Trenuję na siłowni rok i 6 miesięcy(z małymi przerwami). Siłownię zacząłem podczas trenowania mma (raz w tygodniu FBW). Niestety we wrześniu z powodu szkoły(więcej trudniejszego materiału niż w poprzedniej klasie a miałem 5 treningów w tygodniu) nie mogłem kontynuować mma, gdyż daleka droga na treningi zabierała mi praktycznie cały dzień. Ostatnio dowiedziałem się, że mogę zacząć treningi judo 2 razy w tygodniu(wtorek,czwartek)w lepiej usytuowanej sekcji. Moje pytanie jest takie: czy obecny trening + judo nie będzie "za ciężki" dla mięśni?
Obecnie ćwiczę tak:
Poniedziałek i Piątek:
wyciskanie sztangi zza karku 6x6-8powt.
w super-serii:
Unoszenie ramion w przód ze sztangą 3x8powt.+wyciskanie francuskie oburącz 3x8
pompki w podporze tyłem 3x8powt. + unoszenie sztangi wzdłuż ciała3x8powt.
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia6x8powt + szrugsy 6x8powt.
Na koniec 2x30pompek(nie mam ławeczki)
środa sobota
Wiosłowanie sztangą 5x8powt. + przysiady ze sztangą 5x15powt.
podciąganie 5xmax.powt. + wykroki 5x20powt.(10 na jedną nogę)
Wiosłowanie sztangielkami 4x8powt. + 4x8powt.uginanie ramion ze sztangielkami
I na koniec 3x10powt. na przedramiona(góra i dół)
Po każdym treningu ok30-40minut na worku a treningi są typowo dynamiczne. Jeżeli chodzi o suplementacje to cena nie gra roli.