Witam wszystkich .
Moje zdanie jest takie :
Cykl(8tyg.) zaczołem od tej z Prolaba ,działała na początku za***iście ,pożniej coraz słabiej spoko wiadomo że organizm sie przyzwyczajał.
Pudełko sie opróżniło no to cza było kupić następne ,a tu wszędzie już nie ma ,a jak jeszcze ktos miał zapasy ,to tą słabszą po kosmicznych cenach.
Trochu sie podłamałem że nie będzie skąd załatwić ,ale na szczescie dowiedziałem sie że jest inna (zamiennik,skład ten sam) firmy SNI.
Koles zapewniał że działa znakomicie ,wszyscy ją chwalą ,a niektórzy twierdzą że jest nawet lepsza.
Pomyślałem wtedy spoko niech działa tak jak stara ,a bede zadowolony.
W końcu ją dostałem w swoje ręce ,a byłem w połowie cyklu 4-5tyg.
na pierwszy żut oka opakowanie wygląda spoko tylko w środku te kapsy jakieś małe ,więc troche się wystraszyłem i zarzuciłem 2 naraz aby przetestować.
40-50 min.
dostałem takiego kopa jak dosłownie po siupie
Nawet teraz gdy kończe już cykl to jedna kapsółka zawsze mnie ruszy.
Jeśli chodzi o spalanie tkanki tłószczowej ,bo przecierz o to nam chodzi to też uważam że lepiej pali. Na tej PROLABA tak jakby szybko organizm sie przyzwyczajał i efekt był największy na początku
W sumie biorą to teraz moi znajomi
Jeden kumpel ,który też brał Prolaba twierdzi że ta jest mocnejsza,
drugi starej nie brał ,ale na tej ma za***iste wyniki,
moja koleżanka równierz brała PROLABA w ilosci 1kapsy dziennie ,ale tą z SNI odstawiła od razu ,twierdzi że jest dla niej za mocna.
Wszyscy zauważyliśmy jeszcze jedną rzecz:
-strasznie
hamuje apetyt
Posumuwójąc:
na tej z SNI spaliłem jakieś 2/3 całego tłuszczu który poleciał.
POLECAM WSZYSTKIM