Shane Carwin pok. Frank’a Mir’a przez TKO (uderzenia w parterze) - rd 1 (3:49)
Jon Fitch pok. Ben’a Saunders’a przez jednogłośną decyzję (3x 30-27)
Jim Miller pok. Mark’a Bocek’a przez jednogłośną decyzję (3x 29-28)
Nate Diaz pok. Rory Markham’a przez TKO (uderzenia w parterze) - rd 1 (2:47)
Matt Brown pok. Ricardo Almeida przez poddanie (duszenie zza pleców) - rd 2 (3:30)
Kurt Pellegrino pok. Fabricio Camoes’a przez poddanie (duszenie zza pleców) - rd 2 (4:20)
Jared Hamman pok. Rodney’a Wallace przez jednogłośną decyzję (3x 29-28)
Rousimar Palhares pok. Tomasza Drwala przez poddanie (skrętówka na stopę) - rd 1 (0:45)
Matthew Riddle pok. Greg’a Soto przez dyskwalifikację (nieprzepisowe kopnięcie) - rd 3 (1:30)
fight24.pl
Drwal vs Palhares - nosz ****a co za pech i zmarnowana okazja do wygrania świetnej walki, masakra jednak w tym sporcie wszystko jest możliwe.... szkoda mi Tomka :/
Pellegrino vs Camoes - zayebista walka, trzymali w napięciu cały czas Pellegrino ładnie poddał Camoesa, na pewno najlepsza walka z preliminary
Almeida vs Brown - ciekawa walka również, udało sie Brownowi po cuiężkich zmaganiach jakoś to wygrać
Diaz vs Markham - no cóż, groźny Diaz pokazał swoją zwierzęcą naturę i go zniszczył w sumie to nic ciekawego nie pokazał
Fitch vs Sauenders - wygrał Jon tak jak sie chyba wszyscy spodziewali, widoczna przewaga całą walke i wygrana przez decyzje
GSP vs Hardy - GSP pokazał świetne obalenia i kontrole w parterze hardy pokazał że nawet umie sie bronić przed dźwigniami nie mam pojęcia jak taki ktoś jak GSP tej kimury nie zdołał wyciągnąć. Myślałem że walka będzie ciekawsza, aż sie zdziwiłem że Georges przed czasem tego nie skończył
Carwin vs Mir - w "pros pick" na Sherdogu było 13 typów na Mira i 1 na Carwina. Shane pokazał że z nim nie ma żartów, walka poszła zgodnie z moimi przewidywaniami, brawa dla Carwina mam nadizeje że w walce z Lesnarem uświadomi mu że gadał po walce bzdury i pokaże kto jest tak na prawde obecnym właścicielem pasa HW. Te podbródkowe potęznie zmasakrowały Mira, petarda w łapie Carwina sie potwierdziła. Frank "Lubie dużo gadać" Mir praktycznie nic nie pokazał. Dobrze mu tak