Trening na "mase"

"4.Wspiecia na lydki bzdura, jest martwy ciąg przecież!"
Łydki przecież można po martwym, w ogóle po całym treningu jako izolacje


"4. unoszenie hantel przodem 12/10/10 zrob bzdura"
A dlaczego bzdura?Tzn. w jakim sensie-jako ćwiczenie, czy jako wstawienie je w całość takiego treningu?

Udzieliłbym się bardziej ale nie chce mi się doczytywaćpo prostuZresztą, jest już was tutaj dwóch, to chyba jakoś dojdziecie do polepszenia tego treningu.

;D

"4.Wspiecia na lydki bzdura, jest martwy ciąg przecież!"
Łydki przecież można po martwym, w ogóle po całym treningu jako izolacje"

Martwy ciąg chwyta też łydki (upsi!). Będę o to walczył całym sercem heheh!;] tylko dlatego... nie trzeba łydek więc 2 razy ćwiczyć.

"4. unoszenie hantel przodem 12/10/10 zrob bzdura"
A dlaczego bzdura?Tzn. w jakim sensie-jako ćwiczenie, czy jako wstawienie je w całość takiego treningu?"

w tym wypadku chodziło mi o wstawienie do tego treningu. Za dużo tych pobocznych ćwiczeń, za dużo militarnych było, skośna ławka... wykończy się! Prywatnie też nie jestem przekonany do tego ćwiczenia ;D nie wiem... nigdy nie działało i zawsze się zmuszałem i zawsze można je zastąpić, albo chociaż poruszyć podczas innych ćwiczeń te partie. Za mały to rodzynek żeby do niego podchodzić z widelcem i nożem i już!....

"Udzieliłbym się bardziej ale nie chce mi się doczytywaćpo prostuZresztą, jest już was tutaj dwóch, to chyba jakoś dojdziecie do polepszenia tego treningu."

to już się stało. Nikt nie widział tego chłopaka w realu więc to wszystko co możemy dla niego zrobić. Musi sam coś z tej burzy wyciągnąć bo tylko on jeden siebie zna. No i of korz za głębsze porady ściąga się kasę;D

Łydki teoretycznie można robić codziennie ale fakt, że byłoby to raczej głupotą, bo nie można tak zajeżdżac żadnego mięśnia, bo równałoby się to tylko jego spaleniu lub przemęczeniu co najwyżej...I jestem zdecydowanie przeciwko temu. Ale tam myślę, ze mógłby je robić ze dwa razy w tygodniu, gdyby nie zajeżdżał za bardzo


Co do wznosów przodem jako bzdury w kontekście całego treningu-ok.
W sumie to ćwiczenie też na mnie słabo działa ale są niby różne jego wariacje...[np. podchwytem izoluje się świetnie sam przedni akton, aczkolwiek nigdy tego nie robiłem na dłuższą mete]. Cóż tez się zmuszam do tego ćwiczenia ale trudnoTrzeba coś robić po wyciskaniu na barki, poza wznosami bocznymi, które wciąż męczą głównie boczny akton. pozdr

O taki plan mi chodzilo
Poniedzialek
1. Wyciskanie skos
2. Wyciskanie hantli skos
3. Rozpietki
4 Przenoszenie ( masz racje ze niepotrzebne, nie wiem czemu nie wywalilem)
1. Uginanie ze sztanga
2. Uginanie z supinacja/ uginanie mlotkowe(mialem na mysli ze albo to albo to, nie obydwa)
3. Uginanie o kolano

Środa
1. MC
2. Podciaganie
3. Wioslowanie
4. Sciaganie drazka (moze zrobic, moze i nie robic, jak uwaza)
5. Szrugsy (nie wytykalem Ci tego cwiczenia tylko kolejnosc ze dales je przed wioslowaniem)
1. Francuz lezac
2. Pompki na poreczach
3. Sciaganie linki
Skoro mu pasuje robic trica z plecami to oki, nie jest w tym zaden blad, aczkolwiek poleca sie z klatka, ale kazdy robi jak chce. Tric jest nieruszony, nie tak jak po klatce wiec zdecydowanie nie za duzo na niego.

Piatek
1. Przysiady
2. Wykroki. (odpowiednie cwiczenie na dobicie czworoglowych po przysiadach)
3. Zginanie podudzi (nogi to nie tylko czworoglowe ale i dluglowe na kotre dziala to cwiczenie)
4. Prostowanie na suwnicy, prostowanie podudzi
5. Wspiecia na lydki (jak chcesz miec ladna lydke to mc nie wystarczy zdecydowanie)
1. Wyciskanie zza karku (przedni i boczny akton)
2. Unoszenie ramion w przod (przedni akton i boczny)
2. Unoszenie bokiem w opadzie (tylny akton)
3. Unoszenie jednoracz lezac (tylni i przedni akton)
wiec mamy po 2 cwiczenia dzialajace na kazdy akton

Ty do nog jak ja do plecow? Troche nie rozumiem, bo kazda partie traktuje tak samo. Co do zmiany kolejnosci o tym nic nie mowilem, ja poprawialem bez takiej zamiany
Spoko wcale sie nie w****ialem, jak juz mowilem uznalem ze przeksztalciles tak moje zmiany na swoj sposob i dlatego tak zareagowalem. Co do zmian jego planu no to nic bym nie mowil, ale jak juz wspomnialem, wygladalo to tak jakbys moj plan tak przeksztalcil. Pozdro i nie ma co sie spinac, lepiej pomyslec nad poprawa. Mi chodzilo o taki plan, jak masz jakies jeszcze sugestie to slucham

Respect!

Poniedzialek
1. Wyciskanie skos
2. Wyciskanie hantli skos
3. Rozpietki
4 Przenoszenie ( masz racje ze niepotrzebne, nie wiem czemu nie wywalilem) wywalić
1. Uginanie ze sztanga
2. Uginanie z supinacja wywalić/ uginanie mlotkoweTo( mialem na mysli ze albo to albo to, nie obydwa)
3. Uginanie o kolano ja proponuję sztangę nachwytem, są przedramiona i oszczędność czasu. Ale jak chłopak woli tak to luz

Środa
1. MC
2. Podciaganie
3. Wioslowanie
4. Sciaganie drazka (moze zrobic, moze i nie robic, jak uwaza) albo drążek normalny, albo maszyna raczej.
5. Szrugsy (nie wytykalem Ci tego cwiczenia tylko kolejnosc ze dales je przed wioslowaniem) OK
1. Francuz lezac
2. Pompki na poreczach odwrotna kolejność, pierw dipsy (może jednak w dniu klaty chociaż dipsy?), później francuz
3. Sciaganie linki jedź na pompę, dużo powtórzeń.

Skoro mu pasuje robic trica z plecami to oki, nie jest w tym zaden blad, aczkolwiek poleca sie z klatka, ale kazdy robi jak chce. Tric jest nieruszony, nie tak jak po klatce wiec zdecydowanie nie za duzo na niego. Niby racja, ale nie wiem po co ten instruktor mu to tak zrobił? dziwny kolo, zyskał tym zabiegiem tylko to że o 2 dni skrócił czas na regenerację trica przed ławeczką, dziwne...

Piatek
1. Przysiady
2. Wykroki. (odpowiednie cwiczenie na dobicie czworoglowych po przysiadach) moją opinie znacie
3. Zginanie podudzi (nogi to nie tylko czworoglowe ale i dluglowe na kotre dziala to cwiczenie) dzień po martwym ruszać hammstringi? wstrzymałbym się
4. Prostowanie na suwnicy, prostowanie podudzi moją opinie znacie
5. Wspiecia na lydki (jak chcesz miec ladna lydke to mc nie wystarczy zdecydowanie) no tak, ale jak robisz fizycznie to sobie daruj, ja biegam co 2 dni no i robię martwy i łydki odpuszczam....
1. Wyciskanie zza karku (przedni i boczny akton)
2. Unoszenie ramion w przod (przedni akton i boczny) wywaliłbym
2. Unoszenie bokiem w opadzie (tylny akton)
3. Unoszenie jednoracz lezac (tylni i przedni akton)wywaliłbym

wiec mamy po 2 cwiczenia dzialajace na kazdy akton. Za dużo na bary, zwłaszcza że klata na skośnej. Gdybym ja to na przykład wykonywał to wyglądałbym jak goryl. Mam tak dominujące i szybko rosnące bary że czesanie się powoduje ich wzrost;]

"Ty do nog jak ja do plecow? Troche nie rozumiem, bo kazda partie traktuje tak samo."

chodziło mi o to że na nogi preferuję tylko ćwiczenia główne, ogólnorozwojowe (MC i przysiady) a na plecy masę różnych drobnostek, na każdy mięsień osobno. Ty na plecy preferujesz drążek, wiosłowanie i MC (ogólne) a na nogi z kolei całą masę różnych drobnych ćwiczeń. Tak przynajmniej zrozumiałem.

Móje zdanie:

PON:
-Wyciskanie skos
-ew. rozpiętki na skośnej
-Dipsy (na klatę się koncentruj, ciężkie)
-Francuz leżąc
-Rozpiętki

ŚR:
-MC
-Podciąganie na drążku
-Wiosłowanie sztangą
-Shrugsy
- ew. lekkie wiosłowanie sztangielkami oburącz, w opadzie tułowia (dopompować, na powtórzenia)


PT:
-Przysiady
-Uginanie ze sztanga
-Uginanie młotkowe
-ew. łydki
-Modlitewnik nachwytem (?)


nie wiem gdzie wepchnąć bary... moja propozycja to militarne zza karku do dnia klaty dodać (poniedz.), wznosy sztangielek bokiem do dnia z łapami (piątek).

Zmieniłem dużo, trochę się wciąż waham, dlatego pytam co o tym sądzisz?


Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2009-11-04 21:21:00

hmm padło pytanie czemu klata i bic,a no dlatego że słyszałem że lepiej tak,bo podczas robienia klaty męcze trica wiadomo,a bic jest prawie nienaruszony,a w środe idzie mi z nim lekko.

Ostatnio po klatce własnie do superserii w ten sam dzień dałem pomki na poręczach no i było strasznie ciężko,mięśnie były tak napompowane że nie dawałem rady.A pomki jednak robi mi się trochę za łatwo,a wolniej już nie widzę sensu bo robię wolno,bardzo wolno i jest różnie,czasem lajtowo czasem w miare,więc jakoś będę musiał doczepiać krążki.

Za nogi na pewno się wezmę,i będę stosował się do tego treningu,tylko:
zginanie podudzi do jest w leżeniu czy w siadzie? bo mylę te ćwiczenia,w siadzie mogę wykonywać,w leżeniu nie mam do tego sprzętu,podobnie z :
Prostowanie na suwnicy, prostowanie podudzi .jeżeli to jest wypychanie nóg(tak jakby) to tego nie mam,ale jezeli tu chodzi własnie o to że siedzę i nogi podnoszę to dam rade;)
Zdaje sobie sprawę jaki "prosty" jest mój język w tych sprawach no ale chyba wybaczycie;p

A czy 3 ćwiczenia na klate to nie będzie za mało? i zastanawiam się tylko po co robić najpierw skos na sztandze a potem hantlami,czy to nie te same mięśnie pracują?

A teraz odnośnie pleców,podciągając się szerokim drążek przed oczami prawda? bo drugim, sposobem nie dam rady;p no i tu pojawia się pytanie,jezeli robię można powiedzieć z przodu,to przyciąganie drążka nie powinno być robione do karku?

No i wreszcie brzuch,raz w tygodniu? czy mam szanse zrobić widoczne mięśnie brzucha ćwicząc je 1 raz? bo powiem szczerze że widzę postępy po tym co robię,no ale zdaje sobie sprawę że może być lepiej.

Wielkie dzięki panowie,teraz przepisze jeszcze serie i sprawdzicie:) a MC zacząłem robić klasyczną,i jednak lepiej mi wchodzi chyba,fakt że męczy trochę to ćwiczenie ale co tam:)

EDIT:
zapomniałem dopisać,do francuskiego mam taki uraz że go w ogóle nie czuje,czasem mi się ręka pompuje ale mięśnia nie czuję,robię technicznie dobrze,powoli,a mimo to kiepsko,dziś zrobiłem jednorącz i weszło jak dla mnie bardzo pozytywnie,nie wiem czy to dobrze ale gdy nie czuje że mięsień pracuje solidnie to wydaje mi się że albo źle robię albo na mnei to nie działa...

Zmieniony przez - natajla_tz w dniu 2009-11-04 21:34:21

Mysle ze bez sensu zebysmy ciagle sie poprawiali. Mamy troche odmienne zdania a autor sobie wybierze co mu najbardziej pasuje, ma nasze opinie co do kazdego cwiczenia i kolejnosci:)
Ewentualnie po wiosle mozna dodac wioslo jednoracz na dopompowanie, co do nog wiadomo, a barki po nogach tak jak bylo. A uginanie nachwytem w sumie moze zrobic po kazdym treningu. Ewentualnie mozna i rozbic barki na poszczegolne dni ale wtedy dodalbym jeszcze jakies cwiczonko na tylny akton do Twojego planu

ciężko powiedzieć który pasuję mi bardziej,powiem szczerze że bardzo dawno nie stosowałem treningu na więcej niż 2 partie mięśniowe jednego dnia,zawsze słyszałem że to nie jest dobre itd,ale jednak są takie treningi...
Simonidas tylko czy tych ćwiczeń nie ma za mało? może coś jeszcze można dołożyć,wiem że czasem więcej znaczy gorzej,ale może jednak dasz mi trochę poćwiczyć?:)

"hmm padło pytanie czemu klata i bic,a no dlatego że słyszałem że lepiej tak,bo podczas robienia klaty męcze trica wiadomo,a bic jest prawie nienaruszony,a w środe idzie mi z nim lekko."

no tak, ale ćwicząc trica później meczysz go przed ławeczką (którą masz za kilka dni), a to też ma negatywny wpływ... choć chyba się czepiam przesadnie.

"Ostatnio po klatce własnie do superserii w ten sam dzień dałem pomki na poręczach no i było strasznie ciężko,mięśnie były tak napompowane że nie dawałem rady.A pomki jednak robi mi się trochę za łatwo,a wolniej już nie widzę sensu bo robię wolno,bardzo wolno i jest różnie,czasem lajtowo czasem w miare,więc jakoś będę musiał doczepiać krążki."

jak pompki na poręczach (dipsy) dasz po klacie to będzie Ci ciężej szło i nie będziesz się martwił. Dodatkowo przy dipsach i klata jeszcze obrywa.

"Za nogi na pewno się wezmę,i będę stosował się do tego treningu,tylko:
zginanie podudzi do jest w leżeniu czy w siadzie? bo mylę te ćwiczenia,w siadzie mogę wykonywać,w leżeniu nie mam do tego sprzętu,podobnie z :
Prostowanie na suwnicy, prostowanie podudzi .jeżeli to jest wypychanie nóg(tak jakby) to tego nie mam,ale jezeli tu chodzi własnie o to że siedzę i nogi podnoszę to dam rade;)
Zdaje sobie sprawę jaki "prosty" jest mój język w tych sprawach no ale chyba wybaczycie;p"

masz do tego prawo! rób nogi więc. Wydaje mi się że można siedzieć, nie jestem zbyt doświadczony w tym temacie.


"A czy 3 ćwiczenia na klate to nie będzie za mało? i zastanawiam się tylko po co robić najpierw skos na sztandze a potem hantlami,czy to nie te same mięśnie pracują?"

zawsze przy klacie pracują te same mięśnie (lewy i prawy;). Skośna ławka jest najlepsza i wg. mnie więc musisz się jej trzymać. Rozpiętki na skośnej są dokładniejsze niż ławeczka ze sztangą i to wszystko, to takie ostateczne wykończenie klaty, do końca. Ja bym jednak zrezygnował z tych rozpięt. Dipsy, dipsy też działają na klatę więc masz dodatkowe ćwiczenie... a 3/4 wystarczą.

"A teraz odnośnie pleców,podciągając się szerokim drążek przed oczami prawda? bo drugim, sposobem nie dam rady;p no i tu pojawia się pytanie,jezeli robię można powiedzieć z przodu,to przyciąganie drążka nie powinno być robione do karku?"

hmna, o drążku można mówić w 4 sposoby: podciąganie przed szyję i za kark, oraz nachwytem i podchwytem (na bica działa dodatkowo trochę). Skoro drążek jest priorytetem to on dyktuje co będziesz robił na maszynie (a robisz inny sposobem niż na drążku)

"No i wreszcie brzuch,raz w tygodniu? czy mam szanse zrobić widoczne mięśnie brzucha ćwicząc je 1 raz? bo powiem szczerze że widzę postępy po tym co robię,no ale zdaje sobie sprawę że może być lepiej." wal brzuch, na razie jedz! i ćwicz. Jak będziesz usatysfakcjonowany z masy to rzuć się na brzuch z całej pary i porblem z głowy. Może i prymitywnie to brzmi ale czasami tak bywa najlepiej...

" MC zacząłem robić klasyczną,i jednak lepiej mi wchodzi chyba,fakt że męczy trochę to ćwiczenie ale co tam:)"

bez dobrej techniki ani rusz... szeroko na nogach to Twoje nogi będą na szerokość szły, jak wąsko to na grubość... ale tylko minimalna różnica.

ale ta ławeczka jest za 5 dni,to nie tak kilka bo "prawie tydzień":) skośna ławka rozumiem że 45*? z hantlami też takie nachylenie? to rozpiętki też na skośnej czy jak,no i jakie nachylenie:)

oczywiście dzieki wielkie,Sogi poszły oczywiście dla Was,od poniedziałku a może i od piątku zacznę to stosować,czyli podsumowując:
PON:
-Wyciskanie skos 12/10/8/6
-ew. rozpiętki na skośnej*moze jak robie na prostej to tu już nie?
-Dipsy (na klatę się koncentruj, ciężkie)12/10/8/6(jezeli będę doczepiał)
-Francuz leżąc(no i co z tym francuzem co mi tak nei wchodzi?)
-Rozpiętki 12/12/12

ŚR:
-MC 12/10/8/6
-Podciąganie na drążku 8/8/8/8(może dam rade)
-Wiosłowanie sztangą 12/10/8/6
-Shrugsy 8/8/8
- ew. lekkie wiosłowanie sztangielkami oburącz, w opadzie tułowia (dopompować, na powtórzenia)


PT:
-Przysiady 12/10/8/6
-Uginanie ze sztanga 12/10/8/6
-Uginanie młotkowe 12/10/8/6
-ew. łydki 12/10/8/6
-Modlitewnik nachwytem (?) ew 12/10/8/6?

a co z barkami? bo z plecami nie można no ale w środe tylko plecy mam,poprawcie ilość serii jak coś no i czy trica nie za mało? bo defakto czysto na trica tylko 2 ćwiczenia,a przecież tric najwazniejszy jak ma mi łapka rosnąc,czyż nie?