Ja aktualnie robię takie ćwiczenia jak:
Skakanka
Walka z cieniem/ walka z cieniem z gumą (mógłbym też z hantlami ale słyszałem, że to dla barków złe)
Uderzanie w worek bokserski jakby worek to był przeciwnik w różnych dystansach
Uderzanie w worek jak najszybciej w określonym czasie
Ćwiczenia pracy nóg czyli po prostu jak walka tylko nie uderzasz tylko skupiasz się na pracy nóg
Kopnięcia w okrężne i frontalne w worek.
Oczywiście wszystko nie w takiej kolejności gdyż nie ma kolejności określonej ale zazwyczaj ćwiczenia najbardziej męczące (jak np jak najszybsze uderzanie worka w określonym czasie) zostawiam na koniec
Takie ćwiczenia robię w domowym treningu bokserskim. Jakieś ćwiczenia może zamienić? Może są jakieś lepsze?