poszukać obaleń, które wyglądały w ostatniej walce świetnie, spuszcza bardzo brutalne g'n'p, jest bardzo silny. Magomed jest jednak sprawny w elementach klinczersko-zapaśniczych i może być trudny do obalenia. Sprawa jest prosta, jeśli Ankalaev przetrwa 1 rundę, powinien wygrać dwie następne i wyciągnąć decyzję. Obaj są młodzi i mają
czas na rozwój.
Felice Spencer vs Zarah Farm
Spencer jest bardzo utalentowana, twarda. Właściwie dzielą je lata świetlne w kazdej płaszczyźnie, spodziewam się szybkiego poddania dla Spencer.
Deiveson Figueiredo vs Joseph Benavidez
50/50. Figueiredo jest zdecydowanie silniejszy, bije bardzo mocno, wywiera presję, ma mocne low-kicki na łydkę, które mogą ograniczyć nieco mobilność Josepha. Obaj są szybcy, ale przewagę w tym aspekcie ma Józek, jest bardzo aktywny. Ma dobre zapasy ofensywne, gilotyny. Wydaje mi się, że Deiveson będzie w stanie obalać Benavideza, ale pytanie czy to dobry gameplan, bo po pierwsze może wpaść w gilotynę, a po drugie zapasy kosztują sporo energii, a Figueiredo musi to załatwić w dwie rundy, bowiem po nich zwalnia, do tego ma jeszcze problemy z wagą. Sam Joseph też musi być jednak uważny w razie próby obalenia, bo Figueiredo poza dobrym tdd ma też niebezpieczne gilotyny. Powiem tak, w 1 i 2 rundzie Deiveson ma spore szanse znokautować Josepha, który ma średnią defensywę stójkową, ale jest bardzo twardy. Jeśli wyjdzie poza 2 rundy, coraz wyraźniejszą przewagę będzie miał piekielnie szybki i aktywny Joseph, który będzie rozbijał rywala w każdej płaszczyźnie, Figueiredo bowiem też nie ma najlepszej defensywy
stójkowej.
55-45 Benavidez, TKO w 4/5 rundzie.


Zmieniony przez - Darksheep w dniu 2020-02-29 14:48:50

@stevejeffery Twitter

Oświadczenie menadżera Deivesona Figueiredo w związku z przekroczeniem limitu wagi

Deiveson Figueiredo chciał zostać nowym mistrzem wagi muszej podczas gali UFC Fight Night 169 w Norfolk podejmując Josepha Benavideza, ale problemy z wagą pokrzyżowały mu te plany.

W walce wieczoru UFC Norfolk Figueiredo miał stanąć do pojedynku z Benavidezem o zwakowany tytuł mistrza wagi muszej. Jednak w piątek rano podczas ceremonii ważenia, Brazylijczyk przekroczył limit o 2,5 funta i nie próbował dalej redukować pozostałych kilogramów. Oznacza to, że Benavidez będzie jedynym, który w sobotni wieczór będzie mógł wywalczyć tytuł mistrza wagi muszej.

Menedżer Deivesona Figueiredo, Wallid Ismail przekazał serwisowi BJEPNNN.com oświadczenie na temat tego co się stało i co było powodem problemów ze zrobieniem wagi.

Ismail powiedział, że Figueiredo dostał polecenie od lekarzy, aby zaprzestał zbijać wagę i doradzili mu, aby nie kontynuował redukowania. Brazylijczyk przeprasza również Benavideza i UFC za problemy z wagą, ale nadal obiecuje ekscytującą walkę.
https://twitter.com/ufc/status/1233510675667800064

Wallid Ismail

„Takie rzeczy się zdarzają. Opisał swojemu lekarzowi, co czuł, a jego lekarz powiedział mu, aby być ostrożnym i nie ciąć więcej wagi. Poczuł silny skurcz i miał mdłości. To było to. Jego lekarz poradził mu, żeby przestał redukować. Teraz wie, że musi dać fanom wspaniałą walkę. Obiecał fanom wielki pojedynek i to właśnie zamierza zrobić. Będzie krwawo i będzie wojna. Chce podziękować Benavidezowi za to, że nadal chciał z nim walczyć i przeprosić kibiców oraz UFC za niezrobienie wagi. To była kwestia medyczna. Nigdy przedtem nie zawalił ważenia i przeprasza za to, co się wydarzyło.”

Rzeczywiście był to pierwszy raz, kiedy Deiveson Figueiredo nie zrobił wagi w całej swojej karierze MMA, jak wskazuje Ismail, i te problemy pojawiły się w najgorszym momencie.

Karta walk słaba, ale interesują mnie dwie walki:

Marcin Tybura vs. Sergey Spivak - Ostatnia szansa dla Marcina, na ważeniu wyglądał na zmotywowanego i wydaje się być w dobrej formie fizycznej. Jest lepszy w każdej płaszczyźnie od Sergeya i ma większe doświadczenie, jeżeli z psychiką wszystko dobrze to powinien wygrać decyzją lub tko. Widziałem dwie walki Sergeya z Harrisem i Tuivasą, nie prezentuje sobą zbyt wysokiego poziomu, wolny, brak ciosu, drewniana stójka, za to solidne zapasy i parter, ale tak jak pisałem Tybura jest lepszy wszędzie i powinien to wygrać.

Ion Cutelaba vs. Magomed Ankalaev - Magomed to na spokojnie top 10 i widzę go z topką, ale potrzebuję doświadczenia, Ion to ciężka walka dla każdego, agresywny, silny fizycznie, dobre zapasy i jest po prostu twardy. Wiadomo że od początku będzie przy twarzy Ankalaeva i narzuci wysokie tempo walki, jest finisherem i nie zdziwiłbym się jak by trafił i ubił Magomeda w pierwszej rundzie, ale będzie ciężko zważywszy na fakt że Magomed wydaje się mieć tytanową szczenę, do tego duża przewaga w cardio i fight IQ, nie wspominając że Ion w walce z Gloverem po prostu się poddał jak już nie miał siły i pomysłu na walkę. Widzę tutaj wygraną Ankalaeva, z tym że czeka go ciężka walka.

No i cieszy fakt że Benavidez wreszcie doczekał się ts, kibicuję mu.




Zmieniony przez - Tyxx w dniu 2020-02-29 20:09:07

WTF najgorsze przerwanie w historii

Brawo Figueiredo, gejuch ustrzelony.

Brawo Marcin

No cóż, Tybura zgarnął decyzję z lżejszym przeciwnikiem, który powiedzmy sobie szczerze niewiele pokazał. Niestety nie widzę potencjału w Marcinie. Jeśli dadzą mu kogoś lepszego, to polegnie.

Cutelaba to srogo pop******ony cymbał. Po kiego grzyba się rzucał na Ankalaeva jeszcze przed rozpoczęciem walki? Na ważeniach też zachowuje się jak dzika małpa. Udawał, że jest zamroczony i k***a przegrał HAHAHA na własne życzenie. Jak ja się cieszę. Dobrze tak cymbałowi.

Felicia Spencer i Megan Anderson ładnie i szybko rozprawiły się ze swoimi rywalkami i teraz ciekawe którą z nich wybierze UFC do walki o pas wagi piórkowej z Amandą Nunes. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że jeśli Nunes będzie w tak dobrej formie jak w ostatnich walkach, to pokona jedną i drugą.

Walka wieczoru świetna! Ta akcja w parterze i próba poddania dźwignią na łokieć w wykonaniu Figueiredo kapitalna. Już myślałem, że złamał Benavidezowi rękę. Dobre wymiany ciosów. Po zderzeniu głowami nieźle zalało krwią Benavideza. Końcówka w wykonaniu Figueiredo znakomita i szkoda, że nie zrobił wagi i nie zdobył przez to tytułu. Dywizja musza nadal bez mistrza.