Trening 3x tydzien z forum usa

Płeć : Mężczyzna

Wiek : 20 nie cale

Waga : dokladnie nie wiem ale 63-68

Wzrost : 170/171

Cel treningowy : masa/rzeźba

Staż treningowy na słowni : 4 miesiac w kwietniu

Uprawiane inne sporty : basen,bieganie

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : ławka, hantle, drążek, orbitek, expander,

Dieta : Tutaj problem.

Przeciwskaznania medyczne : brak

Zażywane suplementy : brak

Pon Nogi/Brzuch
Przysiady 3x6
Hack-Przysiady 2x10
Prostowanie nog w siadzie 3x10
lydki 2x12
Brzuszki z obciazeniem 2x15

Sr klata/barki/tric
lawka 3x6
szwedki 2x6
krzyzowanie linek na wyciagu 2x10
wyciskanie zza karku 2x10
unoszenie sztangielek bokiem w gore 2x10
francuskie lezac 2x10

Piatek Plecy/Bic
MC 3x6
Drazek 3x6
Wioslowanie 2x6
szrugsy 2x10
uginanie lamana 2x10
uginanie hantlami siedzac 2x10

Kilka cwiczen musialem zamienic. Poniżej orginal co o tym myslicie ??

Monday - Legs/Abs

Squat-3x6
Leg Press-2x10
Leg Curl-3x10
Calf raise-2x12
Weighted crunch-2x8-15

Wednesday - Chest/Shoulders/Triceps

Bench press-3x6
Weighted Dips-2x6
Flye-2x6-10
Shoulder press-2x6-10
Side Lateral -ss- Rear Lateral-2x6-10
Skull Crusher-2x6-10

Friday - Back/Biceps

Deadlift-3x6
Weighted Chins-2x6
Bent Row-2x6
Shrug-2x10
BB curl-2x6-10
Static grip-1x60seconds

No tak, z tym akurat masz rację I żeby nie bylo że demoralizuję młodszych i sieję zamęt oraz herezje to - Bez żarcia nie ma masy

Chociaż IMO trzeba też uważać w drugą stronę. Bo jak wszem i wobec będzie się głosić że bez idealnej i w 100% utrzymanej diety nie ma sensu ćwiczyć, to jeden z drugim jak to zobaczą to zamiast zapiżdz**ć na siłownię stwierdzą że lepiej pognić przed kompem kolejny dzień bo diety i tak trzymać nie będzie a skoro bez niej się nie opłaca...

Zmieniony przez - Maj-kel w dniu 2010-03-23 23:31:03

powiem Ci co myślę, nieważne czy ten plan jest zły czy dobry bo i tak efekty będą żadne jeśli nie masz diety ( jak to nie wiesz ile ważysz? hehe ) , te pierwsze miesiące dałeś rady bez diety być może bo początki zawsze są łatwiejsze

kolejna sprawa
Cel treningowy : masa/rzeźba
dobre chłopie, masa to znaczy że tyjesz a rzeźba że redukujesz WIĘC JAKI JEST TWÓJ CEL?? ( chyba że jesteś pro i nie obce ci są pojęcia recomp, masa jakościowa etc ale na pewno do pro Ci trochę brakuje)

jak już to ogarniesz to zajmij się treningiem to znaczy na razie dopóki nie przytyjesz kolejnych minimum 5 kilo wal fbw, potem może split 2x tydzień, zobaczy się potem

Masa mialo byc No nie wiem ile kazda waga inaczej pokazuje

Zmieniony przez - Kaziooo w dniu 2010-03-23 12:23:49

jak masa to wiesz że dużo jedzenia jest 5 razy ważniejsze niż trening?

aha: ten plan który dałeś w celu masowym jest słaby

na następny cykl poszukaj fbw albo idź do alternatywnej drogi po hst

Jak mnie to dobija jak ktoś pisze że jak nie ma diety to w zasadzie nie ma po co ćwiczyć bo i tak żadnych efektów nie będzie...

Zawsze jest po co cwiczyc.Nie kazdy ma hajs na diete jem to co jest

Maj-kel podaj wagę... 60?

Było 58kg przy 177cm - 16 lat. Teraz 83kg + -2kg w dalszym ciągu przy 177cm;]. Lat 20.

Edit: 15 a nie 16 lat.

Zmieniony przez - Maj-kel w dniu 2010-03-23 22:23:01

25 kg przytyłeś nie jedząc więcej niż wcześniej, masa wzięła się z powietrza na to by wychodziło nawiązując do Twojej wypowiedzi że kulturyści nie muszą jeść

A kto powiedział że nie więcej niż wcześniej? Przez pierwsze dwa lata żarłem jak nakręcony, już patrzeć na lodówkę nie mogłem. Aż takim rewolucjonistą nie jestem żeby mówić że można jeść 1500kcal dziennie i robić masę Po prostu nigdy nie siedziałem z wypiską co mam jeść i o której. Jakie proporcje ww, białka czy tłuszczy. Lubię dobrze zjeść i wbijam w taką dietę co z każda porcją mam się liczyć I żeby nie było - zdaję sobie świetnie sprawę że gdybym z tą w pełni zbilansowaną dietą się bawił to moje efekty byłyby dużo lepsze. Ale ja nie mam zamiaru być kulturystą, body bouilderem czy jak to tam nazywacie. Nigdy nie będę startował na zawodach kulturystycznych. Robię to dla hobby a tyle ile osiągam bez diety mnie satysfakcjonuje.

"zdaję sobie świetnie sprawę że gdybym z tą w pełni zbilansowaną dietą się bawił to moje efekty byłyby dużo lepsze"


"mnie satysfakcjonuje"
tak, każdy ma inne cele

oczywiście mam mały zarzut co do tego iż Twoim zdaniem tylko kulturyści muszę mieć wypiskę, uważam że najlepszy fortel to ułożona dieta i najwyżej mniejsze/większe odstępstwa.
Pudzian rzekł kiedyś "kulturyści potrzebują dietę, strongmeni nie" ale tak jak doskonale rozumiesz to nie znaczy że strongmani jedzą "1500 kcal", po prostu pozwalają sobie na pewien zakres luzu, z tym że apeluję żebyś uważał na słowa przy mniej doświadczonych ponieważ mogą Cię źle zrozumieć i pozostawać w przekonaniu iż mięśnie rosną po kanapkach z dżemem