Cały weekend siedziałem w książkach, prawie nie spałem - spuchłem jeszcze bardziej przez to, organizm wymeczony ale sie poplaciło - egzamin zdany, projekt oddany, wyklad zaliczony - komplet z ostatniego semestru mgr jest, zostal jeszcze jeden egzamin - pierwsze podejscie dopiero bede mial - powiedzmy ostatnia prosta !
a tu taka
kolacyjka na dobry humor
egzaminy ogarne, staz zaczynam od nastepnego tygodnia jednak nadal nie wiem co z moim hobby ;) w ktora strone pojsc, czy startowac na jesien w MS czy jednak zmienic kategorie, sledze na biezaco jak wyglada ocenianie na zawodach i naprawde nie wiem czego sie spodziewac.. a jednak czas, pieniadze, zdrowie psychiczne
to kosztuje, jakby nie bylo bylby to moj 4-ty sezon z rzedu ;) co radzicie? ale prosilbym o merytoryczna odpowiedz, ktora pozwolilaby mi n