Trening dla kompletnie zielonego

Mam już prawie 18 lat, wzrost w granicach 190-195, a waga około 100kg. I niestety, nie są to mięśnie. Postanowiłem się wziąć za siebie, ale nie mam znajomego, który siedziałby w tych tematach a siłka i instruktorzy - trochę za drogo (poza tym robię prawko i wolałbym nie marnować czasu na bieganie na siłkę).

Dlatego chciałbym ćwiczyć w domu. :) Możecie się śmiać, ale byłem totalnym leniem przez ostatnie lata. Klatkę piersiową i brzuch mam bardzo otłuszczoną, nogi nie są takie złe, mam w nich trochę pary, tak samo jak i w łapach (chociaż umięśnionych jakoś znacząco tez ich nie mam).



I teraz pytanie do was: moglibyście zaproponować mi jakiś plan treningu? Oczywiście możliwy do wykonania w domu. :D Moje wyposażenie to: sprężyny, hantle ruchoma waga, do 10 kg), stary, ale działający rower treningowy, pedały oraz takie kółko na mięśnie brzucha 9nie wiem czy kminicie o co chodzi :p).

Chodzi mi nie o siłę, a o sylwetkę - klatka piersiowa, brzuch, miednica, ręce. :P

Aha, w najbliższym czasie chcę zacząć biegać.



Byłbym bardzo wdzięczny, gdyż jak mówiłem, nie mam innych źródeł. ^^


Aha, zapomniałem dodać, że kilka lat temu i trochę niedawno porobiły mi się rozstępy od tycia właśnie. :/ Na plecach, brzuchu i trochę ramionach 9chociaż te ostatnie mam dość szczupłe, dziwne). Nie wiem czy to ważne, więc piszę. :P

W domu nic nie zdzaiałasz. Zdecyduj albo zapisujesz sie na silke i robisz cos z tym albo daj sobie na luz. Poza tym zgubienie fatu to nie tylko trening ale przedewszystkim dieta wiec albo chcesz sie za to zabrac albo nie bo jak nie bedziesz tego robil poprawnie to nie bedziesz mial efektow i szybko zrezygnujesz.

Wiesz, jak nie chce mieć wykoksanej sylwetki jak kulturyści, ale ładną - rozwinięte barki, umięśnione lekko ramiona, klata ładna ale nie napęczniała i kaloryferek na brzuchu, ale też lekki. ^^


Na siłkę bym się zapisał, ale nie wiem czy dam tam radę i się trochę boję, że mnie tam wyśmieją. :P

Jak to w ogóle jest na siłowni? Instruktor mi zadaje konkretne ćwiczenia, ale przecież na sali są tez inni. Wiecie, nie śmiejcie się z tych pytań, naprawdę nie wiem jak to wygląda, a mam trochę daleko żeby obadać. ^^

A jeśli chodzić na siłkę, to jak długie sesje ile razy w tygodniu?
Jeśli chodzi o zrzucenie tłuszczu, to zamiast diety wyspecjalizowanej, wolałbym trening aerobiczny (bieganie, rower treningowy) i ograniczanie jedzenia (mało kalorycznych rzeczy, dużo wody, brak kolacji lub tylko jogurt).


Wracając do siłki, mój kuzyn chodzi już ponad rok i co prawda mięśnie mu się trochę powiększyły i siła, ale sylwetki wyrzeźbionej nie ma - ani klaty, ani kaloryferka, ani ramion. Jak to z tym jest?



Wiem, jestem upierdliwy, ale chciałbym się wreszcie wziąć za siebie a net to w tej chwili jedyne źródło informacji dla mnie w tej kwestii. :P

uwierz ze na sylwetke kulturystyczna trzeba ciezko rpacowac rpzez wiele lat. Na to co ty chcesz osiagnac tez ebdziesz musial ciezko pracowac. NIe ma lekko

No to sie zapisz i sprawdz czy dasz rade. Jezeli zapiszesz sie na profesionalan silownie to watpei aby ktos cie wysmial. Nikt nie urodzil sie duzy dlatego kazdy wie jak to jest zaczyan ci naprawde watpie aby kto kolwiek sie z ciebie smial.

jezeli instruktor jest to cie poprowadzi dlatego wazne jest zbey wybeirac silownie z dobrym instruktorem. trzeba porozmaiwac z instruktorem poweidziec na czym ci zalezy i wykonywac jego polecenia.

3 lub 4 x w tygodniu. Sesja nie dluzsza niz 90 min

No ale poprawil swoj wyglad od razu krakowa nie zbudowano. Krok po kroku i zaczniesz poprawiac swoje cialo. Tylko uprzedzam ze na efekty trzeba czekac i to wcale nie malo.

Tak, zdaję sobie z tego sprawę i jestem psychicznie przygotowany na harówkę. Zamiast wolny czas spędzać przy kompie, będę na siłce lub w parku na biegach. ^^

Taka sylwetka, jaka opisałem - to cel końcowy. Cel pośredni, który chcę osiągnąć jak najszybciej 9choć to i tak będzie trwało) to fizjonomia normalnego człowieka. Bo na razie to bęben jak u piwosza, suty jak u babki, a ręce.. no, normalne. Zresztą na pewno sobie trochę to wyobrażasz, skoro mi się rozstępy od nadwagi porobiły. ;/


Co do kuzyna, to sobie przypomniałem, że on ma trening na siłę, a nie wygląd. A gdzieś czytałem, że trening na siłę nie wyrabia ładnej sylwetki. To prawda?


I jeszcze jedno pytanie: instruktor mi sam dobierze trening jak mu opisze problem, nie muszę iść z gotową rozpiską?

W domu nic nie zdzaiałasz.
A mylisz się...



Po pierwsze - zajrzyj do działu "Trening w domowych warunkach" a tam chłopaki pomogą jak mogą

Do tego dział "Odżywianie" i dieta.

adzik123 uwierz mi ze nie zdziala. Nie mowie tu tylko o braku sprzetu. Nigdy nie cwiczyl wiec nie wie jak trening powinien wygladac pozatym wiadomo jak jest ze skupieniem w domu.

Instruktor jest wlasnie do tego zeby ci rozpisac trening. Trening silowy mozna powiazac z masowym. W zasadzie wieksza sila to tez w duzym stopniu wieksze miesnie.

Zobacz masę juz masz to czego inni nie maja/mażą by to mieć. Zadbaj tylko o dietę i systematyczność na siłowni 3x w tygodniu.Bez siłowni nic nie zdziałasz Zajrzyj do atlasu(pooglądaj sobie cwiczenia, poczytaj wszystko co tam jest) http://www.kulturystyka.pl/atlas/  Zacznij biegać, chodzić na basen ogranicz fastfoody itp. Po roku czasu ćwiczeń zobaczysz że warto było


Pozdrawiam

Nie chce mi się z Wami spierać Ludzie w domu czasami mają lepsze rezultaty niż Ci na siłowni.

Dzięki za odpowiedzi, w takim razie zapisuję się na siłkę 3x w tygodniu. :)