UFC 148 Silva/Sonnen - wyniki i dyskusja po gali

Właśnie ta walka mnie uświadczyła w przekonaniu że Jones niestety zjadł by Silva.Choc nie lubie skurczybyka i zawsze kibicuje jego rywalom to gdyby miał tak jak Sonnen boczną dosiad czy nawet z gardy to zrobił by elbow-masakre.

Sonnen ma zaj**istą psychę posiadając taki piar robi swoje i wychodzi do walk.Chciał przewalczyc 5 rund jak ostatnio i nie dac się złapac nie udało mu się popełnił błąd.

W tym kolanie tyle samo geniuszu Spidera ile MEGA SZCZĘŚCIA bo gdyby Sonnem poszedł po nogę zamiast stac i się glapic na Silve to opuścił by głowę o kilka CM i byłby ciężki KO illegal.

Ale nie ma co gdybac.Trzeba jednak tego trola pochwalic bo jako jedyny postawil jakieś warunki mistrzowi i z 7 rund wygrał z nim 5.

MW jak i LHW w kwestii tytułu są bardzo nudne teraz.Bo Ani Munoz, Rockhold,Lombard,Belfort nie mają większych szans na pas.A jeżeli dojdzie do Silva Sonnen 3 to nie prędko.

Ortiz bez rewelacji miałem nadzieję że na pożegnanie zrobi mega cardio i sieczkę przez 3 rundy a pod koniec już był tak wypompowany że szok.

Mimo to chciałbym bardzo żeby zawalczył na KSW 20 z Błachowiczem i pokazał różnicę lvl, Nawet zapuszczony bo obalił i obił naszego księcia jak dzieciaka.

Gala słaba w ch** żadnego Suba,dużo decyzji walka wieczoru uratowała widowisko.

Tej Janisz pierdzielił że padł rekord PPV jego to nie warto słuchac ale jak ktoś ma info jaka gala sprzedała się najlepiej w historii i porównac do tej będę wdzięczny.

W MW został tylko Hector Lombard ,który może mu zagrozić.
Sonnen to wiadomo było ,że ma tylko zapasy i szczene.

Bisping??? Koleś leży Andersonowi bardziej niż Mir leżał JDSowi.

advert-zupełna racaja! niestety niektórzy są typami attention whore i trollowaniem chcą skupić na siebie uwage bo niczym innym nie potrafią - kilka wypowiedzi w temacie o tym świadczy... wracając do walki silva pod presją bronił się, wykluczał, skręcał itp był aktywny spokojny i jako tako panował nad sytuacja, troll pod presją udusił sie napięciem i tylko zakrył zbierając kolejne ciosy. walka mogłaby potrwać jeszcze z 15 sekund by wybic mu z głowy te dziecinne ustawki.

No i w zasadzie to samo co w pierwszym pojedynku - Sonnen niby dominuje, lezy na Spiderze, a tak naprawde w zaden sposob nie potrafi dokonczyc swojego game planu. W drugiej rundzie popelnia glupi blad, bo Silve bardzo trudno trafic w taki sposob, no a pozniej gubi sie jak dziecko. A co do zakonczenia walki to wg mnie jak najbardziej sluszna - jak byk widac, ze ciosy Andersona przechodza przez garde, zreszta Chael musial zaraz po walce nos wycierac.
Ktos napisal w innym temacie, ze Sonnen wciaga do parteru jak wir wodny - i tu mozna sie zgodzic, pokazal to rowniez w tym pojedynku, ten element walki wykonuje doskonale, ale co z tego...

Advert, nie mam zamiaru już z toba dyskutować skoro twierdzisz, że Sonnen nie zadał żadnego ciosu w stójce. Idź, obejrz statystyki wyprowadzonych ciosów i wtedy wróć dalej próbowac bronić swojego idola. Niektórzy sa zbyt głupi aby używac argumentów, jedyne co potrafią wyprowadzac na swoją obronę, to ich śmieszne historyjki o walkach. Widze, że siedziałeś w glowie Sonnena, skoro piszesz, ze Sonnen czuł strach.
Najśmieszniejsze jest tutaj u niektórych to, że bronicie Andersona, tak samo jak Pudzian po walce z Kolosem siebie. "Cały czas go kontrolowałem, pełny spokój, taki był plan".


Zmieniony przez - Dzejno w dniu 2012-07-08 11:23:30

Dobra weźcie wyluzujcie, spider wygrał , przed czasem nie ma dyskusji. Blisko nielegalu czy nie, sonnen nie protestował , takeze jest ok. A ze szczescie??? To co powiecie o walce aldo z mendesem ?? Tez szczescie i kolano wszelo meeega fartem. Taka iskierka szczescia jest wpisana w ten sport, ale jak to mowia szczescie sprzyja lepszemu !

http://hosteddb.fightmetric.com/fights/index/3941  Akurat w pierwszej rundzie to Silva nie zadał praktycznie ciosu

Nikt nie polemizuje że było to genialne kolano ^

Zmieniony przez - Agresst w dniu 2012-07-08 11:28:21

to kto ile ciosów wyprowadza ile zadaje znaczenie ma gdy walka jest na punkty rozstrzygana. silva wygrał raz przez suba raz przez tko i nie ma dyskusji. nie był to przypadek troll ma juz chyba 13 porażek w metryce.
ile to juz było takich zawodników którzy dominują super się prezentują i co?...i nic. gdy tylko coś idzie nie tak mentalnie siadają. sonnen gdy 2 razy nie obalił pogubił się, starcił balans, pewność zaczął świrować, dostał kolano na klatę i rozpoczęła się egzekucja. przed całkowitym ośmieszeniem uratowało go przerwanie walki. taka była historia tego pojedynku.

@dopisek, którym kończe polemikę
Juz Nawet nie pisze tego wprost do Was, jedynie do osób obeznanych w temacie, którzy w przeciwieństwie do niektórych rozumią co pisze, i nie pier**** o tym kto się kogo przestraszył. Pisze też do tych, którzy rozumią ironię, w której mówię o HL co miało mieć na zrozumieniu to, że nie da się ułożyć HL z korzyścią dla Silvy, bo nie byłoby wystarczającego materiału.
Nie ważne. Lover'y Silvy niech dalej mnie hejtują i twierdzą, że trolluje.
@Strecho. Zgadzam się z tobą. To kolano mnie wkurzyło, bo było ostro na farcie i może nie bolałaby mnie tak porażka Mendesa, gdyby nie to, że Aldo wcześniej łapał się siatki, podczas gdy Mendes mógł go obalić...

Zmieniony przez - Dzejno w dniu 2012-07-08 11:41:36

o chamskim trzymaniu spodenek i braku uwagi ze strony sędziego już wszyscy widze zapomnieli