Trening na siłowni a żylaki

Witam, otóż mam 19 lat i problem z żylakami powrózka nasiennego. Ćwiczę z przerwami od około roku, dlatego że przy okazji badania dowiedziałem się, że takowy problem posiadam i zostało mi jasno powiedziane, że żadnych ćwiczeń na siłowni, a tymbardziej na stojąco. Bieganie to maksymalnie co moge robić, ale na tym muskulatury nie rozwine. Mimo wszystko, nie chce przerywać treningu na siłowni, lubie to stanowi to już pewną część mojego schematu dnia, i tutaj pytanie: czy moge nadal ćwiczyć, czy narażam sie na pogłębienie tego stanu? (brak płodności..) Co z ćwiczeniami wielostawowymi, takimi jak wiosłowania czy wyciskania? Czy może dałoby to rade ominąć, stosując jakiś fajnie dobrany plan kulturystyczny z niskimi ciężarami?
Pozdrawiam i licze na pomoc :)

Taki problem nalezy skonsultować z lekarzem, nie on line. Poza tym - to się leczy - czyli najprostsze rozwiązanie - wyleczyć.

Dokładnie nie ma za bardzo co czekać tylko szukać rozwiązań i dopytać lekarza czy się da coś zrobić bo jesteś młody a ograniczyć aktywność fizyczną do minimum to też szkoda.

Prosty tip- uzyj zimnej wody.
Wiem, ze jajka nie lubia zimna, ale mozesz je przyzwyczajac stopniowo.
Nie jest to porada po ktorej nie musisz isc do lekarza, ale sprobuj.
U mnie pojawily sie zylaki na nodze, zaczalem z zimnymi prysznicami i jest poprawa.
Zaryzykuj.

Taki trików jest kilka ale najważniejsze to konsultacja z ogarniętym lekarzem żeby sprawdził co o jak z żyłami się dzieje.