SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 234: Israel Adesanya vs Anderson Silva

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8921

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Może gdyby zrobił wagę to by miał wygraną

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2583 Napisanych postów 23356 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 337390

Robert Whittaker Instagram

Robert Whittaker cieszy się z odmiany jaką będzie walka z innym przeciwnikiem, a nie Yoelem Romero

W sobotni wieczór 9 lutego w Melbourne w Australii mistrz wagi średniej Robert Whittaker stanie do pierwszej obrony tytułu w pojedynku z Kelvinem Gastelumem na gali UFC 234.

Na gali UFC 213, która odbyła się w lipcu 2017 roku Whittaker stanął do pojedynku z Yoelem Romero o tymczasowy tytuł wagi średniej. Po pierwszych dwóch rundach, podczas których Whittaker doznał zerwania MCL, przewalczył jeszcze trzecią rundę wygrywając pojedynek przez jednogłośną decyzję 48-47.

Później, po tym jak Georges St-Pierre zrzekł się tytułu mistrza wagi średniej, mistrzowski pas powędrował do Whittakera, który w pierwszej obronie miał zmierzyć się ponownie z Yoelem Romero na gali UFC 225.

Do walki doszło, ale niestety straciła ona rangę pojedynku o pas, ponieważ Romero nie zrobił wymaganego limitu. Tym razem przewaga Whittakera nie była j tak wyraźna, ponieważ Romero okazał się większym wyzwaniem w pięciu rundach, ale ostatecznie pojedynek zakończył się zwycięstwem Whittakera przez niejednogłośną decyzję.

Teraz, gdy Żniwiarz wrócił po dwóch trudnych i wymagających pojedynkach z Żołnierzem Boga, nie sądzi, by ludzie powinni się martwić o jego fizyczne przygotowanie i siły, które stracił w walkach z Romero.

Robert Whittaker
„Czuję, że powinni się martwić, ale z innych powodów. Czuję, że Yoel dał mi to, co najlepsze w 10 rundach i nie mógł mnie pokonać. Przewalczyłem 10 rund z potworem, czego nikt inny nie miał.

Nie, [Kelvin Gastelum] zdecydowanie nie jest krokiem w tył. Szanuję jego umiejętności. To niebezpieczny zawodnik. Przyjdzie głodny, nie mając nic do stracenia. To jedna z najbardziej niebezpiecznych kombinacji. Tak, oddaję mu szacunek, na jaki zasługuje. To odświeżające uczucie mieć innego przeciwnika niż Yoel, ale wiecie, oto jesteśmy.”



Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2019-02-06 23:13:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3125 Napisanych postów 22804 Wiek 35 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 208988
No nic dziwnego, że się cieszy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Romero wygral druga moim zdaniem.
Chcialbym zeby Kelvin go znokautowal w poldystansie. Lubie go.

Israel mysli, ze sprzedal bilety


Zmieniony przez - grind w dniu 2/6/2019 10:45:01 PM

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 65 Napisanych postów 482 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 26606
Ciężka walka dla obu, lekkim faworytem Rob, ale Kelvin ma szansę na nokaut. Stylowo Kelvin ma nie wielką przewagę, generalnie Gastelum to ciężka walka dla każego, świetny boks, praca na nogach, KO cios i tytanowa szczena i tak jak Whittaker ma dobrą kontrolę dystansu. Rob musi ostrożnie walczyć szczególnie w pierwszych trzech rundach, gdzie Kelvin jest najgroźniejszy i trzymać walkę na dystans, też ciekawe jak poradzi sobie z szybkością Kelvina, bo on też przyszedł z półśredniej. Największa przewaga Roba to kondycja, Kelvin ma energię na trzy mocne rundy i zaczyna brakować tlenu. Kelvin jak ma wygrać to przez KO w ciągu trzech pierwszych rund, jeżeli nie uda mu się skończyć Whittakera, to Rob zgarnie decyzje lub skończy Kelvina w 4/5 rundzie bo ten w późniejszych rundach za bardzo polega na szczenie.

Nie lubie Israela, i mam nadzieje że w końcu ktoś go znokautuje, wydaje mi się że to może być nudna walka która skończy się decyzją, chociaż przy szczenie Silvy wystarczy jeden mocniejszy cios.

Generalnie słaba rozpiska i nawet Silva tu cudów nie zdziała, więc nie ma co liczyć na duże ppv.




Zmieniony przez - Tyxx w dniu 2019-02-07 12:35:59
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Też mam nadzieję że Adesanya przegra
1

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2583 Napisanych postów 23356 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 337390

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Israel Adesanya rozmawiał z Daną White’em na temat sprowadzenia UFC do Afryki: Prace nad tym już trwają

Wschodząca gwiazda wagi średniej UFC Israel Adesanya powiedział, że rozmawiał z prezydentem UFC Daną White’em o zorganizowaniu pierwszej gali w Afryce.

Israel Adesanya chce pomóc w sprowadzeniu UFC na kontynent afrykański. Adesanya urodził się w Lagos, w Nigerii i chciałaby walczyć na pierwszej w historii karcie UFC na drugim co do wielkości kontynencie na świecie. Adesanya rozmawiała już o tym z Daną White’em i w wywiadzie dla ESPN powiedział, że projekt jest już w trakcie realizacji.

Innym urodzonym w Afryce czołowym zawodnikiem UFC jest Kamaru Usman, który w przyszłym miesiącu zwalczy z mistrzem Tyronem Woodley’em o tytuł wagi półśredniej. Usman ma szansę zostać pierwszym w historii Nigerii mistrzem UFC. Gdyby tak się stało, Adesanya będzie chciał kontynuować swój wzrost w dywizji 185 funtów, a ten czas mógłby się idealnie pokryć ze sprowadzeniem UFC do Afryki:

Israel Adesanya
„To już jest w trakcie prac, rozmawiamy o tym od jakiegoś czasu. Rozmawiałem o tym również z Daną White’em, kiedy miałem z nim spotkanie. W końcu będziemy mieli wielu facetów.

Kamaru Usman walczy o tytuł, urodził się w Nigerii i będzie walczył o tytuł z Tyronem Woodleyem, więc może być pierwszym nigeryjskim mistrzem UFC. Ale nie przeszkadza mi to. Będę drugim nigeryjskim mistrzem UFC. To byłoby fajne, zabrać tytuł do Afryki.”


Adesanya zbliża się do największej walki w swojej karierze. W ten weekend zmierzy się z byłym mistrzem wagi średniej Andersonem Silvą na gali UFC 234 na Rod Laver Arena w Melbourne w Australii. Zwycięzca tego pojedynku dostanie walkę o tytuł mistrza wagi średniej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kto tam w Afryce niby kupi bilety (nie wspominając o ppv). Chyba, że jak będą po 50 groszy. Rynek zbytu zerowy. No ale trochę wypromują MMA. Chyba tylko ludzi z RPA stać na to, choć i tam jest coraz gorzej. Israel powinien to wygrać. Jest młodszy. W stójce szybszy, z lepszym refleksem, dobry technicznie. Szczęka też jest mniej zużyta.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3125 Napisanych postów 22804 Wiek 35 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 208988
Mój wujek jest jednym z działaczy sportowych, nawet ostatnio dostał nagrodę za bycie nr 1 w Polszy czy w jakimś tam okręgu, nie pamiętam. Mówił mi, że amerykańscy łowcy talentów, jeśli chodzi o boks szukają prospektów właśnie w Afryce.

Słowian nie bardzo da się przerobić na rynek amerykański. Nawet Ukraińcy mają zbyt słowiańską tożsamość, żeby ich zamerykanizować. Oni wolą czarnych.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Ja jestem mocno "zamerykanizowany", przynajmniej zdaniem Irlandczykow i Amerykanow, niech mi dadza walke Kilka w ciezkiej mi wystarczy, zbiore pare ko ale zarobie troche kasy robiac to co lubie

"CHO NO TU" - Seba

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC 233: Dominick Cruz vs. John Lineker

Wiecej