Jestem na redukcji od pół roku, zgubiłem 15kg wagi przy minimalnych (o dziwo) spadkach siłowych. Wszedłem właśnie na mój trzeci cykl. Zdecydowałem się ponownie na propionat z racji tego że na pierwszym cyklu dał mi zadowalający efekt. Planuje ciągnąć bombę jakieś 6 miesięcy pozostając jeszcze przez okres 3 miesięcy na redukcji. Przez ten okres chce posłużyć się propionatem jako antykatabolikiem. Środki już zakupiłem. Po ponad tygodniu na cyklu obserwuje przez ostatnie trzy dni przyrost wagi 0,3kg na dzień mimo ujemnego bilansu kalorycznego (2400 kcal). Prawdopodobnie to estrogen, mimo iż na pierwszym cyklu propa nie miałem z nim problemu to na enanie (drugim cyklu) musiałem z nim walczyć. Wybieram się w przyszłym tygodniu na badania. Jestem w posiadaniu Arimidexu i Tamoxa.
1) Chciałbym zapytać w jaki sposób zwalczyć go tymi środkami?
2)W jakim przedziale trzymać estrogen?
3)Jakie środki dorzucić do Propa? Może jakiś który przeciwdziała amortyzacji (jeśli taki jest)? Jak tak to jaki i jak dawkować? Słyszałem coś o dece i suscie..
Czy może propionat przez 6 miesięcy ma sens, czy lepiej coś dorzucić?
Płeć : mężczyzna
Wiek : 21
Waga : 90
Wzrost : 186
Obwód klatki : 120
Obwód ramienia : 44
Obwód talii : 83
Obwód uda : 70
Obwód łydki : 42
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 15-18%
Aktywność w ciągu dnia : praca, siłownia, bieganie
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia - FBW, w DNT aero/HIIT
Odżywianie : Ilość spożywanego białka - okolice 2,5g na kg masy ciała
Cel : redukcja rozłożona w czasie
Stan zdrowia : wszystko w normie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : cykl pierwszy 1) propionat 100mg e2d przez 3 miesiące; cykl drugi 2)enan przez 6 miesięcy
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana