Jestem tutaj nowy i chciałem zapytać się Was o mój obecny trening, czy jest dobry, gdyż dietę już jakąś tam mam. Wygląda on następująco:
PONIEDZIAŁEK
Klatka, biceps:
- wyciskanie na ławce poziomej 4s 15-10 powtórzeń
- wyciskanie na ławce skośnej 4s 15-10 powtórzeń
- rozpiętki na ławce poziomej 3s 15-10 powtórzeń
- uginanie ramion ze sztangą 3s 15-10 powtórzeń
- uginanie ramienia w podporze o kolano 2s 15-12 powtórzeń
- uginanie ramion na modlitewniku, chwyt młotkowy 2s 15-12 powtórzeń
WTOREK
Nogi, przedramiona:
- wspięcia na palcach stóp stojąc 3s 20 powtórzeń
- hack przysiad ze sztangą 2s 15-12 powtórzeń
- uginanie nóg w leżeniu 3s 15 powtórzeń
- prostowanie nóg w siadzie 3s 15 powtórzeń
- uginanie nadgarstków podchwytem w superserii z uginaniem nadgarstków nachwytem 3s 15 powtórzeń
- zwijanie linki z ciężarkiem 3s
ŚRODA
- wolne
CZWARTEK
Barki, triceps:
- wyciskanie sztangielek 4s 15-10 powtórzeń
- podciąganie sztangi do brody 4s 15-10 powtórzeń
- unoszenie sztangielek bokiem w górę 3s 15-10 powtórzeń
- prostowanie tricepsów sztangielką w opadzie tułowia 2s 15-12 powtórzeń
- wyciskanie francuskie sztangą leżąc 3s 15-10 powtórzeń
- wyciskanie sztangi w leżeniu wąskim uchwytem 2s 15-12 powtórzeń
PIĄTEK
Plecy:
- podciąganie końca sztangi w opadzie lub wiosłowanie w leżeniu na ławeczce 3s 15-10 powtórzeń
- przenoszenie hantli leżąc 3s 15-10 powtórzeń
- martwy ciąg 3s 15-10 powtórzeń
- szrugsy 2s 20-10 powtórzeń
Dziś również zacząłem A6W, gdyż do ABS II, nie mam przyrządów. A6W można robić 5 razy w tygodniu, czy za dużo? Ćwiczę w domu na regulowanej ławeczce od Marbo, z modlitewnikiem i prasą do nóg. Mam z 40 kg obciążenia, gryf prosty, dwa gryfy krótkie, ekspander i ściskacze Może dużo na tym nie uda mi się osiągnąć, ale to zawsze coś. Wcześniej ćwiczyłem całe wakacje, później starałem się ćwiczyć przez cały rok, ale wałkowałem dietę i nie miałem dobrego planu treningowego, no ale udało mi się zrzucić 15 kg.
Obecnie:
Wzrost: 188 cm
Waga: 100 kg
Wiek: 17
Dieta, tak jak już mówiłem jest dobra. Wychodzi mi tak z 2,2 g białka/kg masy ciała, 1,8 g węgli i z 0,7 g tłuszczu pochodzącego głównie z oliwy, makreli. A i mam niedoczynność tarczycy. Ostatnio mi się unormowało i po ostatniej wizycie u lekarza i zrobionych wynikach, wyszło ok, żadnych przeciwwskazań co do treningu nie mam, no ale trudniej zrzucić wagę, ale mi się to nawet udało, postarałem się i coś wyszło, pewnie byłoby z dietą i treningiem lepiej, ale teraz zamierzam tak zrobić. Mam zamiar zrzucić jeszcze z 5 kg i zacząć masować. Wtedy może pomyślałbym o jakiś suplach, np. kreta i białko. Teraz myślałem nad BCAA 8-1-1 od UNS, bo będę robił A6W i redukował, to może się przydać, co nie? Czy lepiej ułożyć FBW? Proszę Was o pomoc