Trening w hausie

Od jakiś dwóch miechów codziennie robie wieczorkiem serie pompek i brzuszków.Co jakiś czas zwiększam dawke.Teraz jestem przy 400 pompkach i 200 brzuszkach.Cięzko mi to idzie i musze robić sobie dosyć długie przerwy.
Wszystko mi zajmuje jakąś godzinke.
Nie chce schodzić poniżej tego limitu a wręcz przeciwnie.No ale może macie jakieś rady jak efektywniej ćwiczyć?Chodzi mi o takie ogólne porady np. czy lepiej robić 10 serii po 40,czy 40 po 10(max potrafie wyciągnąć 70 pompek,ale pózniej ręce mi odpadają:D),czy lepiej rozłoyżc sobie trening w ciągu dnia,czy może zawsze wieczorem itp.
dajcie pare porad początkującemu pakerowi:P

pozdrofka

kiedyś też robiłem tyle - powaga [oczywiscie w seriach po 20-30] pamietam ze najwiecej zrobiłem 500 ale wtedy wazyłem z 40kg i mialem z 13 lat

no niewiem czy dobrym pomyslem jest 400 pompek .... codziennie!

poczytaj na poczatek to :
http://kulturystyka.pl

http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm

https://www.sfd.pl/temat107470/ - jak ulozyc wlasny program treningowy

https://www.sfd.pl/temat36416/  p[odstawy treningu

Szczegolnie polecam wsazany wyzej link:

[http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm] 

jednak mi sie wydaje ze robisz je za czasto !

RESPECT !!!!!!!!!!!!

a ja jakos nie moge uwierzyc ze robisz 400 pompek.... moze chodzilo o 40 ? :)

Rób co najmniej jeden dzień przerwy (w ten dzień możesz np. podciągać się na drążku).

napisal ze maks wyciagnie 70 a to juz realne

a czy to może mi jakoś zaszkodzić że robie te 400 pompek?
z tego co widze te linki co dostałem to raczej mi nic nie pomogą,bo ten trening domatora to tam jest tylko sposobie o rodajach ćwiczeń a nic o ilości.A wogóle tam wszystko jest tak skoplikowane,a ja po prostu robie zwykłe pompki:D
Dodam że mam jeszcze w chacie dwa dwukilowe hantelki:P
Może nimi jakoś urozmaicić trening?

jesli juz tak bardzo chcesz cwiczyc w domu to postaraj sie zrobic jakas prowizorke silowni:hantelki, sztanga i laweczka.jesli masz juz to to jestes w stanie wykonac niezly trening na kazda partie miesniowa.robienie pompek w nieskonczonosc za duzo Ci nie da..sam kiedys tego probowalem. oczywiscie nie powiem ze jest to strata czasu bo lepiej cos robic niz sie op*****lac.moje zdanie jest takie :na pewnoi stac Cie na 50zl na silke a te pompki ktore robiles przydadza sie w taki sposob ze latwteij bedzie Ci zaczac cwiczyc na silce. pozdro.pomysl o tym

Przestań stary, przecież spalisz (lub już spaliłeś) mięśnie, ogólnie więcej masz z tego szkód niż kożyści. Ja też się przetrenowałem kiedyś i nic z tego nie wyszło. Kup sobie hantelki i sztange i z tym jedź tylko z GŁOWĄ !!!